Odpowiedź jest, jak zwykle - to zależy. Od tego w jakim jesteś wieku, w jakim stopniu jest stulejka. Najlepiej znaleźć dobrego urologa, takiego który w głowie nie ma tylko krojenia i popatrzy fachowym okiem czy i na jaki jest inny sposób poradzenia sobie ze sprawą. W niektórych przypadkach w młodszym wieku wystarczą ćwiczenia i odpowiednie maści, czasami sprawę rozwiązuje plastyka (czyli zachowujesz znaczącą część napletka, który jest właściwymi cięciami kształtowany tak by przy wzwodzie normalnie odchodził i wracał na miejsce po jego zakończenia), czasami niestety trzeba podjąć bardziej radykalne kroki. Obawiam się, że nikt z Nas, kto nie jest lekarzem, poza tym nie widzi przypadku nie będzie w stanie nic więcej doradzić, poza ewentualnymi własnymi doświadczeniami, ale pamiętaj każdy jest inny, u każdego był nieco inny przypadek. To co pomogło mnie może nie wystarczyć Tobie i na odwrót. Podsumowując dobry, myślący lekarz, choć znalezienie takiego może nie być proste, ale próbować trzeba.