• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Ponad miesiąc po zabiegu, czy potrzebna poprawka?

koleszko

New member
Witam jestem juz dokładnie 34 dni po zabiegu całkowitego obrzezania który miałem przeprowadzony w Gliwicach (prywatnie). Powiem tak: nic mnie nie boli, nie mam nadwrażliwości, rany po szwach też sie już prawie wszytkie wygoiły jedyne co to utrzymuje się oponka i to dość duża szczególnie po lewej stronie która czasem się powiększa nie wiem czemu, raz jest mniejsza raz większa czy to normalne? . Zastanawiam się czy to tak duża ilość pozostawionej skóry czy może coś innego i czy wogole to jeszcze ma szanse się wchłonąć. Przypomnę że w tamtym miejscu miałem krwiaka po którym juz nie ma śladu ale pozostało po nim małe lekko twardawe miejsce. Zastanawiam się żeby wybrać się do innego lekarza na kontrolę żeby zobaczył jak sprawa wygląda. Może jesteście w stanie kogoś polecić? Ostatnio też naszła mnie myśl żeby może zrobić sobie poprawkę z tego co wyczytałem na forum to pare osób miało zabiegi poprawkowe i byli po nich zadowoleni. Jak juz by doszło do czegoś takiego to gdzie najlepiej taka poprawkę wykonać żeby coś nie zostało spieprzone :) Przesyłam fotki i pozdrawiam.

http://www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2010- ... 1.jpg.html
http://www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2010- ... 2.jpg.html
http://www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2010- ... 3.jpg.html
http://www.fotoo.pl/hosting-zdjec/2010- ... 4.jpg.html
 

forest

New member
Nie rób na razie żadnych poprawek to że zostało troche opuchizny nie oznacza że trzeba znowu ciąć, minął miesiąc poczekaj troche i zobaczysz czy sie poprawi, za ten czas możesz kupić maść na blziny i smarować
 

lager

New member
Te wszystkie oponki co się robią to przez to, że zabieg został źle wykonany. Ja miałem 2 tygodnie temu całkowite, gdzie wcześniej przed miesiącem miałem plastykę i jeszcze penis był trochę opuchnięty żadna oponka się nie zrobiła.. Penis był i nadal jest trochę opuchnięty, ale żadnej oponki nie było. Wydaje mi się, że to kwestia dobrego zszycia żeby to się nie wytworzyło.
 

bobek32

New member
lager - farmazonem zaprawiasz, że aż nie miło
Ja też długo miałem oponke i sama zlazła (bez poprawek). Cud?

koleszko - posłuchaj foresta.
Kup maść na blizny i smaruj. Dodatkowo polecam okłady z rumianku i picie wapna (3x1). Cały czas staraj się też małego trzymać do góry.
 

lager

New member
Bobek, nie cuduj tutaj, bo Ty miałeś częściowe a nie całkowite. Nie porównuj tego, bo mylisz opuchliznę napletka, z tą niby oponką. To co może jedynie zmaleć, ale nigdy do końca nie zniknie no bo gdzie? rozpłynie się w powietrzu? W ogóle ja nie wiem kto wymyślił tutaj nazwę "oponka chłonka". Nigdzie takie określenie nie występuje.
U niego dokładnie widać, że to zrobiło się za linią cięcia, a tak być nie powinno.
Poza tym co ja będę tutaj Ci się tłumaczył, jak sam lekarz mi powiedział, że te oponki to się robią, bo źle zabieg został zrobiony.
 

koleszko

New member
Widze że jedni mówią jedno a inni coś innego i teraz co z tym zrobić... nic poczekam jeszcze jakiś czas i wybiore się do lekarza. Myślicie że jak dojdzie do tego że musiał bym mieć poprawkę to czy ona faktycznie poprawi sytuację i wygląd?
 

Podobne tematy

Do góry