Narazie tak jak Olek napisał dał bym temu więcej czasu , widziałem na redit dużo gorzej to wyglądało a po 2-3 miecach ładnie się wygoilo i było okay teraz tylko kwestia dobrze o to zadbać szczególnie jak rana się rozchodzi .
Polecan trzymać małego praktycznie cały czaś w opatrunku

Ja robie tak :
1.Pod prysznicem najpierw caly sie myje później ściągam opatrunek myje małego szarym mydłem .
2. Delikatnie susze ręcznikiem i suszarka do włosów ale samym powietrzem bez temperatury .
3.Aplikuje help4skin .
4.Na podkład idzie parafinowy opatrunek z gazy dzięki temu zasniechnieta krew itp nie przyklejaja sie do szwów krwi itp.
4.Kompres jałowy jak nie masz może być też kompres z włókniny ale jałowe bedą lepsze .
5.Owijam wokół penisa na łączeniu sklejam tasma medyczna .
6.Dodatkowo kilka pasków tasmy w poprzek zeby przypadkiem opatrunek sie nie zsunął .
7. Owijam opaską podtrzymująca(Opaska kohezyjna Hartmann ) , tak naprawdę używając tego 6 krok możesz pominąć jak chcesz .
Ja opatrunek zmieniam 2 razy dziennie .
Jak będziesz go trzymał zawiniętego to ci przy okazji oponka się zmniejszy i szybciej się wygoi
