On od 3 lat pisze o tym na forum, ale nic nie zrobił.
Mam Ci pokazać całą dokumentację sprzed kilku lat oraz z tego roku, a także tą z 5 maja, po poniedziałkowej wizycie, którą odbędę?
Napisałeś brednie, nie znając faktów.
@Luki1985
Cały czas chodzę do urologów.
Żaden, powtarzam ŻADEN, nigdy nie nadmienił niczego sam o ujściu cewki, a jak ja powiedziałem, że z ujściem jest coś nie tak, bo jest zaczerwienione i napuchnięte i zasadniczo to właśnie najbardziej z tym objawem przyszedłem, to większość uważała, że według nich jest "OK", gdy nawet raz Pani pobierająca wymaz z cewki spytała: "Proszę Pana, dlaczego ujście cewki tak dziwnie wygląda?".
No to jej powiedziałem, że właśnie w tym kierunku pobieramy ten wymaz, aby to ustalić.
Wykonałem wiele badań kontrolnych, włącznie z różnymi pakietami badań miejsc intymnych, wydając raz w ciągu tygodnia 1000 PLN (to tylko jeden przykład, badań miałem dużo więcej, ale podaję argument, że coś robię i się staram, wydając duże kwoty).
Miałem mnóstwo wymazów z cewki, napletka, posiewów moczu, nasienia.
2x badanie TRUS, z czego jedno w tym roku.
W poniedziałek mam cystoskopię giętką i wszystkie te badania nie należą do przyjemnych już na samą myśl, a ktoś napisał, że "nic nie zrobił".
Ostatnio czekając na wizytę u urologa, u którego już byłem, w między czasie poszedłem do innego, aby od podstaw zobaczył ujście cewki i to, że mam wyciek moczu w bieliznę po jego oddaniu w ilości większej, niż pewnie z 1 kropla u zdrowego gościa.
Wizyta 250 PLN, Pan powiedział: "Wszystko dobrze, wyciek niektórzy mają, brak wskazań do dalszej diagnozy.", to tak w skrócie.
Następnie przyszedł dzień wizyty u tego doktora, do którego systematycznie chodzę, to zrobiliśmy USG brzucha, TRUS i w poniedziałek ten sam lekarz będzie wykonywał cystoskopię giętką.
Rozumiesz?
Jeden powiedział, że "GIT", inny wdraża różne badania, aby starać się pomóc.
Na ostatniej wizycie ten właśnie lekarz badając TRUS powiedział, że z prostatą jest w porządku.
Zalecił cystoskopię i wpisał w karcie "Ujście cewki jest zaróżowione, dość wąskie.", dlatego podczas poniedziałkowej wizyty dodatkowo mu powiem, aby na ten punkt zwrócił uwagę.
No sam oceń
@Luki1985 czy niczego nie zrobiłem.
"możliwe że kolega też potrzebuje kogoś kto go przekona bo po prostu On się boi"
@Luki1985
Czy osoba, która miała na własne życzenie (aby sprawdzić stan np. w kierunku wrzodów) 2x gastroskopię oraz z polecenia lekarza: 2x TRUS, punkcję torbieli pośrodkowej wraz z podaniem antybiotyku dosterczowo oraz do pęcherzyków (zabieg przez odbyt), wiele razy wymazy z cewki moczowej (co jest mało przyjemnym pobieraniem materiału do badania) i będzie miała cystoskopię giętką, boi się?
Nie, ja po prostu trafiam na leserów bez wiedzy, bo jak można określić inaczej takie osoby, skoro byłem w życiu u powiedzmy 10 urologów, z czego 9 uważało, że "GIT" albo dawało antybiotyki na farta, a jeden wykonuje konkretne badania.