Cześć!
Spróbuję odpowiedzieć na Twoje wątpliwości w miarę jak potrafię.
1. Chyba najlepiej jest powiedzieć prosto z mostu. W końcu stulejka to jest choroba. Jeżeli masz to od urodzenia to myślę, że Twoja matka może nawet coś o tym wiedzieć. Najlepiej ściemnij, że byłeś u lekarza (nawet u internisty) i on tak powiedział - wtedy będzie miała pewność, że coś jest na rzeczy. Nie warto się skradać, bo to budzi podejrzenia, że coś kombinujesz. Jeśli powiesz otwarcie to będzie lepiej. Z pewnością nie uda się całkiem uniknąć panikowania Twojej matki skoro "taka jest" ale przecież nie można dopuścić do tego, żebyś był chory, miał kłopoty z udanym życiem seksualnym itp. tylko z tego powodu, żeby nie psuć samopoczucia Twojej matki. Jeśli ona Ciebie kocha to z pewnością chce jak najlepiej dla Ciebie i też wolałaby abyś uniknął tych przykrości. Najważniejsze, że w końcu zdecydowałeś się, "przełamałeś". BRAWO!
2. Nie pomogę Ci, bo jestem z Wawy
3. Procedura zdaje się jest taka: idziesz do internisty w swojej rejonowej przychodni, on dopiero daje skierowanie do urologa, następnie z tym skierowaniem idziesz już do szpitala, przychodni itp. tam gdzie chcesz być operowany. Skoro jesteś niepełnoletni to musisz w te miejsca udać się z matką
4. To sprawa indywidualna. Za zwyczaj sport i seks można uprawiać nie wcześniej niż miesiąc po zabiegu. Jednak jeśli poczytasz to forum i prześledzisz różne przypadki to zauważysz, że niektórzy już po trzech tygodniach byli w pełni sił a inni leczyli się grubo ponad miesiąc. Niestety nie ma tutaj twardych reguł. Wiele zależy też od rodzaju wykonanego zabiegu - sama plastyka wędzidełka goi się zazwyczaj szybko a np. pełne obrzezanie + plastyka wędzidełka dłużej. Sporo też zależy od organizmu zwłaszcza w kwestii opuchlizny i blizn. Natomiast można powiedzieć z pewnością, że pierwszy tydzień prawie wszyscy mieli ciężki.
Głowa do góry! Warto jest pozbyć się tego problemu jak najwcześniej!!!