• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Opuchlizna po zabiegu

Grzybek

Member
Witam
Miałem obrzezanie, z tego co widzę częściowe. Zabieg miałem 24h temu, czy opuchlizna powinna tak wyglądać? Niczym jeszcze nie smarowałem, tylko przemyłem delikatnie gazikiem po sikaniu i chyba z 5 razy zmieniałem opatrunek xd Przy takiej opuchliźnie da rade ściągnąć skórę bez bólu? Bo lekarz mi kazał ale boje się.
 

Grzybek

Member
Częściowe obrzezanie. Do ok. połowy ściągnąłem dalej juz ciężko szło więc odpuściłem, by nie męczyć bo jeszcze opuchnięty. Dzisiaj pierwszy raz umyłem go tak dokładniej i troche piecze. posmarowałem delikatnie "detreomycyna 2%" i prysnąłem jeszcze "octeniseptem". Opuchlizna schodzi pomału i zauważyłem, że podczas kąpieli naplet co został sie zwęża i trudniej go ściągać.
I pytanie czy członka myć żelem do miejsc intymnych czy szarym mydłem? Jak smarować "detreomycyna 2%" tam gdzie szwy czy całego? Żołądź jest bardzo wrażliwa i nie mogę nawet dotknąć, ledwo szwy pod wędzidełkiem posmarowałem bo tylko troche udało mi się ściągnąć.
A i ile dni muszę nosić opatrunek?
 
Opuchlizna jest normalna. Ja opuchlizny duzej nie mialem w dzien po obrzezaniu, ale w nocy podczas wzwodu peklo mi naczynko i strasznie skora napompowala sie krwia. Jakos w tydz wiekszosc zeszla. Myj tylko szarym mydlem puki sie nie zagoji, bo podraznisz sobie rane i bedzie dopiero cyrk. Detromecyna smaruj linie szwow i ciecia, reszty sie nie smaruje. Opatrunek okolo 1 tyg-tyle mniej wiecej wg zasady zamyka sie rana.
 

Grzybek

Member
Pierwszą noc miałem spokojną, zrobiłem sobie opatrunek tak by hamowało wzwód, poszedłem spać o ok. 2 wziąłem przed snem pyralgine w razie czego. Obudziłem się raz w nocy lekko tylko kuło, czułem, że sterczy i szybko przeszło. Rano też lekki wzwód ale nic nie bolało.
 
To dobrze, ze masz lagodne noce, ja to pierwszej nocy budzilem sie chyba z 4 razy ze wzwodami i myslalem, ze mi wszystkie szwy urwalo. Co do sciagmiecia napletka to nie przejmuj sie. Staraj sie zachowac jak najwieksza higiene, zeby mocz nie dostal sie do rany. Wycieraj porzadnie żołądź po kazdym oddaniu moczu. Na przez pierwsze 2-3dni tez za duzo nie odchylalem, bo podczas sciagania opatrunku lala mi sie krew wlasnie z tego naczynka, ktore peklo. Jeszcze ktos inny na forum nie scigal przez 2 tyg napletka, bo nie mogl. Mial bardzo duza opuchlizne. Ale generalnie wiadomo, ze czym szybciej sie dostaniesz do rany i wyczyscisz, to lepiej.
 

Grzybek

Member
Nie wycieram tylko przemywam wodą bo wrazliwy żołądz ze nie da rady wytrzec. Podczas sikania zszedł prawie cały naplet i nie mogłem założyc go spowrotem az poleciało troche krwi, delikatnie założyłem ale tera boje sie co bedzie rano :/
 
To, ze nie mogles go zalozyc to normalne. Rana jest swieza i napuchnieta. Po ok tyg bedzie duzo latwiej. Ja przy zakladaniu napletka pomagalem sobie patyczkiem do uszu-przytrzymywalem opuchlizne i wtedy naciagalem napletek, zeby skora przeskoczyla na żoladz.
 
Moze jakies resztki masci, ktore wyplynely spod napletka, czy cos. Mastsk raczej to nie jest. Musiałbyś pokazac zdj, ciezko z opisu wywnioskowac. Ze zdj. bedzie nam latwiej Ci pomóc.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Przy zabiegu gdzie w sumie cały napletek zostaje to noce nie sa tragiczne bo nie ciagnie skora tak jak przy calkowitym. U ciebie nie wiem jak robil bo kompletnie nic nie widac, jedynie to ze spuchnięte. Smaruj myj. Moze byc zwykle mydlo. Nie jestes 👧ze musisz miec prawidlowe PH i myc sie zelami intymnymi. Nie wariuj. Wazne bys odciągał tak jak ci lekarz kazal bo moze ci sie blizna zacisnąć jak jej nie bedziesz cwiczyl.
 

Grzybek

Member
Dzisiaj mija 5 dzień od zabiegu i mam problem ze ściągnięciem napleta, lekarz zostawił mi go dość sporo. Wcześniej schodził lepiej ale nie idealnie, teraz nawet do połowy nie mogę ściągnąc bo boli troche, najbardziej w okolicach wyciętego wędzidełka i zaczyna krwawić ze szwów przez co osrany boje się ściągać dalej. Dodatkowo od wzwodów zwłaszcza rano albo jak jestem z dziewczyną boli strasznie i pojawia się krew.
A i czy polecacie coś do smarowania bo zauważyłem popękaną skórę chyba od naciągania napleta?
 

