Hej. Wczoraj mialem zabieg obrzezania całkowitego. Zabieg przebiegł dosyć szybko i bezboleśnie w miłej atmosferze kazano mi zmieniać opatrunek po każdym oddaniu moczu ( oddać mocz ( delikatnie letnią wodą obmywam psikam obficie octaniseptem i zakładam opatrunek) miejsce po zabiegu nie boli ani nie krwawi ( na szwach są ślady zaschnietej krwi ale narazie boje się w to ingerować) dzisiaj zmieniałem opatrunek i patrzę na penisa a żołądż jest w połowie zakryty skórą ( napletkiem?) moim zdaniem po obrzezaniu całkowitym nie powinno się tak dziać... trochę się boję, że zabieg poszedł nie tak. skórą mogę normalnie odprowadzić bez bólu
zabieg wykonany w prywatnej klinice poniżej zdjecie po zdjęciu opatrunku a drugie po ściągnięciu "skóry" czy to tak powinno wygladać? Pozdrawiam
zdjęcie 1.
zdjęcie 2.
zabieg wykonany w prywatnej klinice poniżej zdjecie po zdjęciu opatrunku a drugie po ściągnięciu "skóry" czy to tak powinno wygladać? Pozdrawiam
zdjęcie 1.
zdjęcie 2.