Witam mam 27 lat. Stulejke mialem od okolo roku nabyta przez otarcie przys stosunku zrobila sie rana pozniej blizna itd. Pracuje w angli wiec jak wrocilem na wakacje (swieta) do polski postanowilem zajac sie ta sprawa, poszedlem na prywatna wizyte do urologa ten po stwierdzeniu ze mam stulejke calkowita odeslal mnie do chirurga urologo mowil ze jeden z najlepszych w polsce. Wykonal mi plastyke napletka oraz podwiazal wedzidelko. Trwalo to okolo 40 min. Na poczatku troche krwawilo i lekko smierdzialo. Wogole nie zalozyl opatrunku bo stwierdzil ze nie ma takiej potrzeby oraz nie mowil o zadnych masciach itd tylko o moczeniu w rumianku ( wczesniej nie wiedzialem o tej stronie, teraz sam bym sobie opatrunek zrobil.) Dzisiaj zaczyna sie 10 dzien i sprawa wyglada tak ze moge naciagnac napletek do polowy i tego sie boje, dlaczego nie caly? Opuchlizna prawie cala zeszla zostala tylko koncu pewnie jeszcze sa szwy. I zauwazylem jakby zolto biala narosl na glowce ale to wyglada jak jego czesc i jest twarda jak glowka nie wiem czy on mi cos tam majstrowal ale wyglada innaczej niz przed. Prosze o porady, opinie