• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Metody prostowania penisa i urządzenia służące do tego

bluewater

New member
Witajcie,

ja też mam problem krzywego penisa w dół około 70 st. i lekko w lewo. Wiadomo, jak każdy z Was wolałbym mieć prostego, albo prawie prostego. Dużo szukałem w internecie na ten temat i w sumie jeśli chodzi o polski internet, to na tym forum przeczytałem najwięcej.

Dzisiaj wpadłem na pomysł, żeby poszukać coś w języku angielskim, znalazłem ciekawy artykuł, w którym zostały podane przykłady dwóch urządzeń służących do prostowania penisa.

Adres artykułu:
http://www.prostate-massage-and-health. ... penis.html

Polskie tłumaczenie (mimo tego, że to tylko translator tekst jest bardzo zrozumiały):
http://translate.google.pl/translate?hl ... md%3Dimvns

Urządzenia o których mowa to:
SizeGenetics oraz Pro Extenders

Ceny po przeliczeniu na polskie to ponad 1000 zł.
Jednak sama konstrukcja urządzenia nie jest zbytnio skomplikowana i wydaje mi się, że nie byłoby większego problemu, żeby skonstruować coś podobnego we własnym warsztacie.
Wpisując w Google nazwy tych urządzeń oraz słowo 'video' można natrafić na wizualizacje działania tego urządzenia.

Generalnie to powodem krzywizny jest za mała ilość tkanki w niektórych częściach penisa, co powoduje, że powstaje wygięcie. Operacja chirurgiczna polega właśnie na usunięciu nadmiaru tkanki po przeciwnej stronie. Jednak operacja jest bardzo ryzykowna, nie ma co ukrywać kroi się żywą tkankę, można uszkodzić układ nerwowy co może skutkować trwałą utratą sprawności.

Jednak jeśli rozciągnie się tę tkankę w miejscu gdzie jest jej za mało, to skrzywienie będzie znacznie mniej widoczne. Takie urządzenia mogą właśnie w tym pomóc. Ważne jest aby robić to stopniowo, co najmniej kilka miesięcy, aby komórki organizmu mogły się rozciągać i dzielić na większą liczbę komórek.

W najbliższym czasie będę szukał więcej informacji na temat tego jak działają takie urządzenia, opinii użytkowników i recenzji. Podejrzewam, że konieczne jest zażywanie leków na erekcję w trakcie korzystania z takiego urządzenia.


Co Wy o tym sądzicie? Jakie są Wasze opinie?
 

bluewater

New member
Poczytałem trochę więcej i dowiedziałem się, że urządzenie należy używać kiedy nie ma wzwodu, jeśli pojawia się nagły wzwód to należy je natychmiast ściągnąć.

W Polsce sprzedawane są odpowiedniki takich urządzeń, ja zamówiłem urządzonko firmy Andropenis, zapłaciłem 600 zł plus przesyłka. Mało to nie jest, ale stwierdziłem, że jak za tyle mogę chociaż trochę wyprostować członka to kwota jest do przyjęcia.

Przede mną kuracja 6-8 miesięczna, dziennie będę musiał to nosić 4 godziny, chyba zdecyduje się 2 rano i 2 wieczorem. Stopniowo wkręca się co parę dni wydłużenia, co powoduje, że penis jest coraz bardziej naciągany, urządzenie używane też jest do powiększania penisa. Akurat w moim przypadku w pierwszej kolejności będzie naciągana ta część penisa gdzie jest za mało tkanki. Postaram się podzielić informacjami na temat efektów. Pierwsze efekty powinny być widoczne po 2-3 miesiącach.
 

bluewater

New member
Postanowiłem trochę odświeżyć temat i napisać jak postępy.

Okazało się, że w przypadku skrzywienia urządzenie należy nosić w trybie 9 godzin dziennie (nigdy podczas snu).
W ciągu pierwszych 2 miesięcy co tydzień mam dokładać przedłużkę 0,5cm, w 2 i 3 miesiącu co 10 dni, a w 5-tym miesiącu i dalej co 15 dni.
Oczywiście obliczyłem ile godzin tygodniowo muszę wychodzić z urządzeniem (63) i jeśli nie osiągnę tej liczby to nie zakładam przedłużki. Niestety nie każdego dnia mam do dyspozycji tyle czasu, aby wychodzić 9 godzin, nie korzystam z urządzenia poza domem i pracą.

Dzisiaj mija 26 dzień od kiedy korzystam z tego urządzenia, początkowo trochę źle zmierzyłem i uciekło mi jakieś 2 tygodnie, bo był słaby naciąg.
Tak naprawdę to parę dni temu urządzenie zaczęło solidnie naciągać mojego penisa (czuję lekkie mrowienie, coś w rodzaju "pokrzywki").

Postanowiłem zrobić trochę zdjęć, aby udokumentować "przed i po".








