Witam
Jestem po operacji (częściowa) prawie 3 lata. I mam pytanie bo... podczas masturbacji na mokro nie ma problemu, gładko, fajnie i w ogóle. Natomiast na sucho, chodziło tak sobie, szczególnie w najgrubszym miejscu żołędzia. Było klucie, i tak myślałem że może za krótko cięte miałem bo i jak we wzwodzie zakładam to trochę jakby ściąga go, nie wiem. Ale z drugiej strony jak masturbuje się na sucho i najpierw jakiś czas powoli robię to po pewnym czasie ustępuje ale wtedy "mały" robi się bardzo "nieczuły"
Ale na mokro od razu ok. I teraz kwestia, że podejrzewam po innych postach że mam nadwrażliwość, a ja nic z nią nie robiłem (a skoro 16 lat był schowany to pewno dlatego wrażliwy). Czy możecie potwierdzić że jest ok i to ew. tylko nadwrażliwość?, czy może zaprzeczyć? Ew. sposoby, bo z tego co czytałem najlepiej dużo chodzić z odsłoniętym.
Foty (starsze - 2010)
Foty (nowsze, dzisiejsze)
Uploaded with ImageShack.us
Foty (nowsze, jak we wzwodzie próbuje z powrotem założyć)
Uploaded with ImageShack.us
Pozdro
Jestem po operacji (częściowa) prawie 3 lata. I mam pytanie bo... podczas masturbacji na mokro nie ma problemu, gładko, fajnie i w ogóle. Natomiast na sucho, chodziło tak sobie, szczególnie w najgrubszym miejscu żołędzia. Było klucie, i tak myślałem że może za krótko cięte miałem bo i jak we wzwodzie zakładam to trochę jakby ściąga go, nie wiem. Ale z drugiej strony jak masturbuje się na sucho i najpierw jakiś czas powoli robię to po pewnym czasie ustępuje ale wtedy "mały" robi się bardzo "nieczuły"
Foty (starsze - 2010)



Foty (nowsze, dzisiejsze)

Uploaded with ImageShack.us
Foty (nowsze, jak we wzwodzie próbuje z powrotem założyć)

Uploaded with ImageShack.us
Pozdro