Prosiłbym o udzielenie odpowiedzi na kilka dość prostych pytań.
1: Czy fałd skórny po obrzezaniu częściowym, który w stanie spoczynku penisa przypomina "akordeon" powinno się jakoś rozciągać? Bo jest on mocno "pogniecony" i dopiero przy pełnym wzwodzie rozkłada się cały. Oraz jak bardzo powinien on być widoczny w stanie spoczynku.
2: Czy po 2.5 tygodnia od zabiegu można zacząć obmywać żołądź zwykłymi płynami do kąpieli.
3: Czy od zaprzestania używania maści na szwy penis mógł ulec wyschnięciu i jest możliwość, że kiedy wstaje rano, to napletek podczas wzwodu nie schodzi z członka i muszę samemu to robić (po dość bolesnym doświadczeniu przygniecenia napletka/blizny przez szybki wzwód żołędzia). Gdzie przy stosowaniu maści zjeżdżał sam podczas snu, bez problemu.
1: Czy fałd skórny po obrzezaniu częściowym, który w stanie spoczynku penisa przypomina "akordeon" powinno się jakoś rozciągać? Bo jest on mocno "pogniecony" i dopiero przy pełnym wzwodzie rozkłada się cały. Oraz jak bardzo powinien on być widoczny w stanie spoczynku.
2: Czy po 2.5 tygodnia od zabiegu można zacząć obmywać żołądź zwykłymi płynami do kąpieli.
3: Czy od zaprzestania używania maści na szwy penis mógł ulec wyschnięciu i jest możliwość, że kiedy wstaje rano, to napletek podczas wzwodu nie schodzi z członka i muszę samemu to robić (po dość bolesnym doświadczeniu przygniecenia napletka/blizny przez szybki wzwód żołędzia). Gdzie przy stosowaniu maści zjeżdżał sam podczas snu, bez problemu.