• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Operacyjne usunięcie przeszkody (TURP lub PVP)

Tomahawk

New member
Witam.
Mam 26 lat, przeszedłem zapalenie prostaty kilka lat temu i od tamtej pory mam przeszkodę w odpływie moczu, co powoduje słaby strumień i częste uczucie parcia. Ponadto moje nerki są obciążone, spadło libido i sprawność seksualna.
Leczę się medykamentami typu Omnic Ocas czy Fokusin, jednak taka terapia nie daje mi możliwości usunięcia przeszkody. W tej sytuacji mój lekarz zaleca mi elektrosekcję.
Jednak, wiem iż zabieg ten może spowodować zaburzenia wytrysku (wsteczny) i ew. upośledzić sprawność seksualną.
Jestem w młodym wieku, nie założyłem jeszcze rodziny, więc zależy mi w ogromnym stopniu aby ta sfera mojego życia była bez zarzutów.

Czy ktoś z Was, jest po takim zabiegu i mógłby wypowiedzieć się w tej kwestii?
 

alek36

New member
Witam

Może nie odpowiem na twoje pytanie bo nie jestem lekarzem, ale mam pytanie, jeśli można, na podstawie jakich badań lekarz ten stwierdził słaby przepływ? zdaje się że bardzo rzadko lekarze proponują elektroresekcję po zapaleniach, acha czy masz jeszcze inne objawy przebytego zapalenia? jak było leczone?

pozdr
 

Tomahawk

New member
Słaby strumień moczu mogę porównać samemu, różnica jest kolosalna pomiędzy tym strumieniem jaki jest teraz a był choćby 5 lat temu.
W USG zbliznowacenie jest jasno widoczne.
Zawsze mam badane zaleganie moczu po opróżnieniu pęcherza. Zaleganie waha mi się od 20 do 50 ml (w zależności od tego czy mam zapalenie, a miewam je ok. 2 razy do roku, kurwa).
Leczenie farmakologiczne - Omnic lub Fokusin, doraźnie Dicloberl. Na zapalenia - antybiotyki: Cipronex/Unidox/Tarivin.
Wpierdalam te leki już od lat. Te rozluźniające powodują kiepski wytrysk, bo rozluźniają te zwieracze, więc rozumiem że to przez nie.
Natomiast lekarz powiedział mi, że leki nie są solucją na moje zbliznowacenie. I jedynym sposobem, który może mi permanentnie pomóc to zabieg.
Dodam jeszcze, że ja sobie to tłumaczę, że zabieg będzie się tyczył samej przeszkody a nie rozrośniętej prostaty. Dlatego, wyobrażam sobie jednak (być może błędnie), że wszystko będzie po nim cudowne i piękne jak za dawnych czasów.
 

alek36

New member
hej

dzięki za odpowiedź

może słaby strumień moczu - zwiększone ciśnienie powoduje wtórne zapalenia prostaty

teoretycznie możesz skonsultować zabieg z innym lekarzem jak Cię niepokoi

pozdr
 

Tomahawk

New member
Gdybym nie żył ciągłą nadzieją, to pewnie wszystko to bym pierdolnął w kąt i nawet przestał brać te leki.
Liczę na to co mówi mi mój lekarz -"wszystko będzie dobrze panie Tomku". Brzmi banalnie, ale gdybym zwątpił w sukces, to mógłbym się po prostu pochlastać. Za kilka lat (może rok!?) gdy będzie już po wszystkim, będę mógł tylko dziękować Bogu i lekarzowi za to, że to wszystko się skończyło i nauczyło mnie szanować swoje zdrowie.

W jakim wieku jesteś? Pierwszy raz czytam o uretrotomii. Widocznie w Krakowie się tego nie uznaje :D
Czemu nie proponują Ci elektroresekcji?
Piszesz, że TURP to usuwanie tkanki prostaty. Owszem, ale czym innym jest usuwanie żywej tkanki gruczołu, który uległ rozrostowi a czym innym "skrobanie" tych zasranych zwłóknień... Tak przynajmniej sobie to tłumaczę.
 

user

New member
Tomahawk napisał:
Piszesz, że TURP to usuwanie tkanki prostaty. Owszem, ale czym innym jest usuwanie żywej tkanki gruczołu, który uległ rozrostowi a czym innym "skrobanie" tych zasranych zwłóknień... Tak przynajmniej sobie to tłumaczę.


Nie daj sie zrobic w jajo i namowic na ten zabieg.
Naruszysz sobie nerwy w prostacie i bedziesz mial pozamiatane.
Po zatym mozesz sobie permanentnie podraznic cewke moczowa a to nie jest fajne...
 

Ptaku

Active member
Witam po raz pierwszy

Podepne sie do tematu bo mam problem po czesci zwiazany z tym samym. Na zapalenie prostaty zachorowalem w 2006 roku. Objawy pojawily sie znacznie wczesniej ale bagatelizowalem je sadzac ze to nic groznego. Doprowadzilem sie do takiego stanu ze praktycznie grozila mi amputacja... wiadomo czego. Szczescie w nieszczesciu ze trafilem na lekarza dodam ze zupelnie przypadkiem w Krakowie ktory mnie uratowal choc tyle bolu i cierpienia co przeszedlem to tylko ja sam wiem. Prez okres dwoch lat od tamtej pory ciagle w nasieniu i cewce wychodzily jakies bakterie jedna wyleczylem zrobilem kontrole i cos nowego sie pojawialo. Cala rodzina juz byla po prostu zalamana. Pewnego razu zdarzylo sie ze nic nie wyszlo zadnej bakterii nie bylo. Potem jakos lekarz zaproponowal w innym miejsciu Krakowa zrobic cystoskopie. Wykazala zwezenie cewki zastoj moczu powodujacy rozsiewaniu tych wszystkich syfow. Po pol roku spokoju objawy w postaci pieczenie cewki bolu przy oddawaniu moczu wrocily. Od tamtej pory co kilka miesiecy lapie zapalenie prostaty. Najgorsze ze z poltorej roku temu zlapalem chlamydie. Skad nie mam pojecia. Mozliwe ze przyplatala sie z basenu przyhotelowego za granica. Nie moge sie jej pozbyc. Wraca rowniez co kilka miesiecy z zapaleniem prostaty. Kiedys gdy zrobilem kontrole i Chlamydia po raz ktorys wyszla chcialem pokazac sie u swojego lekarza ale mial miesieczny urlop. Pomyslalem pojde do innego. Znalazlem rowniez polecaneo ale byl mlodszy sporo od tego ktory mnie do tej pory leczyl. Praktycznie rzecz biorac wysmial tamtego. Zrobil mi badanie ktorego nigdy nie mialem chodzil o przeplyw moczu mialem akurat pelny pecherz a wynik badania tak go zaskoczyl ze nie wierzyl w to co ja mowie. Powiedzial ze dawno nie widzial tak dobrego przeplywu moczu - braklo skali. Nie wierzy ze mam zwezenie cewki. Myslalem ze spadne z krzesla powiedzial ze jestem zdrowy. To skad sie biora infekcje prostaty moze tutaj mi to ktos wytlumaczy bo ja od paru tygodni jestem w szoku ze lekarz twierdzi ze nie mam zwezonej cewki ktora wedlug poprzedniego lekarza miala byc problemem powodujac rozwoj bakterii poprzez zaleganie moczu? No i co z ta chlamydia da sie ja wyleczyc?

Pozdrawiam serdecznie
 

Podobne tematy

Do góry