Na ostatnim zdjęciu zaznaczyłem, która część penisa jest obecnie naciągana. Wyobraźcie sobie, że kiedy korzystam z tego urządzenia, to naciągnięta jest jedynie lewa ścianka penisa, natomiast dolna, górna i prawa ścianka są całkiem luźne.
Trochę poczytałem o tym urządzeniu na zagranicznych forach i dowiedziałem się, że przez miesiąc korzystania można rozciągnąć penisa o 3-4mm. Warunkiem jest 30 dni razy 9 godzin, a więc 270 godzin. Oczywiście urządzenie można używać nie tylko do prostowania, ale także do przedłużania penisa i te 3-4 mm to oczywiście obowiązuje przy przedłużaniu penisa, przy prostowaniu krzywizna maleje, jednak penis zbytnio się nie wydłuży. Skrzywienie penisa można zredukować od 30 do 70% przy używaniu urządzenia przez 6-8 miesięcy, co daje nam 1600-2000 godzin noszenia.
Urządzenie jestem w stanie nosić bez odpoczynku przez max godzinę, potem muszę robić przerwę, powodem jest bardzo małe, lub całkowicie zatrzymane krążenie krwi w żołędziu. Czasami z powodu bólu urządzenie ściągam nawet co pół godziny. Jakby ktoś miał zamiar też nabyć takie urządzenie, to polecam to jedynie osobom posiadającym dużo wolnego czasu lub bardzo lajtową pracę. Warto pamiętać, że kiedy krążenie będzie wstrzymane zbyt długo to można uszkodzić układ nerwowy, co skutkuje nieodwracalną utratę czucia, czyli można się tak załatwić, że nie będzie się odczuwało przyjemności z seksu.
Za jakiś czas postaram się znowu coś napisać, a jak będą widoczne efekty to dam zdjęcia.

pozdrawiam

ps. teraz kiedy czytam, że ktoś wyprostował penisa robiąc ćwiczenia (odginanie w przeciwną stronę lub noszenie w gaciach w drugą stronę), to chce mi się śmiać. Aby naciągnąć tkankę trzeba naprawdę dużo czasu poświęcić.
 

kristofer87z

New member
Kolego, twierdzisz, że w trakcie operacji można uszkodzić penisa i stracić czucie itd.
A potem opisując urządzenie podajesz takie same czynniki ryzyka.

Więc gdzie tu sens?

Nie chcę Cię krytykować, bo to Twoje życie i Twoje wybory.
Ale zanim zdecydowałem się na operację miesiącami szukałem informacji na temat takich sprzętów.
I nie znalazłem żadnego MEDYCZNEGO potwierdzenia, czy to faktycznie zadziała.
Za to znalazłem mnóstwo złych opinii i narzekania.

Ja zdecydowałem się na operację, odbyła się 14 dni temu.
Teraz penisa mam takiego prostego, że mógłbym go zamiast linijki używać.

Metoda z wycinaniem (w/g nesbita) jest faktycznie uznawana za ryzykowną, ale nie tylko ona istnieje.
Ja zostałem zoperowany metodą specjalnych szwów, które skracają nadmiarową tkanką, bez jej odcinania - praktykuje ją z powodzeniem Dr Belda z Multimedici, którego mogę polecić z czystym sumieniem.

Jeżeli jesteś taki zdeterminowany, że będziesz nosił to miesiącami to podziwiam Cię za cierpliwość, mi by było życia szkoda na taki eksperyment.

Pozdrawiam.
 

bluewater

New member
Kolego, twierdzisz, że w trakcie operacji można uszkodzić penisa i stracić czucie itd.
A potem opisując urządzenie podajesz takie same czynniki ryzyka.

Na początku nie wiedziałem, że korzystanie z tego urządzenia może nieść takie skutki uboczne, dowiedziałem się o tym dopiero w praniu.
Zgadzam się z Tobą w zupełności, dlatego w kolejnych postach wspomniałem o tym możliwych skutkach użytkowania tego urządzenia.
Napisałem to właśnie po to, aby inni którzy będą chcieli zdecydować się na takie urządzenie zdali sobie sprawę z tego, że może być ono niebezpieczne w przypadku niewłaściwego użytkowania.

Wcale nie jestem przekonany czy urządzenie w moim przypadku odniesie sukces, chcę spróbować jak zobaczę postępy to będę nosił dalej, a jak nie to przestanę tego używać i pomyślę o operacji.

Ile czasu potrzebowałeś na operację? Tak się zastanawiam ile musiałbym wziąć wolnego w pracy.

