G
Guest
Guest
Witam, zabieg miałem wykonany 13 dni temu (9.02). Z racji że wszystko ładnie mi się goi (trochę szwów jeszcze zostało ale nie ma już krwi itp.), postanowiłem dziś sobie, że tak brzydko powiem- "zwalić" (oczywiście jak najbardziej delikatnie). Generalnie wszystko było w jak najlepszym porządku, żadnych problemów (na+ : znacznie poprawiła się długość dochodzenia, ciekawe jak będzie z partnerką
) . Jednak po skończeniu zauważyłem, że zrobiła mi się oponka, też tak Panowie mieliście, czy może raczej powinienem się martwić? Pozdrawiam.