Mam pewien problem, niedawno z dziewczyną mielismy swoj 1 raz i myslalem ze dojde po chwili, ale niestety w ogole nie doszedlem i na 2 dzien jak znowu chcielismy to niestety stawał penis, ale po doslownie kilku sekundach opada. Nie wiem co mam zrobic. Kochamy sie w prezerwatywie i w niej takze nie czuje nic, a ona nie bierze tabletek, ale bez niej juz cos czuje bardziej, ale nadal dojsc nie moge. Mam 21 lat i jest mi z tego powodu strasznie zle. Wczesniej czesto sie masturbowalem i przy seksie oralnym takze nie moge dojść Nie wiem czy to ma podłoże psychologiczne czy nie. Albo to impotencja, ale podczas seksu oralnego staje normalnie. Aha i nie moge trafić do pochwy, palcami od razu trafiam. Prosze o pomox bo jestem w rozsypce