• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Po zabiegu ocena, styl obrzezania

NowyCzłonek

New member
Witam Panowie

Zabieg obrzezania miałem robiony 2 lata temu (drugi) ale nigdy wczesniej nad tym jakoś sie nie zastanawialem a zaglądam tutaj co jakis czas stąd przychodze z pytaniem.

Jaki styl obrzezania u mnie wykonano i czy Waszym zdaniem wyglada to ok?

Na poczatku myslalem, ze za duzo zostalo ucięte, potem przyzwyczailem i pogodzilem sie z nowym wygladem.. bo byl czas ze mi sie to nie podobalo.. wacek linia cięcią podzielony prawie ze na pol, a z lekarzem jakos nie gadalem o szczegolach tylko mialo byc zrobione dobrze..
Co mysliscie?
 
  • Like
Reactions: AGv

mati12

Well-known member
Mi sie wydaje że masz NIGH&LOOSE twierdzę tak dlatego że na zdjęciu wygląda że możesz ruszać skórą w czasie wzwodu nie masz przy HIGHT&TIGHT skóra jest nieruchoma
 

nope

Well-known member
Mi sie wydaje ze jest tight. Sam moge ruszac skora i w stanie spoczynku dosc duzo skory jest i sie faldy robia a jak stoi to nie moge pociagnac skóry w dół bo jest napięta za to w góre mogę ale wtedy sciąga skóre z podbrzusza i podejrzewam ze u tego pacjenta jest tak samo ; D wgl to powiem tez ze widze ze drabina potrafi na prawde odjebac obrzezanie wysokie. Nie tak jak coniektorzy. Doktorek mowi ze masz high po czym zostawia ci centymetr wewnetrznego napletka. Do autora tematu @NowyCzłonek jak z doznaniami?
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Dobra robota. Bardziej bym powiedzial ze loose niz tight :unsure: chociaz obie wersje w sumie mozna uznac za poprawne. Loose jest w spoczynku a tight we wzwodzie. Znaczenie ma tez roznica długości w spoczynku i wzwodzie. Jak np komuś rosnie malo to i we wzwodzie skora bedzie luzna.
 

NowyCzłonek

New member
Według grafiki jest to High & Loose, jest troche tej skóry do przesuwania. Nie musze tylko *ślizgać ręką*, ale też nie mam na tyle mało skóry żeby nie móc w ogóle przesuwać, a gdy stoi na max to w dół mogę tylko minimalnie, w górę spokojnie. :D
Pod tym względem jest dla mnie ok.

Tak jak pisałem nie ustalałem za bardzo szczegółów, chciałem tylko żeby było DOBRZE bo byłem zawiedziony pierwszym zabiegiem.
bo pierwszy zabieg na NFZ miałem spieprzony. Miałem za długi i ciasny naplet, został tylko minimalne nacięty i doktorek stwierdził że to wystarczy. I nie wystarczyło. Naplet mogłem zsunąć, ale nadal było ciasno z odczuwalnym dyskomfortem i oczywiście przeszkadzała mi długość. Doktorek na moje po zabiegowe obiekcje i zastrzeżenia stwierdził że.. *taka jest moja natura* i jest OK.... Szkoda gadać. :devilish: :censored:

Podczas tego drugiego zabiegu u dr Drabiny, nie zdawałem sobie też za bardzo sprawy że stracę wędzidełko - albo gdzieś mi w stresie to wypadło z głowy, ale jeśli chodzi o moje aktualne doznania to zupełnie z niczym nie mam problemu. Jestem bardzo zadowolony, stoi kiedy trzeba, ile trzeba i odczuwam przyjemność.
Nie mam natomiast jakiegoś wielkiego porównania do sytuacji z przed zabiegu, bo wtedy skupiałem się głównie na dużym dyskomforcie i przyjemności z tego było nie wiele, ale pewnie było ciut wrażliwiej bo grzyb dużo rzadziej widział światło dzienne. :alien:

Generalnie jest niebo a ziemia.. :love:

@dieselpower U mnie właśnie tak jest. mały w spoczynku, że czasem nawet skóra delikatnie nachodzi na główke, a jak stanie to już rozcięgnięta na max, bo dużo rośnie. :D
 
  • Like
Reactions: AGv

NowyCzłonek

New member
@dieselpower Musiałbym poszukać, nie mam pod ręką starych fotek.
ale nie było prawie że różnicy wizualnej przed 1 zabiegiem i po, bo to było tylko małe nacięcie
Także za drugim razem to była praktycznie robota od zera.

Dzięki za odpowiedzi. :)
 

tiefbi

New member
Się tak wtrącę offtopowo - brakuje tu na forum takich tematów. Oczywiście to kwestia tego, że ludzie robią zabieg, 2/3 miesiące i już się więcej tutaj nie pojawiają, ale po roku, dwóch, dopiero widać pełne efekty. Większość tematów tutaj to osiniaczone i co dopiero pozszywane frankensteiny i myślę, że dobry post i fajna odmiana, bo taki ostateczny efekt może niejednego zachęcić do umówienia się do lekarza, elegancka robota.
 

piciu1988

Active member
Się tak wtrącę offtopowo - brakuje tu na forum takich tematów. Oczywiście to kwestia tego, że ludzie robią zabieg, 2/3 miesiące i już się więcej tutaj nie pojawiają, ale po roku, dwóch, dopiero widać pełne efekty. Większość tematów tutaj to osiniaczone i co dopiero pozszywane frankensteiny i myślę, że dobry post i fajna odmiana, bo taki ostateczny efekt może niejednego zachęcić do umówienia się do lekarza, elegancka robota.
Brakuje tutaj takich tematów a sam zamilkłeś po zabiegu 😏😏😏
 

nope

Well-known member
Brakuje tutaj takiego tematu jak spis wykonanych robót ( już na gotowo i efekty przed i po, zalozmy juz po kilku miechach minimum) z podanymi nazwiskami lekarzy i miejscowosci wykonania. Ulatwilo by to bardzo duzo.
 

H&T_boy

New member
Witam jestem od 6 lat obrzezany i idąc za waszym wpisem aby umieszczać info. po jakimś czasie od zabiegu to ja chętnie podzielę się takimi informacjami a nawet fotkami. Proszę jedynie o informację jak zamieścić fotki na tym portalu bo nie mogę znaleźć informacj na ten temat.
A chciałby Waszej opinii . Pozdrawiam Piotr
 

H&T_boy

New member
A może ktoś ( moderator) by założył taki osobny wątek-temat , który byłby wiodący i zawsze w pierwszej linii , w którym to byśmy umieszczali swoje spostrzeżenia na temat obrzezania ale po upływie np.3 lat ( warunek )
Ciekaw jestem czy cieszyło by się to zainteresowaniem. Przynajmniej ci ktorzy chcą się ciąć i szyć będą mieli pogląd jak to w rzeczywistości wygląda z upływem czasu hahahahaha.
 
  • Like
Reactions: AGv

Podobne tematy

Do góry