Witam. Mam 16 lat. Krótkie wędzidełko akurat mam też. Nigdy nie odkrywałem napletka nawet po masturbacji nie myłem. Zająłem się tym dopiero parę miesięcy temu. Penisa myłem codziennie i masakryczny ból minął. Ale nadal podczas wzwodu na sucho albo gdy o coś pocieram czuje dyskomfort. Masturbowałem się zawsze z przykrytym wiec jeśli chodzi o to, żeby dojść to tylko tak. Z odkrytym napletkiem chodzę już jakiś miesiąc ale znacznej poprawy nie ma do tego dodam, że podczas próby masturbacji jeszcze 3 tygodnie temu bo masturbację rzuciłem w diabli (był to mój bardo duży problem) Czułem nieprzyjemne łaskotki i impulsy przez które nie było by mowy o wytrysku. A erekcja zaraz opadała. Czy to jest wina jakiejś infekcji? Stan zapalny? Powiem, że moja cewka wygląda jakby tak lekko nabrzmiała nie jest w kształcie dziurki ale nie boli mnie a oddaję mocz normalnie. Nie chcę żyć z myślą, że jeśli kiedyś dojdzie do stosunku to będę miał wciąż ten sam problem. Doradzi mi ktoś co jest grane?
Ta masturbacja 3 tygodnie temu i te łaskotki tyczyły się tego, że miałem gołą żołądź (odkryty napletek)
Moja wina. Nie zauważyłem zakładki "inne" tam powinien znaleźć się ten wątek.
Ta masturbacja 3 tygodnie temu i te łaskotki tyczyły się tego, że miałem gołą żołądź (odkryty napletek)
Moja wina. Nie zauważyłem zakładki "inne" tam powinien znaleźć się ten wątek.