Proszę o rady

[mlody93]

Ja mam tak samo Mi wędzidełko pokrwawiło nawet z 4 dni po zabiegu jak dobrze pamiętam .

 

[ziomek12]

A ja jestem już sześć jutro siedem i dalej sie ta krew pojawia. A ta opuchlizna z tego wędzidełka kiedy zejdzie ?

 

[ziomek12]

Troche mnie ta opuchlizna denerwuje, bo wszystko juz tak ładnie zagojone a to wędzidełko tylko takie brzydkie.

 

[mlody93]

Możesz wykonać zdjęcie lepszej jakości przy świetle, bo nawet za dużo nie widać na tamtych .

 

[ziomek12]

Ok zrobię kilka aparatem a nie telefonem.

 

[ziomek12]

Nie bęndę dodawał tych zdjęć, bo już nie ma takiej potrzeby. Dzisiaj odważyłem się i postanowiłem ściągnąć ten pozostały napletek. Wszystko ładnie zeszło nic nie boli ani nic. To wędzidełko się teraz naprężyło i już nie jest takie czerwone. Czekam tylko żeby szwy zeszły i spróbuję ściągnąć podczas wzwodu, bo teraz ładnie zszedł, ale w spoczynku. W wzwodzie się trochę boję jeszcze żeby nie pękła ta skórka czy cuś.
Jestem taki szczęśliwy, że już jestem po zabiegu i że wszystko się ładnie goi. Teraz tylko jeszcze na wizytę do lekarza 21 lutego (bo w tedy mi wyznaczył) i myślę, że wszystko będzie 100 % sprawne. :lol:

 

[ziomek12]

A mam jeszcze takie pytanko jak myłem go dzisiaj i ściągnąłem ten napletek to żołądź od dołu jest taki trochę jakby fioletowawy. Nie wiem co to jest. Nie jest to spuchnięte tylko po prostu takie lekko fioletowe. Czy to po znieczuleniu, czy jeszcze może ta opuchlizna do końca nie zeszła ? Chyba, że jeszcze coś innego. Jak wiecie co to to piszcie wielkie dzięki

 

[mlody93]

Niczym się nie przejmuj, to normalne i minie .
Zabieg masz wykonany super, chociaż oceniłbym to lepiej po lepszej jakości zdjęciach i po ściągniętym napletku, ale wygląda na naprawdę dobrą robotę .

 

[ziomek12]

To dobrze. Dziś spróbowałem ściągnąć napletek w wzwodzie i też ładnie zszedł i nic nie bolało. Skoro ten fioletowy kolor to też nic groźnego to jestem w pełni szczęścia.

 

[mlody93]

Mi się dziś pojawiła jakaś żyłka tam fioletowa, dość widoczna i troszkę mnie boli przy oddawaniu moczu, ale może to tylko chwilowe .

 

[ziomek12]

Kurcze jak ściągnę napletek to jest taki strasznie brzydki zapach. Myłem cały żołądź i tą skórkę bo wszystko było pokryte miejscami takim czymś brązowym. Wszystko umyłem i ten zapach dalej jest i trochę tego brązowego. Nie wiecie co to jest ??? To przejdzie czy jak, bo trochę tak niezręcznie wyjść gdzieś czy do dziewczyny pójść.

 

[slash886]

Ja tez to miałem, tez myślałem ze go umyłem, a tak naprawdę to była 1/10 brudu. On jest taki zasyfiony ze masakra, dopiero po kilku dniach mi się udało odmyć ;D.
Namocz go porządnie w wodzie z jakimś mydłem albo żelem pod prysznic i go umyj rękami,a jesli cię boli ( nie ma sensu się męczyć) to użyj patyczków do uszu, tylko je też namocz. Wszystko bardzo dobrze schodzi ;D

 

[ziomek12]

Wiesz moczyć się boję żeby szwy za wcześnie nie puściły. Wczoraj myłem patyczkami i moczyłem gazik w letniej wodzie z szarym mydłem i kładłem go na żołądź i jak ten brud odmókł to ciągnąłem do góry i schodziło. Myślałem, że go umyłem ale on dalej śmierdzi. Musze to dziś powtórzyć, bo jak dziś rano ściągnąłem ten napletek to to samo dalej pełno jakiejś brązowej i białej mazi.
Dzięki za odpowiedź

 

[slash886]

No, przez kilka dni bedziesz go musiał myc zanim go domyjesz ale moj juz jest czyściutki.


A teraz co innego.

Przez dwa dni nie moczylem w rivanolu i widzę znaczna poprawe. Czy to możliwe ze rivanol utrudnia gojenie?

 

[ziomek12]

Wiesz ja nie wiem, bo ja wgl nie kupowałem żadnych lekarstw ani nic. I opatrunek miałem tylko 2 dni po operacji. Opuchlizna zeszła i git. Do góry też go nie trzymałem, według mnie z tym trzymaniem do góry to mit.

 

[dag]

Do góry też go nie trzymałem, według mnie z tym trzymaniem do góry to mit.

Wiesz , nawet jeśli to mit to póki nie szkodzi a jedynie może pomóc , nie widzę powodu by zmieniać zalecenia ( ja takowe od lekarza dostałem )