Dzięki za wiadomość

pozdrawiam
 

kristofer87z

New member
2 marca byłem na operacji w multimedice.
3 marca mnie wypuścili, poszedłem na spacer z dziewczyną.
4 marzec niedziela - pobolewało, ale bez przesady.
Od 5 marca do pracy chodziłem i nie byłem na l4.
Bolało tak jakbym miał siniaka.
10 marca nie bolało już nic na zewnątrz.
13 marca zdjęli mi szwy.
Na dzień dzisiejszy mam już w pełni zrośniętą blizne na zewnątrz.

Trzeba czekać 2 miesiące od operacji do seksu, bo muszą się zrosnąć szwy wewnątrz.
W czasie gojenia jak staje to trzeba zadbać żeby miał miejsce w spodniach, bo inaczej trochę boli.
Ale lekarz przepisuje lek, żeby nie stawał więc zdarza się to rzadko.

Jestem zadowolony i odczekuję te 2 miesiące na test.
Penis jest idealnie prosty po operacji ;)

W razie pytań pisz śmiało.
 

bluewater

New member
Czyli wygląda na to, że jak operację ustawi się przed weekendem to praktycznie potrzeba wziąć tylko 1 dzień wolnego. Dałeś mi trochę do myślenia.

Trochę ciekawi mnie też ta metoda operacji.
1. Jak wygląda to miejsce gdzie został zszyty nadmiar tkanki?
2. Czy jest jakieś zgrubienie?
3. Jak wygląda blizna?
4. Czy penis jest teraz krótszy?
 

kristofer87z

New member
san marino napisał:
Jaki był koszt operacji? Gdzie była robiona i czy blizna jest bardzo widoczna? ;)

110 zł za konsultację z urologiem, 3000 zł za operację.
Operacje przeprowadził Dr. belda z multimedici, we wrocławiu.

Blizna znajduje się w rowku zażołędnym, więc jest praktycznie niewidoczna.
Zrosło się to bardzo ładnie, dr. bardzo dokładnie to zszywa, naliczyłem coś koło 30 szwów na obwodzie.

Czytałem, że nfz refunduje takie operację, ale stan musi być podobno tak krytyczny, że uniemożliwia zapłodnienie kobiety.
 

kristofer87z

New member
bluewater napisał:
Czyli wygląda na to, że jak operację ustawi się przed weekendem to praktycznie potrzeba wziąć tylko 1 dzień wolnego. Dałeś mi trochę do myślenia.
Trochę ciekawi mnie też ta metoda operacji.
1. Jak wygląda to miejsce gdzie został zszyty nadmiar tkanki?
2. Czy jest jakieś zgrubienie?
3. Jak wygląda blizna?
4. Czy penis jest teraz krótszy?

Do wyboru dali mi poniedziałek, środę i piątek. Wybrałem piątek, w sobotę wypis do domu.
Jeżeli nie wykonujesz ciężkiej pracy fizycznej to uważam, że dasz radę spokojnie objechać bez L4.
Lekarz w razie czego proponuje 7 dni L4, ale nie skorzystałem.

1. Tak jak przed operacją, dr. Belda wykorzystuje technikę, w której rozcina się skórę w rowku zażołędnym i zsuwa na czas operacji, robi się co trzeba w środku, skóre się nakłada z powrotem i przyszywa. Skóra nie jest rozcinana w miejscu skrzywienia.
2. Nie ma żadnego widocznego zgrubienia. Jak się bardzo postaram, mocno przyciskając palec to gdzieś tam w środku czuję tą bliznę po szyciu osłonki białawej. Ale podobno tylko niektórzy pacjenci są w stanie wyczuć to miejsce. Z pewnością nie uznałbym tego za wadę. Bardziej czuję swoje żyły w środku niż to.
3. Blizna jest w rowku zażołędnym, więc z zewnątrz nie widać, że było coś robione.
Szycie naprawdę profesjonalne i równe, nie mam żadnych deformacji itd. Po 14 dniach od operacji widać tylko taką cieniutką kreseczkę w miejscu zrastania, która jest minimalnie jaśniejsza od reszty.
Jak nie powiesz dziewczynie, że coś miałeś robione, to się pewnie sama nie skapnie ;)
4. W/g lekarza długość nie zmniejsza się. Na logikę będzie taka jak penis przy wyprostowaniu na siłę ręką. Jeżeli ktoś ma wątpliwości to po okresie celibatu wezmę linijkę i zweryfikuję.

Przez 8 tygodni jest absolutny zakaz uprawiania seksu oraz nakaz unikania erekcji.
Przez pierwsze 10 dni na noc bierzę się relanium dzięki czemu w nocy i rano nie staje i nie ma dyskomfortu związanego z napinaniem rany. Jest też recepta na czopki przeciwbólowe, czasem brałem.

Powiem szczerze, że myślałem, że po takiej operacji będzie więcej komplikacji, bólu itd.
A zniosłem to o wiele lepiej niż wycinanie migdałów 3 lata temu (mam 25 lat).

Pozdro ;)
 

bluewater

New member
Dzięki za odp.

