No i po zabiegu
Zabieg zaczął się o 11:40 trwał do 12:30.
Wchodzę, doktor kazał pokazać wyniki badań, spodnie i majtki do kolan, koszulkę podciągnąć i położyć się wygodnie na łóżku.
Potem spryskał mnie czymś(spirytus) po czym czułem ciepło.
Następnie jeden zastrzyk w napletek(prawie wcale nie bolał) a później w wędzidełko tutaj już mocny ból, ale szło wytrzymać. Później przez cały zabieg to jedynce co odczuwałem to nadwrażliwość żołędzia.
Po zabiegu dostałem od razu dwie tabletki przeciwbólowe i na tę chwile lekko boli ale da się wytrzymać
Za dwa tygodnie mam wizytę kontrolną.
Aha i pamiętajcie żeby nie brać żadnych tabletek przeciwbólowych przed zabiegiem ponieważ mały może mocno krwawić.
Choć u mnie występowało mocne krwawienie mimo iż nie brałem żadnych tabletek.