• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

moj chlopak ma stulejkę

maya

New member
Jestem z moim chłopakiem od 2 lat i to własnie ja mu uswiadomiłam, ze ma calkowitą stulejkę. Problem jest w tym, ze od tego czasu on nic z tym nie robi. Starałam się mu wytłumaczyć, ze to bedzie prosty zabieg i warto go zrobić własnie dla jego dobra...ale nie potrafie go przekonac. Wydaje mi się, ze uzyłam wszystkich argumentów. Znalazłam urologa, do ktorego mogłby sie zapisac, ale przeciez nie zrobie nic na siłe. Czy moze ktoś z Was rozumie jego upór?
 

promatyk

New member
Jeśli argumenty nie działają to trzeba wytoczyć ciężki sprzęt. Powiedz mu, że obawiasz się o to jakie mogą być konsekwencje po seksie ze stulejką. Mianowicie na pewno nie może utrzymać higieny więc, jeśli do tego będą dochodziły stosunki, to może wdać się w końcu zakażenie (stary mocz+sperma itd...=bakterie), przy stulejce całkowitej może to doprowadzić do raka, potem do amputacji. Postrasz go innego wyjścia nie widzę. Ultimatum- albo ruchanie bez stulejki, albo brak ruchania :roll:
 

maya

New member
Z wyzej wymienionych powodów uprawiamy sex tylko w prezerwatywie....myslałam o tym, zeby postawic sprawe albo stulejka albo sex w ogole. Z drugiej strony kocham mojego chłopaka i nie chce go szantażowac. Niestety nie potrafie go przekonać, chociaz duzo czasu poswieciłam na zgłebianie wiedzy dotyczacej stulejki, zabiegu i konsekwencji nieleczonej stulejki. Moj chłopak nie ma żadnego kontrargumentu. Po prostu mowi, ze musi się przełamać...tylko nie moze od 2 lat i nic nie zapowiada, ze sie przełamie przez najblizsze 2 lata. Czytalam mu historie ludzi, ktorzy mieli podobny problem i są bardzo zadowoleni po zabiegu. Nie wiem, jak powinnam sie zachować. Nie mozna nikogo do niczego zmusic, nawet jesli wiemy, ze to słuszne. Z drugiej strony pragne jego dobra. Jestem juz troche tym zmeczona i zdesperowana, dlatego pytam Was o zdanie w tej sprawie. Moze Wy cos z tego rozumiecie, jesli macie jakies doswiadczenia...a ja nic nie rozumiem, bo nie mam penisa.
 

bobek32

New member
Daj mu namiary na mnie...gg: 20891176
Z checia z nim pogadam i moze uda mi sie go jakos przekonac.
Szantazu nie stosuj.... Zwiazek nie polega chyba na stawianiu ultimatow.
Moge wiedziec ile ma lat?
Moze uzyj argumentow takich:
- zbiera sie u niego mastka ktora moze bys powodem zakazen i powiklan (takze u Ciebie!)
- moze miec problemy zdrowotne (przez zakazenia), wlaczajac stany nowotworowe...

P.s
"- Ja z nią nie gadam!
- czemu?!
- Bo ona nie ma wacka, a Pani ma?"
 

nowy844

New member
jeżeli sam nie chce isc to wez do wyra deseczkę i nóż i zrób to sama :p...ale tak na poważnie to ciężka sprawa....a może ma syndrom białego fartucha :)
 

programista010

New member
Wiesz musze powiedzieć ostro ale jeśli on nie chce iść, zostaw go mimo że go kochasz, ale próbuj go przekonać. Jeśli mu nie zależy na tym aby on też w seksie był szczęśliwy, to też po za sobą oszukuje ciebie. Chcesz być z osobą co cie nie szanuje???
 

programista010

New member
Dodam jeszcze ze mam 27 lat, miałem żone itd, ona jakoś mi z tym nie pomogła, sam miałem mase innych problemów, ale w końcu się przełamałem i z penisem też załatwiłem, i co mogę powiedzieć twojmemu facetowi? To że czuje sie teraz dopiero super, a takie cos #%^$#%^ zwiazek, milosc nic nie da bez namietnosci, predzej czy pozniej sie rozejdziecie:)

Halo bez wulgaryzmów tylko :evil: i używaj edycji postów na przyszłość //forest
 

maya

New member
dzieki bobek32, ale moj chlopak nie chce z nikim romawiac. Moze rzeczywiscie boi sie lekarzy, ale mam nadzieje, ze nie...mysle powaznie o tym zwiazku i nie chce miec w przyszłosci podobnych problemow,ze np nie bedzie leczył nadciśnienia, czy cukrzycy.

Moze to dla mezczyzn krepujace pojsc do lekarza z tym problemem?...i powinnam czekac, az sam sie przełamie.
 

bergen

New member
Zastanow sie ile razy bylas do tej pory u ginekologa i sama odpowiedz sobie na to pytanie. A potem, jesli bedzie trzeba, miotłą zagoń go do lekarza :)
 

Podobne tematy

Do góry