Hejka!
Mam taki problem: mój penis jest w miarę prosty (patrząc z góry całkowicie prosty, a patrząc z profilu leciusieńki banan), ale niepokoi mnie, że w czasie erekcji nie podnosi się, tylko jest skierowany w dół (samoczynnie odchyla się od pionu jedynie około 30 stopni). Mogę go jednak dłonią unieść i tak podtrzymując ustawić w poziomie (tzn. odchylić 90 stopni od pionu). Gdy chcę całkiem go unieść by stał skierowany w górę w pionie, to czuję blokadę w okolicach spojenia łonowego. Podejrzewam, że niejako wewnątrz, za nasadą, ciała jamiste tak się ukształtowały, że tam są one zakrzywione w dół. Mam pytanie, czy ktoś ma podobny problem i czy w trakcie stosunku takie skierowanie w dół ale przy możliwości podniesienia go ręką do poziomu będzie problemem?
Mam taki problem: mój penis jest w miarę prosty (patrząc z góry całkowicie prosty, a patrząc z profilu leciusieńki banan), ale niepokoi mnie, że w czasie erekcji nie podnosi się, tylko jest skierowany w dół (samoczynnie odchyla się od pionu jedynie około 30 stopni). Mogę go jednak dłonią unieść i tak podtrzymując ustawić w poziomie (tzn. odchylić 90 stopni od pionu). Gdy chcę całkiem go unieść by stał skierowany w górę w pionie, to czuję blokadę w okolicach spojenia łonowego. Podejrzewam, że niejako wewnątrz, za nasadą, ciała jamiste tak się ukształtowały, że tam są one zakrzywione w dół. Mam pytanie, czy ktoś ma podobny problem i czy w trakcie stosunku takie skierowanie w dół ale przy możliwości podniesienia go ręką do poziomu będzie problemem?