Plastyka napletka - problem z zsunięciem napletka

[shadou]

Cześć, 28.06.2022 dokładnie tydzień temu miałem zabieg plastyki napletka (grzbietowe nacięcie, wydłużenie krótkiego wędzidełka).
Lekarz wykonujący zabieg przy wypisce przekazał mi tylko, że przez miesiąc mam wstrzymywać się od seksu i utrzymywać należytą higienę.
3 dni po zabiegu ustał ból oraz małe krwawienia na ranie i wydawało mi się że wszystko przebiega pomyślnie, do czasu aż zacząłem dużo czytać o rehabilitacji napletka a właściwie o jego zsuwaniu. Tutaj pojawił się problem bo przy myciu prącia pod prysznicem pod ciepłą wodą napletek zsuwa mi się jedynie do 1/2, 2/3 żołędzia, nie daję rady go ściągnąć do końca gdyż towarzyszy przy tym pulsujący ogromny ból oraz obawa że szew może puścić.
Jestem teraz równo 7 dni po zabiegu za 3 dni mam wizytę kontrolną i tu moje pytanie czy powinienem na siłę ale z umiarem próbować ściągnąć napletek za wszelką cenę czy to za wcześnie na takie ćwiczenia.
W sprawie higieny dodam że po każdym oddaniu moczu naciągam napletek na tyle ile moja granica bólu pozwala przemywam ciepłą wodą a następnie psikam octeniseptem po czym zawijam w opatrunek.

 

[Amek]

Wydaje mi się, że na siłę to lepiej nie ciągnąć

 

[mati12]

Jesteś w stanie odciągnąć do lini szwów?

 

[Anonim31]

Cześć, 28.06.2022 dokładnie tydzień temu miałem zabieg plastyki napletka (grzbietowe nacięcie, wydłużenie krótkiego wędzidełka).
Lekarz wykonujący zabieg przy wypisce przekazał mi tylko, że przez miesiąc mam wstrzymywać się od seksu i utrzymywać należytą higienę.
3 dni po zabiegu ustał ból oraz małe krwawienia na ranie i wydawało mi się że wszystko przebiega pomyślnie, do czasu aż zacząłem dużo czytać o rehabilitacji napletka a właściwie o jego zsuwaniu. Tutaj pojawił się problem bo przy myciu prącia pod prysznicem pod ciepłą wodą napletek zsuwa mi się jedynie do 1/2, 2/3 żołędzia, nie daję rady go ściągnąć do końca gdyż towarzyszy przy tym pulsujący ogromny ból oraz obawa że szew może puścić.
Jestem teraz równo 7 dni po zabiegu za 3 dni mam wizytę kontrolną i tu moje pytanie czy powinienem na siłę ale z umiarem próbować ściągnąć napletek za wszelką cenę czy to za wcześnie na takie ćwiczenia.
W sprawie higieny dodam że po każdym oddaniu moczu naciągam napletek na tyle ile moja granica bólu pozwala przemywam ciepłą wodą a następnie psikam octeniseptem po czym zawijam w opatrunek.

Mam tak samo przy 6 dniu, z każdym dniem mogę trochę dalej, ale do końca też nie. Więc myślę że to normalne

 

[nope]

Jeszcze musisz poczekać. Ale probuj codziennie w trakcie mycia ale nie na siłę i nie długo! Jeżeli po miesiącu dwóch bedzie dalej problem to lec na obrzezanie i spokój bo z plastykami to różnie bywa.

 

[shadou]

Jesteś w stanie odciągnąć do lini szwów?

Edit dzień 8
Zsunąłem o 0,5 cm niżej niż się dało jednak brakuje mi jeszcze trochę aby odciągnąć cały żołądź, odpowiadając tak, szwy nie są przy samym rowku żołędzia lecz są dość wysoko więc bez problemu je widzę, w trakcie mycia zauważyłem prawdopodobnie mastkę którą obmyłem i również popsikałem octeniseptem, lecz podejrzewam, że jest jej jeszcze więcej pod samym żołędziem niestety nie mogę się tam dostać gdyż czuję "ciasnotę". Mam obawę przed tym że jak naciągnę napletek to nie tylko szew może puścić ale może zrobić się oponka albo nawet załupek przez który nie będę mógł nasunąć napletka spowrotem.

 

[nope]

Spokojnie. Z tego co pisales to masz mieć kontrole za 2-3 dni do tego czasu się nic nie stanie nawet jakbyś tego napletka wgl nie ruszał a podczas kontroli to urolog oceni jak to tam wyglada i pewnie bedzie probowal go sciagnac zeby zobaczyc czy smiga.

 

[shadou]

Spokojnie. Z tego co pisales to masz mieć kontrole za 2-3 dni do tego czasu się nic nie stanie nawet jakbyś tego napletka wgl nie ruszał a podczas kontroli to urolog oceni jak to tam wyglada i pewnie bedzie probowal go sciagnac zeby zobaczyc czy smiga.

Dzięki za odpowiedź, zabieg był robiony z NFZ w Piotrkowie Tryb. a co prawda nie cieszy się ten szpital dobrą opinią dlatego troszeczkę panikuje, ale jednak staram się być dobrej myśli, że wszystko będzie dało się rozćwiczyć bez konieczności poprawki, bo już mnie w robocie ganiają, że potrzebny jestem a jest to praca fizyczna dość ciężka momentami :/

 

[nope]

No ogólnie to na nfz plus w niektorych szpitalach ze slaba renoma to niestety tak bywa. Ja sie naczytałem i poszedłem prywatnie do prywatnego lekarza. Obrzezanie jeden zabieg i spokój.

