Problem z utrzymaniem moczu po obrzezaniu

[Rodo90]

Witam.
22 czerwca miałem operację obrzezania z powodu stulejki oraz operacja wydłużenia wędzidełka, robione w irlandii więc trochę innymi metodami. Całe przeżycie było okropne i gdybym wiedział że to tak wygląda nie zdecydowałbym się, stulejka nie była na tyle poważna by to okropnie wyglądało i dało się z tym żyć. W każdym bądź razie mniejsza o to.
Mój problem jest taki na ten moment że do tej pory penisa utrzymywałem w pozycji do góry, i w tej pozycji o ile ciężko mi było stwierdzić czy chce mi się sikać czy nie, o tyle jak się sporo zebrało to wiedziałem że muszę. Jednak skóra była sporo opuchnięta więc zdecydowałem że dam mu trochę odpocząć w normalnej pozycji zwisającej. Opuchlizna błyskawicznie zeszła, bo po 1h prawie nie ma po niej śladu, jednak teraz mam problem taki że kompletnie nie wiem kiedy chce mi się do łazienki, a nawet kilka razy kilka kropel mi zwyczajnie bez ostrzeżenia wyciekło. Czy to normalne? To się zmieni? Muszę po prostu na nowo nauczyć się trzymać zwieracze? Samo mi to przejdzie? I ile to może potrwać?

 

[dieselpower]

Czyli trzymając do góry miałeś opuchlizne i wiedziałeś czy chce ci się siku czy nie? A jak trzymasz go normalnie to już nie wiesz. Dobrze to rozumiem

 

[Rodo90]

Czyli trzymając do góry miałeś opuchlizne i wiedziałeś czy chce ci się siku czy nie? A jak trzymasz go normalnie to już nie wiesz. Dobrze to rozumiem

No tak. W zasadzie to tak.

 

[dieselpower]

Nie cytuj gdy jest to zbędne! Obrzezanie nie ma żadnego wpływu na mięśnie, które zaciskasz zatrzymując mocz. Możliwe że jak to ująłeś okropne przeżycie podczas zabiegu spowodowalo ze nie potrafisz owego mięśnia zacisnąć.

 

[Rodo90]

Oh, ok. Sorki, nowy tu jestem.
Może tak być. Jakie kolwiek jego ruchy, zaciskanie mięśni czy nocne i poranne erekcje są mocno uciążliwe. Zaciskanie mięśni to taki nagły krótkotrwały ból, a erekcje tak mnie ciągną że wydaje mi się jakby zaraz miała by mi się ta rana rozejść. W ogóle nawet pielęgniarka asystująca mi powiedziała że tak wrażliwego pacjenta to rzadko mają, 1 na 30. Ja tam prawie im się darłem jak mi szwy na wędzidełku poprawiali przy drugiej wizycie, pomimo znieczulenia.

 

[dieselpower]

Znieczulenie nie działa tak perfekcyjnie gdy jest podawane w krótkim odstępie czasu, to może być powód że czułeś bardziej niż podczas 1 zabiegu.

 

[toastt]

Może po prostu masz taką nadwrażliwość żołędzi, że przestajesz kontrolować zwieracze przy dotykaniu jej (nawet przez opatrunek). Coś jak nadwrażliwość po orgazmie.

 

[Rodo90]

A to przejdzie w końcu? Wiem że żołądź z czasem się znieczula, w końcu będę musiał teraz z odkrytym chodzić. Ale jednak nie chciałbym popuszczać jak tylko będę chciał sobie usiąść gdzieś.

 

[toastt]

Niestety tego nie wiem. Zapytaj lekarza jak będziesz na kontroli po zabiegu.

 

[dandoo]

ja po zabiegu wiedziałem kiedy mi się chce a kiedy nie i pozycja nie ma tutaj nic do znaczenia, jedynie co może być po obrzezaniu to sikanie w różne strony przez parę dni poza tym nie powinieneś mieć żadnych problemów z oddawaniem moczu co do nadwrażliwości przejdzie po miesiącu na bank przywykniesz co do erekcji rób na początku uciskowe opatrunki rozchodź przylóź zimne jakikolwiek sposób ci odpowiada, później już to tak nie przeszkadza do 3 tygodni ponobrzezaniu erekcje były u mnie nieprzyjemne z czasem się zmniejszało to uczucie i po 3 tygodniach już normalnie, wszystko dlatego ze ci sie zrasta rana

 

[Rodo90]

Tak, na początku sikałem z rozbryzgiem jak shotgun
A więc tak. Wczoraj wieczorem jak ściągnąłem opatrunek do zmiany, okazało się że dalej była opuchlizna, była ona do tego stopnia duża że nachodziła na żołądź, ale miałem taką od początku. Problem z utrzym,aniem moczu za to zniknął, to był tylko taki krótki epizod, jakby poprostu podrażnienie mi przeszkadzało w rozróżnieniu bodźców. Dzisiaj jeszcze nie zmieniałem opatrunku, ale jak byłem w łazience za potrzebą to wydaje sięjakby dopiero teraz opuchlizna zeszła, żołądź jest na wierzchu, nie przykrywa go skóa jak przy tej opuchliźnie i całkiem wyraźnie mogę stwierdzić czy muszę do łazienki czy nie.
Wychodzi na to że to wszystko to tylko problem z podrażnieniem i przeładowaniem bodźców których nie do końca mogłem rozróżnić. Teraz zostaje tylko zagojenie się strupów do końca i przyzwyczajenie się do odkrytego żołędzia.
Dzięki za pomoc w każdym bądź razie.