• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

6 dni po obrzezaniu całkowitym, potrzebuje rady

Tomek100

Member
Witajcie dziś zaczął się 6 dzień po obrzezaniu całkowitym u dr Tondla.
Wszystko w sumie ok opuchlizna prawie zeszła cała, kolory wracają, wzwody nie dają spać czyli normalnka 😁nurtuje mnie jeden problem, proszę o rady z własnych doświadczeń na tych mi zależy.
A mianowicie z powodów medycznych miałem obrzezanie jakie miałem i o tym nie dyskutujmy, męczą mnie szwy u góry małego które schowały się pod skórę, kłują, ciągną i dostęp do nich jest słaby. Jestem w stanie trochę skórę (napletek zewnętrzny) odciągnąć ale nie chcem tam zrobić kichy.
Nasuwają się inne pytania jak te szwy wypadną tzn czy dadzą radę i czy tam będzie się goić skoro słaby jest dostęp.
Pytanie też czy według Was goi się dobrze, czy może coś mnie nie pokoić oprócz tych szwów.

Dziękuję Wam za pomoc, filozofom dziękuję-
odpuście.


http://imgur.com/a/VkRqAB5
 

AGv

Active member
Goi się ładnie.
O szwach zapomnij na 2-3tygodni, a potem wywal te, które jeszcze pozostaną.

Opuchlizna jeszcze zejdzie i nie będzie zakrywać szwy u góry
 

Tomek100

Member
Musisz sie przemeczyc ze szwami. Bardzo ladnie sie goi - nie ruszaj bo biedy narobisz.
Dziś 11 dzień wystartował.
Powoli szwy zaczynają się poluźniać a część się wykrusza (odpada), jednak z tego co się domyślam strzelił mi koło wędzidełka dziś w nocy bo znalazłem go kawałek i krople krwi. Wygląda to średnio jakby te wędzidełko spuchło?! Nie martwi mnie to bo i tak w porównaniu do kolegów przechodzę to w miarę. Jednak Wasze opinie i rady zawsze są na wagę złota ....to poproszę.
Pytanie mam jeszcze jedno pytanie na to wychodzi ,że sporo mam zostawione skóry ( napletka zewnętrznego) bo tych szwów wogóle nie widać (zdjęcie) a opuchlizna już zeszła, czy to tam się wygoi i te szwy tam są całyczas ciasne choć widzę ich tyle co nic....czy puszcza same, czy jakoś naciągać tą skórę?
Doradźcie.
 

AGv

Active member
Goi się fantastycznie. To pęknięce się zaciągnie samo. Dużo skóry zostawiono prawdopodobnie by uniknąć pęknięcia szwów, bo twój flet znacznie się powiększa podczas wzwodu, zresztą sam to rozumiesz. Szwy które wypadną same - wypadną same. Resztę wyciągniesz ok 4tygodnia. Skórę masz taką że blizna i tak będzie prawie nie widoczna
 

Tomek100

Member
Goi się fantastycznie. To pęknięce się zaciągnie samo. Dużo skóry zostawiono prawdopodobnie by uniknąć pęknięcia szwów, bo twój flet znacznie się powiększa podczas wzwodu, zresztą sam to rozumiesz. Szwy które wypadną same - wypadną same. Resztę wyciągniesz ok 4tygodnia. Skórę masz taką że blizna i tak będzie prawie nie widoczna
Zostałeś nominowany do pocieszyciela tego forum... dzięki jak zawszę.
 

AGv

Active member
Nie potrzebujesz pocieszenia ani podnoszenia na duchu 🙂.
Jak uważnie przeskrolujesz moje wpisy, to zauważysz że jak ktoś wg mnie potrzebuje zabiegu, lub poprawiania, to walę z mostu 😉
 

Tomek100

Member
Dzięki koledzy z forum, szkoda że tylko z forum ale zawsze.
Spoko ludzi nigdy dosyć.
Cieszę się z tego co piszecie bo swoje przeszedłem z tym moim fiutakiem jak wiecie, więc marzę by wyjść na prostą po pół rocznej walce.
Dzięki
 

telewizor

Member
Moim zdaniem jest full pro, mi sie goilo nieco gorzej (tez Tondel szyl) ale tez mialem wyraznie wieksza opuchlizne - co organizm to inaczej przebiega gojenie.
Jak masz watpliwosci to z lekarzem sie skontaktuj, ale wg mnie nie ma sie do czego przyczepic.
 

Tomek100

Member
Moim zdaniem jest full pro, mi sie goilo nieco gorzej (tez Tondel szyl) ale tez mialem wyraznie wieksza opuchlizne - co organizm to inaczej przebiega gojenie.
Jak masz watpliwosci to z lekarzem sie skontaktuj, ale wg mnie nie ma sie do czego przyczepic.
Dzięki narazie poczekam nic aż tak bardzo mnie nie niepokoi.
A jak u Ciebie wyglądała sprawa szwów?tzn kiedy zaczęły wypadać, czy byłeś wyciągnąć no i kiedy?
Bo u mnie jutro mijają dwa tygodnie i szczerze gdyby po nocnym wzwodzie nie wyrwała się jedna na dole.....no mam wszystkie a na górze są jeszcze ciasne, wkurzają bolą tzn kłują chyba że na linii szycia dotknąć się nie mogę.
Zastanawiam się czy jakoś nie zacząć im pomagać żeby wypadły (rozpuściły się).
Pzdr dzięki
 

Tomek100

Member
Witam żeby tradycja była podtrzymana to oto zdjęcia z 17 dnia po zabiegu obrzezania.
Wczoraj wyciągnąłem wszystkie szwy bo już przeszkadzały a widziałem ,że nic już nie wnoszą a tylko kłują i denerwują.
Od wczoraj chodzę już bez opatrunku i jest w miarę, oczywiście jak się położy w poziomie to trochę przeszkadza ale to pewnie minie.
Nie męczę go jeszcze(choć mam takie parcie) w żaden sposób bo czuję się jakoś nie pewnie ,że coś tam uszkodzę 🙄🤔?nie wiem czy to za wcześnie?
Mam zgrubienie na górze , domyślam się że to było pierdygniecie z doktorowego urządzenia w żyłę która tam idzie by ją zamknąć? Ale może się mylę.
Tak to co tu więcej pisać test wszystko wyjaśni czy będzie dobrze ....musi być dobrze💪
No kurde najbardziej to męczy mnie teraz żeby go wypróbować i nie mówię tu o seksie bo wiem ,że wcześnie ale tak samemu ale się cykam🙄

Każda opinia mile widziana 😁
 

nope

Well-known member
Odczekaj ten przysłowiowy miesiąc z abstynencją. I hartuj się teraz juz bez opatrunku. Pokażesz od wędzidełka?
 
Ten Tondel to rzeczywiście zna się na rzeczy. Według mnie wygląda bardzo dobrze. Ja tu różne zdjęcia na forum widziałem i tutaj wygląda to bardzo fajnie. Dbaj, jak miałeś to robione w połowie sierpnia to pamiętaj o tym, żeby konia nie walić, ani nie uprawiać seksu, żeby się nie popsuło, bo robota wykonana bardzo dobrze.
 

Podobne tematy

Do góry