Obrzezanie prywatnie, a test na COVID

[lukas900]

Witajcie,
Czy przed zabiegiem obrzezania - idąc prywatnie - chirurg bądź klinika wymaga negatywnego testu na COVID mimo szczepienia? Nie byłem testowany i raczej nie zamierzam być.., a zabieg chciałbym wykonać.
Dzięki za info.

 

[Ractaros96]

Byłem prywatnie i tam nawet nikt nie nosił maseczek (poza samym zabiegiem oczywiście), ani nie byłem proszony o to. Nie mówiąc już o jakimkolwiek teście. Prywatnie lekarzom Covid nie przeszkadza, tylko ci państwowi się zabarykadowali jak w bunkrach.

 

[MKD]

Nie do konca jest to prawda.

zalezy od miejsca. U mnie obowiazkowy byl test + maseczki ale bylo to normalne dosc spore centrum medyczne.

wszystko zalezy od danej placowki

 

[nope]

Jak wyzej. Ja bylem w szpitalu prywatnie i byl test na covid na ich koszt wliczony w cene zabiegu i obowiązkowo wszędzie maseczki, łacznie z leżeniem na stole. Wszystko zalezy od miejsca

 

[lewiatek6767]

U mnie wymagana była tylko maseczka, o test na COVID nie pytali

 

[lukas900]

Ja myślę robić u Kuźniara w Rzeszowie i zastanawiam się jak tam do tego podchodzą..

 

[nope]

@lukas900 robiłem tam. I było tak jak napisałem : D

 

[lukas900]

@lukas900 robiłem tam. I było tak jak napisałem : D

A jak ten test ogólnie? Nieprzyjemny czy do przeżycia? Poza tym jak sam zabieg u Kuźniara?

 

[nope]

Ogólnie sam zabieg i pobyt w szpitalu to na prawde jest okej. Wszyscy cie beda prowadzic jak za rączke i pocieszać i rozluźniać atmosfere. Co do kuźniara mam mieszane odczcucia. Jestem jakoś 6-7 miesięcy po zabiegu i jest okej ale pierwsze 2-3 miesiące wyglądem bylem troche podlamany ale stosowalem plastry silikonowe sutricon i się podrownalo i jeszcze teraz po czasie sie te blizny pozlewały i jestem zadowolony. Jednakże to jest tylko moja opinia subiektywna. Lekarz nie daje ci zbytnio wyboru stylu obrzezania i nie za bardzo chce wszystko tłumaczyć. Ogólnie gość jest krótki i nie owija w bawełne też. Krzywdy ci nie zrobi i problem rozwiąże jednak no efekt estetyczny to uważam że jak mu wyjdzie. Teraz gdybym wybierał wybrałbym Tondla.

 

[lukas900]

Ogólnie sam zabieg i pobyt w szpitalu to na prawde jest okej. Wszyscy cie beda prowadzic jak za rączke i pocieszać i rozluźniać atmosfere. Co do kuźniara mam mieszane odczcucia. Jestem jakoś 6-7 miesięcy po zabiegu i jest okej ale pierwsze 2-3 miesiące wyglądem bylem troche podlamany ale stosowalem plastry silikonowe sutricon i się podrownalo i jeszcze teraz po czasie sie te blizny pozlewały i jestem zadowolony. Jednakże to jest tylko moja opinia subiektywna. Lekarz nie daje ci zbytnio wyboru stylu obrzezania i nie za bardzo chce wszystko tłumaczyć. Ogólnie gość jest krótki i nie owija w bawełne też. Krzywdy ci nie zrobi i problem rozwiąże jednak no efekt estetyczny to uważam że jak mu wyjdzie. Teraz gdybym wybierał wybrałbym Tondla.

Od momentu pierwszej wizyty do dnia zabiegu długo czekałeś? Jak z bólem w trakcie i po.. do przeżycia?

 

[nope]

Kurcze nie pamiętam ale coś ponad 2 tygodnie chyba a szedłem prywatnie ale to dlatego tak długo bo kuzniar mi gadał ze ma nawał pacjentów ;p podczas zabiegu nic nie bedzie cie bolało o to sie nie martw. Po zabiegu także. Czułem czasem takie nieprzyjemne pulsowanie. Nie nazwałbym tego bólem a na noc zjadłem jedna tabse przeciwbólową ale bardziej profilaktycznie niż z bólu nie stresuj się tym akurat. Zabieg to pikuś uważam z perspektywy czasu i nie ma sie czego bać. Profamilia ma ogólnie super ludzi i będziesz spokojny.

 

[kamiluss]

Ja byłem prywatnie i miałem robiony test przed zabiegiem