• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Opuchlizna po 5 tygodniach

k0ne6er

New member
Witam, 12 kwietnia miałem zabieg obrzezania całkowitego przy użyciu staplera, typ obrzezania low tight, do dzis utrzymuje się opuchlizna, w niektórych miejscach lekka, po prawej stronie trochę większa, macie jakieś sposoby jak przyspieszyć jej wchłanianie? Jest ona miękka i plastyczna, rozciąga się we wzwodzie, wtedy jest tylko lekko widoczna, ale nadal powstrzymuje mnie ona psychicznie przed podejmowaniem działań.
6 maja byłem na wyciągnięciu zszywek u lekarza wykonującego zabieg, mówił, że wszystko ładnie się goi, a jeżeli chciałbym przyspieszyć wchłanianie się tego obrzęku, to mogę wykonywać zimne okłady i masowac obrzęknięte obszary, średnio mi to pomaga, obrzęk wchłania się bardzo wolno, jakieś środki farmakologiczne lub żele? Nie mam już pomysłu, podrzucam zdjęcia ZDJĘCIA
 

Agam

Member
U kogo robiłeś zabieg? Na moje niefachowe oko jest za dużo skóry zostawione i za bardzo Ci się zaciska.
Ja bym skonsultował to jeszcze z jakimś innym lekarzem
 

k0ne6er

New member
Najnowsza aktualizacja, do masażu blizny dołożyłem jeszcze bardzo ciasne zawijanie bandażem elastycznym, głównie robię je na wieczór.
Po przebudzeniu i ściągnięciu bandażu wszystko jest bardziej wypłaszczone, ale w ciągu dnia wraca do stanu pierwotnego i opuchlizna, o ile tak to można nazwać nadal występuje, we wzwodzie rozciąga się i jest widoczna głównie od strony gdzie znajdowało się wędzidełko.
Zamierzam wybrać się do lekarza, teraz pytanie, wybrać się do innego urologa i skonfrontować to, co powiedział lekarz wykonujący zabieg, czy raczej pójść do gościa który mnie nacinał?
Miał ktoś podobnie, że ta opuchlizna wracała po ściągnięciu opatrunku? Niedługo będą 2 miesiące od zabiegu, a wchłaniania się jak nie było tak nie ma, pozdrawiam.
 

k0ne6er

New member
Aktualizacja, odwiedziłem dziś innego urologa, przepisał mi maść cutivate i tak jak lekarz wykonujący zabieg zalecił masowanie blizny.

Lekko i bardzo bardzo powoli mi się to wchłania od kilku dni, widać lekką poprawę, sam dołożyłem wcześniej jeszcze moczenie pacjenta w rumianku przez jakieś 10 minut, potem okrężne masowanie.
Lekarz powiedział żebym uzbroił się w cierpliwość i jak do około 4 miesięcy to nie zejdzie, to mówił, że trzeba będzie zrobić korektę :(
 

k0ne6er

New member
Maść używałem przez 2 tygodnie, pomogło w sumie z tym, że ta opuchlizna jakby się bardzo lekko wypłaszczyła i nie była taka nabrzmiała.
Zgrubienie nadal występuje, w spoczynku dość bardzo widoczne, we wzwodzie wiadomo, rozciąga się i już tak nie widać, lekarz powiedział że jak nie zejdzie do września to będę musiał ciachać na nowo. Bardzo możliwe, że ja to błędnie interpretuje i to nie jest opuchlizna tylko oponka, nie zagłębiałem sie już w temat, próbowałem większości rzeczy, masowania, zimnych okładów, dotarłem do martwego punktu, w sumie już tylko czekam, bo raczej samo nie zejdzie, a zabieg miałem ponad 3 miesiące temu, jutro w wolnym czasie mogę podrzucić jakieś zdjęcie jak to wygląda
 

Podobne tematy

Do góry