 

[nope]

Mozesz dodac fotki jak bedziesz robic opatrunek i uchwycic ten moment w ktorym probujesz sciagnac napletek i pokazać dokad dochodzi i jak to wygląda.

 

[shadou]

Mozesz dodac fotki jak bedziesz robic opatrunek i uchwycic ten moment w ktorym probujesz sciagnac napletek i pokazać dokad dochodzi i jak to wygląda.

tak to wygląda bez naciągnięcia
a taki jest maksymalny próg strachu bo boję się że może zrobić się załupek i nie będę w stanie naciągnąć spowrotem

Ból z dnia na dzień mniejszy ale minimalnie bardziej właśnie panika przed tym że może to wywołać komplikacje

 

[shadou]

tak to wygląda bez naciągnięcia
a taki jest maksymalny próg strachu bo boję się że może zrobić się załupek i nie będę w stanie naciągnąć spowrotem

Ból z dnia na dzień mniejszy ale minimalnie bardziej właśnie panika przed tym że może to wywołać komplikacje

dodam jeszcze że zdjęcia są z wczoraj na wieczór robione i może to różnicy nie zrobi ale mogę o dosłownie 1mm więcej ściągnąć ale już dziś pojawił się dyskomfort z nasunięciem go spowrotem

 

[Amek]

Nie wiem kto robił ten zabieg ale wolałbym żeby takich lekarzy nie było...

Generalnie musisz czekać, aż wypada szwy, wtedy po jakimś czasie zobaczysz jaki będzie efekt, mam nadzieje, że już nie będzie problemów ze stulejką.

Jak wygląda sprawa z wędzidełkiem?

 

[shadou]

Nie wiem kto robił ten zabieg ale wolałbym żeby takich lekarzy nie było...

Generalnie musisz czekać, aż wypada szwy, wtedy po jakimś czasie zobaczysz jaki będzie efekt, mam nadzieje, że już nie będzie problemów ze stulejką.

Jak wygląda sprawa z wędzidełkiem?

Też nie byłem przekonany co do tego doktora, bo podczas znieczulenia miejscowego co chwilę słyszałem jakieś komentarze z jego strony tak jakby miał na mnie za przeproszeniem wyjebane, po prostu ja sobie leżałem 15-20 min i powiedział "skończone, dziękuje" i sobie wyszedł jakby nigdy nic..
Wędzidełko w karcie szpitalnej przy wypisce mam napisane że jest wydłużone i faktycznie też się znajduję tam szew nie mam jak zdjęcia zrobić bo wychodzi niewyraźne niestety..

Szkoda mi tylko jedynie, że od razu nie poszedłem prywatnie jednak jak wspomniałem wcześniej nie ma dobrych specjalistów w mojej miejscowości + sytuacja finansowa trochę mi komplikuje to :/

Jedynie czego chcę to to żeby wszystko działało sprawnie tak jak należy, żadnych dyskomfortów i żadnego bólu już mi nawet na estetyce nie zależy ponieważ od ponad 19 lat nie widziałem w pełni swojego penisa i chcę tylko tego jednego...

 

[mati12]

Nie chcę cię dołować ale nie wygląda to dobrze wypadną szwty podleczysz się i zdecydujesz jeżeli poprawka to tylko prywatnie odłóż i dopiero się zdecyduj

 

[shadou]

Nie chcę cię dołować ale nie wygląda to dobrze wypadną szwty podleczysz się i zdecydujesz jeżeli poprawka to tylko prywatnie odłóż i dopiero się zdecyduj

Tak zrobię, chociaż wiesz bardzo mi zależało żebym miał to za sobą ale z tego co tu na forum widuje czasami to niekiedy jest to nieuniknione, dzięki za poradę mimo wszystko jestem dobrej myśli i może się to "wyklepie" czyli jakoś ćwiczeniami rozciągnę i koniec końców będzie wszystko dobrze jutro kontrolna wizyta to wszystkie żale i zastrzeżenia wyleje urologowi ;/

 

[mati12]

Zapytaj go czy on by był zadowolony z takiego efektu jak by mu lekarz zrobił

 

[shadou]

Zapytaj go czy on by był zadowolony z takiego efektu jak by mu lekarz zrobił

On jest akurat Bogu ducha winny wypisywał mi skierowanie stwierdził poprawną diagnoze i wypisał skierowanie, winny może być ordynator oddziału urologicznego, który mi ten zabieg przeprowadzał mojego urologa bardzo dobrze znam i sądzę że przyzna mi rację że jest to zrobione dość średnio ale może coś doradzi, jeżeli kiedyś spotkam tego ordynatora to na pewno mu wypomne co nie co

 

[mati12]

Aha myślałem że idziesz na wizytę do doktora który operował

 

[nope]

Na moje tam niżej widac dalej ciasną skórę. Ale może mi sie wydawac przez to że miales zabieg to opuchlizna itd. w przypadku problemu z funduszami jest spoko lekarz na nfz. Hubert Kuźniar. Wizyty jedynie prywatnie a na zabieg mozna juz sie ugadać na nfz tylko czas oczekiwania może być długi. Plus minus rok chyba że coś się zmieniło. W kazdym razie jak sie zagoisz i dalej nie będzie tak jak należy to na chłodno lekarza wybieraj i przepatrz forum dobrze.