Witam. Wiem ,że jest trochę tematów na ten problem ,ale nie ma to jak opisać swój problem i uzyskać odpowiedź bezpośrednio do siebie. Mam nadzieję ,że nie zostanie usunięty czy pominięty ten temat
Otóż mam 18 lat. Za 2 miesiące będę miał 19. Moje kontakty seksualne nie są na wysokim poziomie , miałem mało dziewczyn ,bo po prostu byłem i jestem zakochany w sporcie i twierdziłem ,że nie mam na to czasu ;p . Jednak teraz ,to się zmienia ,bo poznałem fajną dziewczynę i nasz kontakt wchodzi na coraz wyższy poziom. Mój problem polega na tym ,że w przeszłości bardzo dużo się masturbowałem (dochodziło do kilku razy dziennie) , nie zważałem na czas po prostu chciałem sobie ''zwalić''. I teraz to wychodzi ,otóż gdy z moją partnerką pieściliśmy się ona usiadła na mnie i zaczęła na mnie "jeździć"....Nie liczyłem ruchów i czasu ,ale był to moment i wystrzeliłem - to było zwykłe ocieranie przez spodnie (jednak ona bardzo mnie podnieca). Przeraziłem się i powiedziałem sobie "mój koszmar jednak istnieje" . Na drugi dzień ponownie się pieściliśmy i tym razem dotknęła mojego penisa ręką , dosłownie 2-3 małe ruchy i wystrzeliłem (w ostatnim momencie powiedziałem stop ,żeby jej nie ubrudzić -_-) . Nie wiem co mam z tym zrobić ,bo nie wiem jaka metoda treningu będzie dobra i czy da się to naprawić :/ . Na razie nie chcę z nią o tym rozmawiać preferowałbym raczej indywidualne treningi ,a dopiero po jakimś czasie zacząć trenować z nią (jest wyrozumiałą kobietą). Proszę o odpowiedź ,bo jak mówiłem lepiej się z tym czuje gdy ktoś odpowiada bezpośrednio i nie ma to jak opisać swój problem - chociaż i tak większość jest podobnych.
Otóż mam 18 lat. Za 2 miesiące będę miał 19. Moje kontakty seksualne nie są na wysokim poziomie , miałem mało dziewczyn ,bo po prostu byłem i jestem zakochany w sporcie i twierdziłem ,że nie mam na to czasu ;p . Jednak teraz ,to się zmienia ,bo poznałem fajną dziewczynę i nasz kontakt wchodzi na coraz wyższy poziom. Mój problem polega na tym ,że w przeszłości bardzo dużo się masturbowałem (dochodziło do kilku razy dziennie) , nie zważałem na czas po prostu chciałem sobie ''zwalić''. I teraz to wychodzi ,otóż gdy z moją partnerką pieściliśmy się ona usiadła na mnie i zaczęła na mnie "jeździć"....Nie liczyłem ruchów i czasu ,ale był to moment i wystrzeliłem - to było zwykłe ocieranie przez spodnie (jednak ona bardzo mnie podnieca). Przeraziłem się i powiedziałem sobie "mój koszmar jednak istnieje" . Na drugi dzień ponownie się pieściliśmy i tym razem dotknęła mojego penisa ręką , dosłownie 2-3 małe ruchy i wystrzeliłem (w ostatnim momencie powiedziałem stop ,żeby jej nie ubrudzić -_-) . Nie wiem co mam z tym zrobić ,bo nie wiem jaka metoda treningu będzie dobra i czy da się to naprawić :/ . Na razie nie chcę z nią o tym rozmawiać preferowałbym raczej indywidualne treningi ,a dopiero po jakimś czasie zacząć trenować z nią (jest wyrozumiałą kobietą). Proszę o odpowiedź ,bo jak mówiłem lepiej się z tym czuje gdy ktoś odpowiada bezpośrednio i nie ma to jak opisać swój problem - chociaż i tak większość jest podobnych.