• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie po 30 roku życia. Błagam o pomoc

Witam Panowie
Mam kilka pytań
Na początku chciałbym zaznaczyć że sprawa jest poważna i zależy mi na waszej opinii (mam na myśli tych obrzezanych po 30 roku życia)

Mianowicie w wyniku terapii antybiotykowej pojawiły się zmiany na moim prąciu, lekarz zalecił obrzezanie, jednak słyszałem opinie mężczyzn obrzezanych po 30 że czują się okaleczeni, doznania nie są jak dawniej intensywne tylko po prostu życie seksualne upada. Z kolei drudzy są bardzo zadowoleni i żałują że nie wykonali wcześniej, jednak ja raczej należę do pechowców :) . Proszę powiedzcie jak to jest: czy idzie się przyzwyczaić? Czy jest tak że już jestem przyzwyczajony do takiego stanu prącia to doznania nie będą takie same? Jak jest z masturbacja?

Pozdrawiam serdecznie
 

pqblito

Member
Musisz nastawic sie ze jest inaczej zupelnie i moze byc lekki szok na poczatku ale potem czlowiek sie przestawia. :) Proponuje dobrze sprawdzic lekarza przed zabiegiem i opinie o nim a nie sugerowac sie jak blisko/daleko od miejsca zamieszkania sie on znajduje. Jezeli wymaga tego sytuacja medyczna i nie ma innej mozliwosci no to trzeba wykonac. :) sa plusy i sa minusy takiego zabiegu. Lepsza higiena pracia, lepszy wyglad, wieksze zadowolenie partnerki. Minusy doznania jednak sa inne, wiadomo ze z napletkiem sa one intensywniejsze.
 
Dzięki za odpowiedź i wsparcie, lecz jak wspomniałem wyżej jestem zainteresowany czyjąś historią, kogoś kto przeszedł ten zabieg po 30tce, opinie po latach, historia leczenia itp. Ja nie panikuję po prostu proszę Was panowie:przedstawcie swoje opowieści bo nie oszukujmy się jest to Zabieg na całe życie

A Ty ile miałeś lat jak wykonano obrzezanie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Przepraszam. Już nie będę. Nadal proszę o historie, opinie i ewentualne zalecenia. Powiedział mi że jak to "coś" nie zejdzie z żołędzia to wypada, a raczej trzeba będzie obrzezać. Wolałbym się obrzezać i mieć to już za sobą, ale nie wiem jak. Proszę o opinie
 

pqblito

Member
Ja w wieku 28 lat. Musisz powertować troche forum bo jest bardzo dużo i dokładnie opisanych roznych historii i stylow obrzezania :)
 
Poddałem się obrzezaniu grubo po 30-ce. Nie czułem się okaleczony, dość łatwo się do tego przyzwyczaiłem. Obrzezanie było spowodowane niepełną stulejką. Uważam, że jeśli obrzezanie zaleca lekarz to ma to sens.
 

mati12

Well-known member
Ja miałem 34 lata w momemcie zabiegu obrzezanie częściowe - miałem lekka stulejke i nadmiar skóry ,który powodował że tworzył się załupek.
2,5 roku po zabiegu nie żałuję podjętej decyzji jedynie tego że tak późno się zdecydowałem
 

MKD

Active member
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie czy ktos ma 25 czy 35 lat. Ja mam 27 i nie mam powodow zeby narzekac.
Na stracenie doznana skarza sie raczej tylko ludzie po obrzezaniu z cieciem blisko zoledzia ale tez sa to pojedyczne przypadki.

jesli ktos nie mial problemow przed zabiegiem, chirurg nic nir skopal to bedzie ok. Erekcje nie beda problemem, doznania rowniez.

u mnie sam orgazm juz duzo bardziej intensywny i nawey dluzszy. Jesli chodzi o czas porrzebny zeby dojsc to jest dluzej ale tez nie trzeba sie nie wiadomo jak starac przy cieciu high tight
 

Podobne tematy

Do góry