Grzybek

Member
Lipa troche z aparatem, niewyraźne zdjęcia mi robi i raczej nic nie zauważysz.
Szwy coś zaczynają być bardziej widoczne, wcześniej nawet ich nie było widać przy tak samo sciągniętym naplecie, a teraz dość widoczne, normalne to? A i jak zauważe że np. jakiś szew puści? krew bedzie się lała jak z kranu? :p
 

Grzybek

Member
Tydzień minął. Dzisiaj w końcu zdjąłem napleta całego bez bólu, może dlatego ze wczesniej wziąłem pyralgine bo się bałem i moczyłem w ciepłej wodzie. Jak to zobaczyłem to się przeraziłem, zwłaszcza w okolicach wędzidełka wygląda jak posiekane mięso hah ale lakarz mówił, że dobrze się goi bo byłem na kontroli. Aż mi się łapy telepały tak się bałem, że coś zrobię nie tak, ledwo posmarowałem maścią. Nie noszę już opatrunku, bydlak do góry oczywiście.
Wieczorem powtórka, boje się jak cholera. A tu trochę zdjęć, niewyraźne bo aparat jakiś zje....any. Uspokoi mnie ktoś? Jakieś rady?

 

Grzybek

Member
A i problem z założeniem spowrotem napleta, troche mi zajęło czasu z trzęsącymi rękoma xd Może powstać jakiś załupek czy coś?
 

Grzybek

Member
2 tyg po zabiegu. Siemano, pojawiła mi się jakaś opuchlizna, oponka(?) kilka dni temu, niewielkie ale przeszkadza trochę w założeniu spowrotem napletka na grzyba. Nie ma się czym martwić czy dzwonić do lekarza? Oprócz tego i białej plamki na grzybku o której ciągle zapominam powiedzieć lekarzowi to wygląda chyba dobrze wszystko?

 

Grzybek

Member
Lepszej jakości zdjęcia, bo na tych wcześniejszych to nic nie widać. Pisze tutaj bo może ktoś inny też ma takie same pytania/problem co ja i fajnie by było otrzymać odpowiedź, nakierować co robić, ponieważ jesteśmy tu by sobie pomóc. Za pare dni idę na zdjęcie szwów i zobaczymy czy wszystko bedzie okej.

Pytanie, jak trenować napleta? Ściągać go we wzwodzie czy w spoczynku naciągać? Podczas wzwodu czuje ucisk przy ściąganiu napletka,a boje się ściągnąc go z całego grzybka bo jeszcze szwy mam i nie wiem czy będę mógł go założyć spowrotem bo bardzo ciasno jest. Podczas spoczynku ściągnę i założę go bez problemu, gorzej we wzwodzie.

Jakaś kuleczka pojawiła się jakoś ponad tydzień po zabiegu, trzeba bedzie usuwać chirurgicznie?

Ta opuchlizna/oponka? Tak ma być, zejdzie samo? Jest się czym martwić? Przeszkadza troche w zalozeniu napletka ale tylko troszkę.
Po naciągnięciu napletka już jej tak nie widać.

Lekko naciągnięty w spoczynku, mocniej się boje ze względu na szwy:
https://i.imgur.com/YiKC0qS.jpg
https://i.imgur.com/YylzcWr.jpg

Na luzie w spoczynku:
https://i.imgur.com/CEKBL90.jpg
https://i.imgur.com/NUuvQDR.jpg
https://i.imgur.com/LaRBZEI.jpg
https://i.imgur.com/i6pYQMZ.jpg
 
Nos napletek naciagniety na zoladz, to szybciej pozbedziesz sie tej oponki. To co zaznaczyles na zdj, to opuchlizna, czy cos takiego. Mi sie to robilo w ciagu miesiaca kilka razy w roznych miejscach na szwie. Po czasie samo zacznie sie wchlaniac. U Ciebie wyglada to bardziej jak opuchlizna, a nie oponka. Po czasie samo powinno zaczac sie wchlaniac. Widac masz taki organizm, ze troszke dluzej to potrwa, ale jak na 2 tyg, to jest ok
 

Grzybek

Member
Nos napletek naciagniety na zoladz, to szybciej pozbedziesz sie tej oponki. To co zaznaczyles na zdj, to opuchlizna, czy cos takiego. Mi sie to robilo w ciagu miesiaca kilka razy w roznych miejscach na szwie. Po czasie samo zacznie sie wchlaniac. U Ciebie wyglada to bardziej jak opuchlizna, a nie oponka. Po czasie samo powinno zaczac sie wchlaniac. Widac masz taki organizm, ze troszke dluzej to potrwa, ale jak na 2 tyg, to jest ok
Dzięki za odpowiedź. A mógł byś doradzić coś jak trenować napleta? Ściągać go we wzwodzie czy w spoczynku naciągać? Podczas wzwodu czuje ucisk przy ściąganiu napletka,a boje się ściągnąc go z całego grzybka bo jeszcze szwy mam i nie wiem czy będę mógł go założyć spowrotem bo bardzo ciasno jest. Podczas spoczynku ściągnę i założę go bez problemu, gorzej we wzwodzie.
 

Podobne tematy

Do góry