Postrzał w krocze z paintballa

[łysy1]

We wtorek ze znajomymi poszliśmy postrzelać się w paintball. Podczas zabawy kolega niefortunnie trafił mnie w krocze, a dokładnie najbardziej w prawe jądro i trochę w lewe... Dostałem w życiu parę razy w jaja, jak każdy chłopak, ale nigdy nie tak mocno... Nie muszę mówić, że przez pierwsze minuty myślałem, że już nie mam jąder, bo strzał był z dość bliskiej odległości ale po kilkunastu minutach w miarę doszedłem do siebie. Odruchowo sięgnąłem do majtek żeby sprawdzić czy wszystko jest na miejscu i dzięki Bogu tak jest. Kiedy przyjechałem do domu i zdjąłem gacie żeby sprawdzić jak wygląda sytuacja doznałem szoku... Cała prawa i trochę lewej strony wora sina... Jajka opuchnięte... Rano w sumie bez zmian, no może trochę mniej boli. Dostał ktoś z was tak kiedyś? Mam się czym martwić?

 

[akustyk1000]

Do lekarza czym prędzej, bo taki uraz może się dla Cb źle skończyć.