• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Laser 23.04 Hiszpania

Astatine

New member
Hej!

Jestem niecale 10h po zabiegu.

Nie mialem duzej stulejki, bo moglem spokojnie sciagnac napletek, ale niestety mimo higieny pojawialy sie czesto roznego rodzaju infekcje i stany zapalne. Do tego przy mocniejszym seksie zdarzal sie lekki dyskomfort. Zbieralem sie do tego przez kilka lat i juz w Polsce mialem umowiona wizyte, ale odwolalem, bo kasa akurat byla potrzebna na nowe opony :cool:

W 2023 wyprowadzilem sie do Hiszpanii i poczatkowo chcialem zrobic to normalnie na tutejszy odpowiednik NFZ, ale dwoch urologow stwierdzilo, ze zabieg jest mi niepotrzebny i przepisalo masc, ktora g*wno dala. Poszedlem jednak 3 tygodnie temu do innego urologa w ramach ubezpieczenia z pracy i ten stwierdzil, ze zabieg moge zrobic :) Dodatkowo dowiedzialem sie, ze ubezpieczenie pokrywa mi koszt operacji, wiec jak dla mnie idealnie, tym bardziej, ze zabieg robiony laserem, a wiem, ze to dosyc kosztowna zabawa, przynajmniej tutaj gdzie ceny zaczynaja sie od 750€ wzwyz.

Dzisiaj o 15:35 wybila godzina zero. Nie bede klamal, bylem obsrany po pachy ze strachu. 3 fajki przed szpitalem i jazda... Znieczulenia prawie nie czulem, jedynie lekkie szczypniecie. Sam zabieg bezbolesny. Czulem tylko zapach palonej skory 🙃 Troche pobolewalo przy zakladaniu szwow w okolicy wedzidelka, ale nic strasznego. Ubralem sie, wzialem instrukcje postepowania na kolejne dni i pojechalem do domu. Przy okazji zakupy, apteka itp. Troche bolalo po zejsciu znieczulenia, ale jedna tabletka ibupromu zalatwila sprawe i jest wszystko ok. Poszedlem spac na pare godzin przed nocka i teraz pracuje do 09:00. Praca przy kompie z domu, wiec licze, ze obedzie sie bez problemow.

Martwilem sie przed zabiegiem jak to bedzie z aktywnoscia fizyczna, ale pani doktor powiedziala, ze na spokojnie po tygodniu czasu moge wrocic na silownie na jakies cardio czy lekkie ciezary. Najwazniejsze, zeby siebie obserowac i jakby bylo cos nie tak to dac sobie spokoj.

Jutro mam sciagnac opatrunek, wiec dopiero wtedy zobacze co i jak, ale poki co jestem w miare spokojny. Aha, balem sie o sikanie, bo czytalem tutaj, ze niektorzy mieli z tym problem, ale wszystko cacy - ladny, cienki strumyk 😀

Pozdro dla wszystkich!
 
Ostatnia edycja:

pbsot

Active member
Siłownia moim zdaniem tydzień to trochę za krótki okres , ja bym zaczekał minimum 2/3 tygodnie do pełnego wygojenia rany i wypadnięcia szwów , btw jak szwy ci nie wypadną po 2/3 tygodniach to idź do lekarza albo usuń sam
 

pbsot

Active member
Nie nie jesteś w błędzie , jak bym miał oceniać na podstawie jak się czuję to po tygodniu max bym poszedł , mój lekarz powiedział że 2 tygodnie to jest absolutne minimum , a najlepiej 3 do wstępnego wygojenia rany , naciągniesz coś albo uderzysz rana się otworzy i będziesz w ciemnej dupie 😂
 

Astatine

New member
Hej.

Mam pytanie odnosnie opatrunkow. Jak dlugo je nosiliscie? Niby lekarka mi mowila, zeby nosic tylko przez 3 dni, ale wydaje mi sie za krotko. Z jednej strony spoko, bo mozna szybciej zaczac sie przyzwyczajac do nadwrazliwosci, ale z drugiej mam troche obawy.
 

BradDickPitt

Active member
3 dni wg. mnie to o wiele za krotko, ja nosilem minimum 2 tygodnie albo wrecz do czasu wypadniecia szwow bo bez opatrunku szwy sie ocieraly o jaja albo majtki i bolalo

Po 3 dniach to jeszcze moze troche krwi leciec wiec nawet ze wzgledow higienicznych nie powinno sie wg mnie z nich jeszcze rezygnowac
 

Lacert

New member
Ja po laserze opatrunek miałem nosić 5 dni, ciaśniejszy. Jednak tak do tygodnia robiłem ciaśniejsze, a później ze względu na drobne sączenie się przy gojeniu robiłem bardzo luźny aby rana mogła oddychać, tak że może mały palec pod opatrunek by się zmieścił, więc podklejałem go do podbrzusza aby nie spadł i ewentualnie to co by się sączyło, żeby w opatrunek wsiąkało, a nie bieliznę i tak jeszcze kilka dni.
Obecnie przy piątym tygodniu mam gazik tylko, w razie przy końcówce gojenia miało się sączyć to żeby w niego się wchłonęło.
Niestety w okolicy wędzidełka najdłużej mi się goiło i przy jednym ze zwodów poszły szwy i wydłużyło proces gojenia przez dość głęboką lukę (ranę) pod skórą.
Lekarz zostawił na dłużej szwy aby się nie rozeszło i powiedział jak robić aby postarać się aby zrosło się równo.
Na dzień dzisiejszy w sumie prawie się zamknęła ta luka i jeśli będzie jakiś odchył od równej blizny to mały na szczęście, a jest jeszcze szansa, że będzie równo, ale to czas pokaże.
 

Podobne tematy

Do góry