Niebieski Długopis
New member
Sprawa dotyczy wędzidełka, a dokładnie tego, co się z nim dzieje w trakcie zabiegu częściowego obrzezania.
Na stole, Pan Doktor powiedział, że mam prawidłowe, długie wędzidełko i nic nie będzie przy nim grzebane. I tutaj pojawiają się moje wątpliwości... Dla wielu mogą okazać się dość głupie, ale chyba wiecie jak to jest, gdy chodzi o własny interes
A więc, gdy zostaje usunięta część napletka, to przytwierdzone do niego wędzidełko zostaje odcięte i przymocowywane do pozostałości skórki ?
Odpowiedź na to pytanie pozwoliłaby mi zrozumieć, dlaczego moje wędzidło jest tak nietykalskie, tutaj link do innego mojego tematu : viewtopic.php?f=2&t=13328
P.S : Jakby co, mogę dorzucić zdjęcie mojej "sprawy", pozdrowionka
.
Na stole, Pan Doktor powiedział, że mam prawidłowe, długie wędzidełko i nic nie będzie przy nim grzebane. I tutaj pojawiają się moje wątpliwości... Dla wielu mogą okazać się dość głupie, ale chyba wiecie jak to jest, gdy chodzi o własny interes
A więc, gdy zostaje usunięta część napletka, to przytwierdzone do niego wędzidełko zostaje odcięte i przymocowywane do pozostałości skórki ?
Odpowiedź na to pytanie pozwoliłaby mi zrozumieć, dlaczego moje wędzidło jest tak nietykalskie, tutaj link do innego mojego tematu : viewtopic.php?f=2&t=13328
P.S : Jakby co, mogę dorzucić zdjęcie mojej "sprawy", pozdrowionka