Pachycefalozaur
New member
Siema,
Jestem miesiąc po zabiegu obrzezania, powiedziałbym, że cała procedura przebiegła bezproblemowo, po tygodniu odpadł mi skrzep na wędzidełku i był mały krwotok, poza tym wszystko raczej spoko. Nie było wielkiej opuchlizny, krwiak podskórny wchłonął się po 4 dniach. Żołądź złuszczyła w tydzień. Nadwrażliwość tylko w miejscu cewki moczowej, takie uczucie klejenia, ale bezszwowa bielizna załatwiła problem.
Martwi jednak, że od kilku dni pod skórą pojawiło mi się zgrubienie, które w dotyku jest lekko elastyczne, a w momencie erekcji zupełnie twarde. Nie boli, nie powoduje dyskomfortu jako takiego, podczas erekcji również.
FOTKA
Prawdę mówiąc to poza tym dużym to oba mam przynajmniej od właśnie tego krwotoku po tygodniu od zabiegu, to duże zgrubienie jest na około 1- 1,5 cm.
Wszystkie trzy układają się mniej więcej na tej samej wysokości niczym na pierścieniu.
Zakładam, że to jakaś forma obrzęku zastoju chłonki lub zapalenia żył, ale z lekarzem jestem umówiony dopiero na 1 sierpnia na finalną kontrolę, a głowa jednak swoje robi, więc może ktoś z Was miał podobne dolegliwości po zabiegu i uspokoi łeb. Raczej nie doszło do jakieś uszkodzenia ciała jamistego?
Jestem miesiąc po zabiegu obrzezania, powiedziałbym, że cała procedura przebiegła bezproblemowo, po tygodniu odpadł mi skrzep na wędzidełku i był mały krwotok, poza tym wszystko raczej spoko. Nie było wielkiej opuchlizny, krwiak podskórny wchłonął się po 4 dniach. Żołądź złuszczyła w tydzień. Nadwrażliwość tylko w miejscu cewki moczowej, takie uczucie klejenia, ale bezszwowa bielizna załatwiła problem.
Martwi jednak, że od kilku dni pod skórą pojawiło mi się zgrubienie, które w dotyku jest lekko elastyczne, a w momencie erekcji zupełnie twarde. Nie boli, nie powoduje dyskomfortu jako takiego, podczas erekcji również.
FOTKA
- Ogólnie to posiadam takie trzy na trzonie, pierwszy od wierzchniej strony w połowie trzonu i ono przypomina kształtem a' la żyłkę/ małą bliznę.
- Drugie to które widać w spoczynku na tyle sporo, że skrzywiło penisa odrobinę.
- Trzecie od strony wędzidełka małą grudkę
Prawdę mówiąc to poza tym dużym to oba mam przynajmniej od właśnie tego krwotoku po tygodniu od zabiegu, to duże zgrubienie jest na około 1- 1,5 cm.
Wszystkie trzy układają się mniej więcej na tej samej wysokości niczym na pierścieniu.
Zakładam, że to jakaś forma obrzęku zastoju chłonki lub zapalenia żył, ale z lekarzem jestem umówiony dopiero na 1 sierpnia na finalną kontrolę, a głowa jednak swoje robi, więc może ktoś z Was miał podobne dolegliwości po zabiegu i uspokoi łeb. Raczej nie doszło do jakieś uszkodzenia ciała jamistego?