Witam wszystkich 
Ostatnio zauważyłem, że mam chyba za krótkie wędzidełko. Mogę ściągnąć napletek w wzwodzie, nie czuje większego bólu ale tworzy się nie przyjemna fałdka za żołędziem i delikatnie ciągnie w dól. Postanowiłem zrobić z tym porządek. Najpierw chciałem spróbować drogą NFZ. Poszedłem do lekarza rodzinnego, zobaczył mojego wacka i dał mi skierowanie do urologa. Następnego dnia chciałem się zapisać ale dostępne terminy mnie przeraziły. Najbliższy termin to wrzesień 2014 - podziękowałem
Spróbuje prywatnie. W styczniu mam wizytę. Urolog za jedno takie spotkanie bierze 120 zł więc ile mniej więcej zażyczył by sobie za wydłużenie wędzidełka ? Nie ukrywam, że do bogatych nie nalezę i to dla mnie ważna kwestia. Druga kwestia to to ile bym musiał czekać na zabieg ? Kolejna sprawa, że mam cudowną dziewczynę, może jeszcze nie jest gotowa na sex ale czy w razie czego nie będę miał problemów z normalnym stosunkiem ? Proszę o sensowne odpowiedzi
Pozdrawiam.
Ostatnio zauważyłem, że mam chyba za krótkie wędzidełko. Mogę ściągnąć napletek w wzwodzie, nie czuje większego bólu ale tworzy się nie przyjemna fałdka za żołędziem i delikatnie ciągnie w dól. Postanowiłem zrobić z tym porządek. Najpierw chciałem spróbować drogą NFZ. Poszedłem do lekarza rodzinnego, zobaczył mojego wacka i dał mi skierowanie do urologa. Następnego dnia chciałem się zapisać ale dostępne terminy mnie przeraziły. Najbliższy termin to wrzesień 2014 - podziękowałem