Po obrzezaniu

[mw1998]

Z tego co wiem to szwy mogą trzymać dłużej niż 3 tygodnie, osobiście nie bawiłbym się jeszcze w ich usuwanie.

 

[max11400]

U mnie doktor powiedział że mam po 4 tygodniach się odezwać jeśli szwy nie zejdą. Samemu bym się, tak samo jak Ty, nie odważył tego robić w sensie samemu usuwać lub wyrywać szwy, to za delikatny temat jak dla mnie i wolałbym żeby to chyba zrobił specjalista.

 

[mw1998]

Ja jestem 2 tygodnie po zabiegu i też szwy mi nie wypadają jeszcze, ale poczekam 2-3 tygodnie i zobaczymy co będzie.

 

[wacie]

Na forum są koledzy którzy też długo "nosili" szwy .
Teraz część z nich ma problem z falbanką która im się zrobiła.
Wydaje mi się że po dwóch tygodniach wszystko jest zrośnięte i można śmiało szwy usuwać.
Ja sam po chyba 8 dniach nie miałem już śladu po zszywkach .

 

[nope]

Dokladnie. Nosiłem szwy równe 4tyg i zostało mi kilka twardych wypustek i terazxwalcze z nimi plastrami i coś tam schodzą ale to bardzo powolny proces xd. Najbardziej mi szwy szkodzily miedzy 3 a 4 tygodniem na moje oko wizualnie.

 

[mati12]

Temat wałkowany Tutaj na okrągło najdłużej trzy tygodnie i szyb powinno się usuwać

 

[dragon_wolf]

miałęś obrzezanie częściwoe? sorry jak powtarzam pytanie

tak jak pisał nope, obrzezanie całkowite.

Lepiej mieć długa i bezużyteczna palke, czy nawet jeśli to ciut mniejszego szatan ?

nie no, jasne że tak jest lepiej po prostu wcześniej nie widziałem takich informacji, a lekarz też nic nie mówił.

Całkowite. Przy czesciowym raczej nie ma opcji zeby skora ciagla bo jest jej duzo ? Jestem takiego samego zdania jak Pan wyżej. Nie dosc ze sprawny to jeszcze grubszy. Polecam

grubszy? w jakim sensie?


ogólnie w tej chwili jedyny dyskomfort jaki mam, to przy wzwodzie odczuwam dosyć mocne napinanie się skóry w miejscu blizny. mam nadzieję, że to minie

 

[nope]

Mialem delikatnie przyciasnawy napletek. Który po roku wspolzycia zaczal pękać dosc powszechne tutaj na forum. Po obrzezaniu mam troche grubszego z tego względu ze ta zwężona skóra jest wycięta i już nic nie uciska stąd taki efekt. Minie Ci to miałem tak samo. Po masturbacji czy seksie mnie bolała linia szycia gdzieniegdzie ale wszystko mineło. Cierpliwości. Mysle ze wszystko sie unormuje w przeciągu 2 tygodni blizna sie porozciąga i będzie lux

 

[MKD]

cala sprawa po zabiegowa to kwestia indywidualna. Ja ostatnie szey zdjalem jakos 28 dnia oo zabiegu ale zostalo ich tylko 5 i wyszly lekkim pociagnieciem samymi palcami.

seks uprawialrm i to takie dosc ostry dokladnie 34 dni po zabiegu i nie czulem ani zeby cos ciagnelo ani zeby uwieralo, nic.

a tutaj slyszalem, ze ludzie 2 miesiace po nie mogli albo czuli dyskomfort

 

[dragon_wolf]

@MKD no tak, to chyba bardzo indywidualna sprawa. Ja mogłem bez problemu właśnie po około miesiącu i szwy w żaden sposób nie przeszkadzały.

 

[nope]

Plus jeszcze jakość szycia robi robote

 

[max11400]

@MKD no tak, to chyba bardzo indywidualna sprawa. Ja mogłem bez problemu właśnie po około miesiącu i szwy w żaden sposób nie przeszkadzały.

@dragon_wolf czyli wróciłeś do uprawiania seksu jeszcze mając szwy?

 

[dragon_wolf]

@dragon_wolf czyli wróciłeś do uprawiania seksu jeszcze mając szwy?

Tak. Ale za pozwoleniem lekarza. mimo tego iż najpierw mówił o dłuższej przerwie.

 

[max11400]

Tak. Ale za pozwoleniem lekarza. mimo tego iż najpierw mówił o dłuższej przerwie.

To jeśli mogę spytać to jak wrażenia? Było ok, nic nie bolało z tymi szwami? Miałeś ich więcej czy mniej niż u mnie teraz (jeśli możesz zajrzeć w mój temat)? Nic się w trakcie im nie stało, w sensie nie zaczepiały się, pourywały? Partnerce też nic nie przeszkadzało?

 

[dragon_wolf]

To jeśli mogę spytać to jak wrażenia? Było ok, nic nie bolało z tymi szwami? Miałeś ich więcej czy mniej niż u mnie teraz (jeśli możesz zajrzeć w mój temat)? Nic się w trakcie im nie stało, w sensie nie zaczepiały się, pourywały? Partnerce też nic nie przeszkadzało?

 

[dragon_wolf]

@max11400 wrażenia ok, mi nic nie przeszkadzało. druga strona też nic nie mówiła. jedynie przy zakładaniu gumki poczułem lekki ból przy którymś szwie, a to dlatego że go pociągnąłem.

 

[dragon_wolf]

@max11400 a szwów miałem mniej więcej tyle co Ty. z tym wyciąganiem samemu też nie chciałem, ale zauważyłem, że jak się niektóre delikatnie pociągnie to same wychodzą bez jakiegoś rozwiązywania czy coś.
te szwy są takie że rozpuszcza się jedynie część która jest w ciele, a reszta ma odpaść. czasami po prostu gdzieś się przyklei i się trzyma. polecam moczenie w ciepłej wodzie z szarym mydłem. u mnie przyspieszyło rozpuszczanie się szwów.

 

[max11400]

@max11400 a szwów miałem mniej więcej tyle co Ty. z tym wyciąganiem samemu też nie chciałem, ale zauważyłem, że jak się niektóre delikatnie pociągnie to same wychodzą bez jakiegoś rozwiązywania czy coś.
te szwy są takie że rozpuszcza się jedynie część która jest w ciele, a reszta ma odpaść. czasami po prostu gdzieś się przyklei i się trzyma. polecam moczenie w ciepłej wodzie z szarym mydłem. u mnie przyspieszyło rozpuszczanie się szwów.

@dragon_wolf Dzięki za info!

 

[MKD]

No tak, gumka swoje zrobila. Ja nie uzywam wiec nawet nie myslalem o seksie ze szwami

 

[nope]

Nie no panowie nie przesadzajmy ze szwami to nie xD