Witam.
Ostatnio pojawił się u mnie problem ze stulejką. Udałem się więc do lekarza ogólnego gdzie po krótkiej rozmowie dostałem skierowanie do urologa, aby on zobaczył co z tym zrobić i czy będzie potrzebny zabieg czy może uda się jeszcze coś z tym zrobić żeby uratować napletek. Problem jest jednak taki że na wizytę u urologa musiał bym czekać aż do grudnia... Prawdę mówiąc nie chce tyle zwlekać i chciał bym ten problem rozwiązać jak najszybciej. Dlatego mam zamiar udać się na wizytę prywatnie i ominąć tą ponad 3 miesięczną kolejkę. Zastanawiam się jednak czy gdyby okazało się że będzie potrzebny zabieg to czy na takiej prywatnej wizycie urolog może mi wypisać skierowanie na zabieg opłacany przez NFZ czy gdy już wybiorę drogę rozwiązania tego problemu prywatnie to i zabieg też będę musiał mieć przeprowadzony prywatnie i za niego zapłacić?
Pozdrawiam
.
Ostatnio pojawił się u mnie problem ze stulejką. Udałem się więc do lekarza ogólnego gdzie po krótkiej rozmowie dostałem skierowanie do urologa, aby on zobaczył co z tym zrobić i czy będzie potrzebny zabieg czy może uda się jeszcze coś z tym zrobić żeby uratować napletek. Problem jest jednak taki że na wizytę u urologa musiał bym czekać aż do grudnia... Prawdę mówiąc nie chce tyle zwlekać i chciał bym ten problem rozwiązać jak najszybciej. Dlatego mam zamiar udać się na wizytę prywatnie i ominąć tą ponad 3 miesięczną kolejkę. Zastanawiam się jednak czy gdyby okazało się że będzie potrzebny zabieg to czy na takiej prywatnej wizycie urolog może mi wypisać skierowanie na zabieg opłacany przez NFZ czy gdy już wybiorę drogę rozwiązania tego problemu prywatnie to i zabieg też będę musiał mieć przeprowadzony prywatnie i za niego zapłacić?
Pozdrawiam