Poznałem dziewczynę bez szkoły

[quixnekim]

Poznałem pewną kobietę(22l), piękna, inteligentna, świetnie się dogadujemy, lecz jak się okazało nie ma ona nawet średniego wykształcenia. Chodziła do profilowanego liceum medycznego, ale musiała zrezygnować ze szkoły z powodu problemów rodzinnych. Nie wiem co robić. Przeszkadzałby Wam taki fakt?

 

[flatron722]

Po co miłość... ważne żeby miała szkołe..... -.- no proszę cię

 

[alfred666]

Myśl samodzielnie. Z takiego krótkiego opisu oczekujesz porad co do życiowych porad na forum dot. głównie członków męskich? Ty ją znasz, nie my...

 

[quixnekim]

Myśl samodzielnie. Z takiego krótkiego opisu oczekujesz porad co do życiowych porad na forum dot. głównie członków męskich? Ty ją znasz, nie my...

Chciałem się tylko poradzić. Gdybyście się zakochali przeszkadzałoby to Wam?
I wiem, przepraszam, że piszę to na forum o takiej tematyce.

 

[oxis]

Gdybyście się zakochali przeszkadzałoby to Wam?

Nie przeszkadzałoby mi to.Prawdziwa miłość to jest coś, co burzy wszelkie przeszkody,granice. I zdarza się naprawdę rzadko. Jeśli natrafiłeś na nią, to nie zmarnuj tej szansy, przejmując się świadectwami ze szkół.

 

[OleQ]

Jejku mi nigdy taka myśl by nie przeszła przez głowę, na jej miejscu gdybym coś takiego się dowiedział w życiu bym z Tobą nie był jeśli najważniejsze dla Ciebie to jest to jaką ktoś szkołę skończył.

 

[stephan]

Trochę dziwne podejście. Jeśli masz o czym z nią gadać i tak jak mówisz jest inteligentna, a poza tym ma inne zalety, które Tobie odpowiadają, to w czym problem? Nie musisz rozmawiać z nią na tematy medyczne, bo do takiego liceum chodziła. Jeśli laska ma pasję i nie jest pustakiem, to szkoła nie jest jej potrzebna.

 

[akustyk1000]

Skoro jest inteligentna to w czym problem? W dzisiejszych czasach dyplomy nie odzwierciedlają wiedzy ani nie sa miernikiem inteligencji.

Tym bardziej, że przerwała naukę z powodów rodzinnych a nie z lenistwa czy problemów z nauką.

Tyle w temacie.