Witam. Jestem 10 dni po obrzezaniu całkowitym low & tight + wydłużenie/usunięcie wędzidełka.
Mam taki problem że wydaje mi się że mam za dużo tej skóry bo przy dużym skurczeniu fałduje się i próbuje nachodzić na żołądź niczym napletek, a miałem mieć obrzezanie ciasne. Dziwi mnie to że po kilku dniach po drugiej stronie od wędzidełka nie widziałem już wcale szycia, bo zakryło się one pod skórą, która tak jakby się zawinęła chowając szwy pod spodem. W tym miejscu pojawiła się lekka opuchlizna czy coś takiego, pod skórą (twarde i bolesne w dotyku).
Dzisiaj udało mi się lekko odsunąć tą skórę by sprawdzić czy tam się to jakoś goi, i zaniepokoiła mnie rana, jest taka szeroka, wypełniona czymś i co dziwne wystaje z niej tylko malutki fragment szwa, jest jakby zatopiony w środku. Wygląda jakby była otwarta i wypełniona krwią, ale ona jest sztywna. Nie wiem czy szwy mam rozpuszczalne, ale jeśli nie to w takim razie czy on tam nie wrośnie się na stałe? Czy rana się otworzyła i krzywo zrośnie?
No i czy też nie uważacie że mam za dużo tej skóry jak na low & tight? Czy to normalne że ona się tak zawinęła na ranie że nic nie widać?
Na wizytę kontrolną mogę się umówić najwcześniej za tydzień.
Rana i wystający z niej szew: Imgur: The most awesome images on the Internet
Skóra (przy zimnie on jeszcze bardziej się skurczy): Imgur: The most awesome images on the Internet
Druga strona z wędzidełkiem: Imgur: The most awesome images on the Internet
Bardzo proszę o pomoc, jakieś uwagi, porady.
Mam taki problem że wydaje mi się że mam za dużo tej skóry bo przy dużym skurczeniu fałduje się i próbuje nachodzić na żołądź niczym napletek, a miałem mieć obrzezanie ciasne. Dziwi mnie to że po kilku dniach po drugiej stronie od wędzidełka nie widziałem już wcale szycia, bo zakryło się one pod skórą, która tak jakby się zawinęła chowając szwy pod spodem. W tym miejscu pojawiła się lekka opuchlizna czy coś takiego, pod skórą (twarde i bolesne w dotyku).
Dzisiaj udało mi się lekko odsunąć tą skórę by sprawdzić czy tam się to jakoś goi, i zaniepokoiła mnie rana, jest taka szeroka, wypełniona czymś i co dziwne wystaje z niej tylko malutki fragment szwa, jest jakby zatopiony w środku. Wygląda jakby była otwarta i wypełniona krwią, ale ona jest sztywna. Nie wiem czy szwy mam rozpuszczalne, ale jeśli nie to w takim razie czy on tam nie wrośnie się na stałe? Czy rana się otworzyła i krzywo zrośnie?
No i czy też nie uważacie że mam za dużo tej skóry jak na low & tight? Czy to normalne że ona się tak zawinęła na ranie że nic nie widać?
Na wizytę kontrolną mogę się umówić najwcześniej za tydzień.
Rana i wystający z niej szew: Imgur: The most awesome images on the Internet
Skóra (przy zimnie on jeszcze bardziej się skurczy): Imgur: The most awesome images on the Internet
Druga strona z wędzidełkiem: Imgur: The most awesome images on the Internet
Bardzo proszę o pomoc, jakieś uwagi, porady.