Hmm no tak jak powiedział hesome 7-8 dzień zaczęła się zmniejszać(choć uprzedzam nie były to kolosalne różnice... do teraz mam zresztą opuchliznę) Ja akurat niczym nie smarowałem gdyż lekarz nic takiego mi nie przepisał, jedyne co robiłem to moczyłem w rumianku i przemywałem kwasem borowym ale to bardziej dlatego, że miałem trochę ropy przy szwach. Co do swędzenia to chyba normalne przy gojeniu się rany, ja także czasem odczuwam swędzenie i to nie tylko przy wędzidełku.