Witam serdecznie,pisze tutaj bo wizytę "oko w oko" z panem doktorem który mnie kroił będę miał dopiero po 10 Maja a chciałbym wiedzieć czy jest tragicznie czy jednak może nie . Mianowicie, 21 lutego miałem zabieg plastyki.krótkie wędzidełko plus stulejka .Od razu po zabiegu cały pierścień pod żołędziem spuchł i dopiero po kilku dniach (tygodniu/1.5) udało się do końca ściągnąć skórę. robiłem wszystko wedle zaleceń lekarza cały czas smarowałem sobie 1/2 razy dziennie maścią sterydować miejsca po bliźnie. a więc w czym problem ?
teren pod żołędziem a miejscem gdzie miałem blizny:zrobił się zwiotczały pierścień w tym miejscu.
ściąganie i zaciąganie napletka jest problematyczne
spróbowałem sprawdzić "jak działa" penis w czasie pełnego zwodu niestety szybko pożałowałem ,teren pod żółędzia pęczniej ogromnie a teren poniżej blizn jest "chudy" wygląda to super nienaturalnie i boli :/
z tego co mówił znajomy na 99% czeka mnie obrzezanie.czy to prawda ? czy są inne sposoby na te problemy ?
teren pod żołędziem a miejscem gdzie miałem blizny:zrobił się zwiotczały pierścień w tym miejscu.
ściąganie i zaciąganie napletka jest problematyczne
spróbowałem sprawdzić "jak działa" penis w czasie pełnego zwodu niestety szybko pożałowałem ,teren pod żółędzia pęczniej ogromnie a teren poniżej blizn jest "chudy" wygląda to super nienaturalnie i boli :/
z tego co mówił znajomy na 99% czeka mnie obrzezanie.czy to prawda ? czy są inne sposoby na te problemy ?