Siema.
Dzisiaj jestem 18 dzień po zabiegu częściowego obrzezania i mam parę pytań.
1. Ogólnie wszystko goi się ładnie, jednak czytałem na forum,że przy takim obrzezaniu należy ćwiczyć ściąganie napletka. Jednak lekarz na to pytanie odpowiedział,że absoutnie nic nie ściągać tylko czekać. Czy to nie sprawi,że blizna zrobi się ciasna? Jeśli tak to mam oponkę, która od jakiegoś czasu stopniowo maleje. Jednak przez nią nie mogę ściągnąć całkowicie napletka, czy w przypadku ćwiczęń robić to na siłę? Bo to już 18 dzień.
2. Co do oponki, to jest ona zakryta napletkiem. Ciągle wydobywa się jakaś biała maź o dziwnym zapachu, jednak lekarz powiedział,że to też normalne. Bardzo rzadko też mam bardzo delikatne krwawienie z okolic wędzidełka. Czy po 18 dniu to normalne?
3. Jak długo należy robić okłady z rivanolu?
4. Przez pierwsze 10-11 dni starałem się jak najmniej ruszać i dużo leżeć, przez co oponka zaczęła szybko maleć. Od paru dni wróciłem do obowiązków ( szkoła, praca), kiedy mały był w "szoku" po operacji ciągle byl w opatrunku i pozycji pionowej. Jednak teraz kiedy wszystko się goi ciężko mi go utrzymać w tej pozycji. Czy macie jakieś porady na jego stabilizację?
Pozdrowionka
Dzisiaj jestem 18 dzień po zabiegu częściowego obrzezania i mam parę pytań.
1. Ogólnie wszystko goi się ładnie, jednak czytałem na forum,że przy takim obrzezaniu należy ćwiczyć ściąganie napletka. Jednak lekarz na to pytanie odpowiedział,że absoutnie nic nie ściągać tylko czekać. Czy to nie sprawi,że blizna zrobi się ciasna? Jeśli tak to mam oponkę, która od jakiegoś czasu stopniowo maleje. Jednak przez nią nie mogę ściągnąć całkowicie napletka, czy w przypadku ćwiczęń robić to na siłę? Bo to już 18 dzień.
2. Co do oponki, to jest ona zakryta napletkiem. Ciągle wydobywa się jakaś biała maź o dziwnym zapachu, jednak lekarz powiedział,że to też normalne. Bardzo rzadko też mam bardzo delikatne krwawienie z okolic wędzidełka. Czy po 18 dniu to normalne?
3. Jak długo należy robić okłady z rivanolu?
4. Przez pierwsze 10-11 dni starałem się jak najmniej ruszać i dużo leżeć, przez co oponka zaczęła szybko maleć. Od paru dni wróciłem do obowiązków ( szkoła, praca), kiedy mały był w "szoku" po operacji ciągle byl w opatrunku i pozycji pionowej. Jednak teraz kiedy wszystko się goi ciężko mi go utrzymać w tej pozycji. Czy macie jakieś porady na jego stabilizację?
Pozdrowionka