Witam
Chciałem opisać mój przypadek walki z zapaleniem prostaty. Choruję już 5 lat, zjadłem wszystko co chyba jest do zjedzenia jeśli chodzi o antybiotyki. Unidox 100, Tarivid 200, Azitrox 500, Ciprionex 500, Macmirror 200, Novamox 1000, Forcid 625, Biseptol, trimesan. i czopki przeciwzapalne. Po tych wszystkich kuracjach, dalej nie mogę się z tego wyleczyć, objawy się zmieniły przez ten długi czas . Na początku choroby miałem uczucie silnego uścisku w kroczu, cewka nie była zaczerwieniona. Czułem jakby przeszkodę, co jest typowe dla prostaty. USG wykazywały zapalenie, gruczoł był bolesny w per rectum. Oczywiście były kłopoty z współżyciem, erekcjami. Antybiotyki niektóre w ogóle nie działały. Dobrze działał Unidox i Ciprionex, brałem je tak max 20 dni. Z czasem już nie działały tak dobrze. W okresie poprawy, gdy antybiotyk działał, czułem jak ta przeszkoda, ucisk się jakby rozpuszcza, erekcje, orgazm powracały, libido również. Nigdy nie było takiego stanu żebym był na 100% zdrowy, zawsze brakowało "czegoś" do pełnego wyleczenia. Jak antybiotyk działał, to miałem częstomocz, latałem co kilka minut do łazienki. Po 3 latach od choroby, pojawiło się zaczerwienie cewki, i od tego czasu dzieją się dziwne rzeczy wg. mnie. Nie mam częstomoczu, wręcz przeciwnie, parcie na pęcherz jest jakieś przyblokowane. Niekiedy jest tak, że czuje że mam w sobie dużo moczu, ale nie mam aż takie parcia, jak zdrowy człowiek. Do tego brak orgazmu, przyjemności lub ból. Ostatni lekarz, 6 z kolei, wysłal mnie na gentamycyne na 5 dni do szpitala zero poprawy, potem zapisał trimesan 100 na 20 dni i Monural 3 saszetki, nic nie działały. W USG wszystko zdrowe, prostata prawidłowa, brak bólu podczas per rectum. Obecnie dał mi furagin teva na 60 dni i bazetham retard, alfabloker na 90. Dodam jeszcze, że w posiewie wydzieliny gruczołu zawsze i tylko w tego rodzaju badaniu wychodził Enterococcus Faecalis, ( wrażliwy na linezolid,teikoplanina,ampicylina,gentamycyna - wysokie stężenie, chloramfenikol, fosfomycyna) i dodatkowo ostatnio Staphyloccocus spp. koagulozoujemny. Mam całą cewkę zainfekowaną bo p o wytrysku jest zaczerwienienie, nawet jak nacisne na prącie to boli. I mam pytanie czy to jest jeszcze prostata, czy może w cewce to siedzi, bo prostat jest wg lekarza zdrowa - to skąd są te objawy? :shock:. Miałem także zaglądanie do pęcherza kamerą, wykazało stwardnienie szyji pęcherza.
Chciałem opisać mój przypadek walki z zapaleniem prostaty. Choruję już 5 lat, zjadłem wszystko co chyba jest do zjedzenia jeśli chodzi o antybiotyki. Unidox 100, Tarivid 200, Azitrox 500, Ciprionex 500, Macmirror 200, Novamox 1000, Forcid 625, Biseptol, trimesan. i czopki przeciwzapalne. Po tych wszystkich kuracjach, dalej nie mogę się z tego wyleczyć, objawy się zmieniły przez ten długi czas . Na początku choroby miałem uczucie silnego uścisku w kroczu, cewka nie była zaczerwieniona. Czułem jakby przeszkodę, co jest typowe dla prostaty. USG wykazywały zapalenie, gruczoł był bolesny w per rectum. Oczywiście były kłopoty z współżyciem, erekcjami. Antybiotyki niektóre w ogóle nie działały. Dobrze działał Unidox i Ciprionex, brałem je tak max 20 dni. Z czasem już nie działały tak dobrze. W okresie poprawy, gdy antybiotyk działał, czułem jak ta przeszkoda, ucisk się jakby rozpuszcza, erekcje, orgazm powracały, libido również. Nigdy nie było takiego stanu żebym był na 100% zdrowy, zawsze brakowało "czegoś" do pełnego wyleczenia. Jak antybiotyk działał, to miałem częstomocz, latałem co kilka minut do łazienki. Po 3 latach od choroby, pojawiło się zaczerwienie cewki, i od tego czasu dzieją się dziwne rzeczy wg. mnie. Nie mam częstomoczu, wręcz przeciwnie, parcie na pęcherz jest jakieś przyblokowane. Niekiedy jest tak, że czuje że mam w sobie dużo moczu, ale nie mam aż takie parcia, jak zdrowy człowiek. Do tego brak orgazmu, przyjemności lub ból. Ostatni lekarz, 6 z kolei, wysłal mnie na gentamycyne na 5 dni do szpitala zero poprawy, potem zapisał trimesan 100 na 20 dni i Monural 3 saszetki, nic nie działały. W USG wszystko zdrowe, prostata prawidłowa, brak bólu podczas per rectum. Obecnie dał mi furagin teva na 60 dni i bazetham retard, alfabloker na 90. Dodam jeszcze, że w posiewie wydzieliny gruczołu zawsze i tylko w tego rodzaju badaniu wychodził Enterococcus Faecalis, ( wrażliwy na linezolid,teikoplanina,ampicylina,gentamycyna - wysokie stężenie, chloramfenikol, fosfomycyna) i dodatkowo ostatnio Staphyloccocus spp. koagulozoujemny. Mam całą cewkę zainfekowaną bo p o wytrysku jest zaczerwienienie, nawet jak nacisne na prącie to boli. I mam pytanie czy to jest jeszcze prostata, czy może w cewce to siedzi, bo prostat jest wg lekarza zdrowa - to skąd są te objawy? :shock:. Miałem także zaglądanie do pęcherza kamerą, wykazało stwardnienie szyji pęcherza.