Z ciekawości poszukałem opinii na temat tego lekarza i nie wszystkie są pozytywne, znalazłem m.in dwie opinie na temat korekty krzywizny prącia i są negatywne - zabieg nieudany. Świadczy to o tym, że jednak operacja jest ryzykowna.

Załączam link
Kod:
http://www.znanylekarz.pl/marek-belda/urolog-chirurg/wroclaw/

pozdrawiam
 

kristofer87z

New member
Rozmawiałem z panem Beldą o bezpieczeństwie i skuteczności zabiegu zanim poszliśmy na salę operacyjną. Lojalnie wyjaśnił mi od czego zalezy skuteczność i trwałość zabiegu.

U zdrowego mężczyzny osłonka biaława jest bardzo silną tkanką.
Po jej zszyciu organizm wytwarza silną otoczkę z tkanki łącznej co w sposób trwały utrzymuje prawidłowy kształt penisa.

Jednak ostrzegł mnie, że zdarzają się mężczyźni u których osłonka biaława jest słaba lub cienka, przez co operacja nie przynosi oczekiwanego rezultatu ani trwałości. Cienka lub słaba ściana osłonki przerywa się jak kartka papieru związana mocnym drutem i penis odzyskuje pierwotny krzywy kształt po jakimś czasie.

Lekarz powiedział, że w ciągu paru lat praktykowania tego zabiegu takich pacjentów było tylko kilku.

Trzeba też pamiętać, że skuteczność operacji nie zależy tylko od lekarza i organizmu pacjenta.
Bardzo ważny jest 8 tygodniowy okres abstynencji seksualnej i unikania wzwodów.
Łamiąc ten zakaz można uszkodzić szwy prostujące penisa.

Ogólnie jestem zdania, że każdy zabieg chirurgiczny to pewne ryzyko, ale jeżeli potencjalne korzyści są tak duże to uważam, że warto to ryzyko podjąć.

Jak jesteś schorowany to nawet po znieczuleniu u dentysty możesz zejść.
 

Ktosek

New member
Od pewnego czasu też intensywnie zastanawiam się nad takim urządzeniem ale im więcej czytam tym głupszy się robię. Jeszcze nigdzie nie znalazłem fotograficznie potwierdzonych rezultatów używania takich urządzeń, które zamieścił by zwykły użytkownik internetu. Szkoda, szkoda.

Trudny orzech do zgryzienia.
 

bluewater

New member
Ja jeszcze miesiąc ponoszę to urządzenie i zobaczę czy będzie widoczny chociaż minimalny postęp. Wtedy przemyślę czy urządzenie noszę dalej czy zdecyduję się na operację.
W każdym bądź razie @kristofer87z dzięki za informacje, czekam aż napiszesz jak wrażenia po pierwszym teście Twojego sprzętu

pozdrawiam
 

kristofer87z

New member
Jak tylko przetestuje sprzęt dam znać - problem krzywego penisa ma wielu facetów, ale wstyd nie zawsze pozwala się przyznać i zapytać.. Mało jest niestety informacji na temat operacji tego typu w polskim internecie, więc postaram się odpowiedzieć na każde pytanie ;-)

Do testu 43 dni...

Pzdr.
 

kristofer87z

New member
Miałem dużo mniejsze skrzywienie.
Ale kąt zakrzywienia to nie wszystko.

Penisa mogłem bardzo łatwo wygiąć w dół (na krzywiźnie się wręcz "łamał"), a do góry za cholerę się nie dało.

Więc pomimo skrzywienia mniejszego od Twojego, mogłem się kochać z dziewczyną tylko w pozycji:
- misjonarskiej (bo czułem jak się ruszać żeby go "nie złamać")
- na jeźdźca (bo dziewczyna też się nauczyła).

Praktycznie wszystkie inne odpadały, bo penis się "łamał".
Zresztą, zastanawianie się w trakcie nad czymkolwiek powodowało, że to nie był full spontan...

Poszedłbym na operację na pewno wcześniej, gdyby nie to, że miałem niestabilną sytuację z kasą.
Cieszę się, że jestem już po. Teraz tylko wykreślam dni z kalendarza...
 

kristofer87z

New member
Jeżeli obawiasz się, czy da się to wyleczyć, to nie martw się :)
Jeżeli krzywizny nie da się skorygować założeniem jednego szwa w osłonce białawej, to robi się kilka szwów w odstępach.

Pzdr.
 

bluewater

New member
No właśnie, u mnie skrzywienie jest może większe, jednak nie mam problemu z łamaniem, ale nie chcę za bardzo ocierać ścianek u kobiety. Też będę musiał kilka miesięcy przyoszczędzić, żeby móc zrobić taką operację. Na razie jeszcze walczę z Andro-penis.

Pozdrawiam :wink:
 

Podobne tematy

Do góry