High & Tight czy High & Loose

[moster]

Tak mało jest wątków o obrzezaniu High & Loose i szczerze mówiąc mam ogromną zagwozdkę.
W sensie takim, że obawiam się oponki po wyborze Loose, że może zostać, że może trzeba będzie poprawiać. Wiadomo nie zawsze i nie u każdego, ale ryzyko jest chyba spore. Bo przy Tight chyba też będzie oponka (ot, urok wewnętrznego napleta, tak?), ale raczej lepiej się będzie goić, skoro nie ma wiszącego napletka? I czy przy takim obrzezaniu może napletka - po np. wystąpieniu zapaleń - się zaciskać? Czy to gwarantuje brak nawrotu? Czy tylko gwarancje daje pełne obrzezanie?
Z tego, co poczytałem m.in. na tym forum, odpada całkowicie low, niezależnie od formy. Wiadomo, że kwestia doznań to rzecz indywidualna, ale mimo wszystko wolałbym zostawić więcej wewnętrznego napletka.
Czy w Loose ten napletek dużo daje (podobne odczucia do pełnowymiarowego napletka?)? Pewnie łatwiej się masturbować, ale jak z seksem? Ma ktoś porównanie nieobrzezany vs obrzezany Hight Loose/Tight - duża zmiana?

I czy z High and Loose można potem ew. zrobić Hight & Tight czy tylko Low & Tight?

I jeszcze jedno pytanie: czy przy obrzezaniu Hight & Loose napletek jest w stanie zakryć (niemal) całą żołądź w stanie spoczynku czy zazwyczaj połowę/3/4? (tak głównie widzę na zdjęciach). Przy Hight & Loose chyba lepiej zostawić (wydłużyć) wędzidełko (u mnie jest trochę za krótkie)? Przy Tight z tego, co czytalem, to nie ma chyba sensu zostawiać.

Mając High & Loose da się przesuwać pozostawionym napletkiem podczas erekcji po całej żołędzi? Czy nie da rady tak sięgnąć?
Bo tak się zastanawiam w ogóle nad sensem robienia Loose.

 

[Po2gim]

Bump

 

[Pacjęt]

Tak mało jest wątków o obrzezaniu High & Loose i szczerze mówiąc mam ogromną zagwozdkę.
W sensie takim, że obawiam się oponki po wyborze Loose, że może zostać, że może trzeba będzie poprawiać. Wiadomo nie zawsze i nie u każdego, ale ryzyko jest chyba spore. Bo przy Tight chyba też będzie oponka (ot, urok wewnętrznego napleta, tak?), ale raczej lepiej się będzie goić, skoro nie ma wiszącego napletka? I czy przy takim obrzezaniu może napletka - po np. wystąpieniu zapaleń - się zaciskać? Czy to gwarantuje brak nawrotu? Czy tylko gwarancje daje pełne obrzezanie?
Z tego, co poczytałem m.in. na tym forum, odpada całkowicie low, niezależnie od formy. Wiadomo, że kwestia doznań to rzecz indywidualna, ale mimo wszystko wolałbym zostawić więcej wewnętrznego napletka.
Czy w Loose ten napletek dużo daje (podobne odczucia do pełnowymiarowego napletka?)? Pewnie łatwiej się masturbować, ale jak z seksem? Ma ktoś porównanie nieobrzezany vs obrzezany Hight Loose/Tight - duża zmiana?

I czy z High and Loose można potem ew. zrobić Hight & Tight czy tylko Low & Tight?

I jeszcze jedno pytanie: czy przy obrzezaniu Hight & Loose napletek jest w stanie zakryć (niemal) całą żołądź w stanie spoczynku czy zazwyczaj połowę/3/4? (tak głównie widzę na zdjęciach). Przy Hight & Loose chyba lepiej zostawić (wydłużyć) wędzidełko (u mnie jest trochę za krótkie)? Przy Tight z tego, co czytalem, to nie ma chyba sensu zostawiać.

Mając High & Loose da się przesuwać pozostawionym napletkiem podczas erekcji po całej żołędzi? Czy nie da rady tak sięgnąć?
Bo tak się zastanawiam w ogóle nad sensem robienia Loose.

jestem na etapie wyboru rodzaju obrzezania. Czy ty jesteś już po zabiegu? jeśli tak to jaki rodzaj wybrałeś? i jakie efekty?

 

[Psc]

Późno, ale myślę, że trochę Ci pomogę. Otóż zostałem obrzezany ok 12 lat temu. Trudno określić jednoznacznie metodę, bo jest ona nieco "pośrednia". Łatwiej będzie, kiedy krótko opiszę, a każdy sobie zakwalifikuje wg siebie jaka to metoda.
Skóry pozostało tyle, że w stanie spoczynku nie nachodzi na żołądź - żołądź jest całkowicie odkryta, jednak dość znacznie marszczy się na trzonie i sporadycznie delikatnie nachodzi na koronę żołędzi oczywiście w spoczynku - max 0,5cm, we wzwodzie skóra pozostaje lekko ruchoma - na jakieś 3cm, więc nie jest jak w typowym tight - napięta. Linia cięcia przebiega powiedziałbym między high, a low - ok 1-1,2cm pod żołędzią. Wędzidełko usunięte.

Odpowiedając na pytania autora:

Z tego, co poczytałem m.in. na tym forum, odpada całkowicie low, niezależnie od formy.

Dobre podejście, choć nie wiem czemu - niektórzy na tym forum uważają, że low & tight, to najlepszy rodzaj obrzezania, co dla mnie jest zupełnie niezrozumiałe.

Czy w Loose ten napletek dużo daje (podobne odczucia do pełnowymiarowego napletka?)? Pewnie łatwiej się masturbować, ale jak z seksem? Ma ktoś porównanie nieobrzezany vs obrzezany Hight Loose/Tight - duża zmiana?

Nie sądzę, żeby pozostały napletek w loose wnosił cokolwiek pozytywnego. Ja 12 lat po zabiegu stwierdzam, że skóry pozostało nieco za dużo i zastanawiam się nad zabiagiem poprawkowym, aby usunąć jeszcze te 2cm... Co do masturbacji i seksu... penis to przyrząd służący do seksu, masturbacja, to jedynie awaryjny zamiennik, więc nie "kalibrowałbym" przyrządu do masturbacji, a do seksu. A podczas seksu świadomość, że Twój przyrząd masowany jest wyłącznie przez pochwę partnerki, nie przez Twoje fałdy skórne - bezcenne. Dla mnie to coś jakby porównywać seks w prezerwatywie i bez (oczywiście odnosząc stan po obrzezaniu do seksu bez prezerwatywy). Tym samym dla mnie o gorszych doznaniach po obrzezaniu podczas seksu nie ma mowy. Także jeśli chodzi o seks klasyczny (penetrację) - wielki plus po obrzezaniu, w pozostałych przypadkach - kwestia gustu.

I czy z High and Loose można potem ew. zrobić Hight & Tight czy tylko Low & Tight?

Oczywiście, że tak.

I jeszcze jedno pytanie: czy przy obrzezaniu Hight & Loose napletek jest w stanie zakryć (niemal) całą żołądź w stanie spoczynku czy zazwyczaj połowę/3/4? (tak głównie widzę na zdjęciach). Przy Hight & Loose chyba lepiej zostawić (wydłużyć) wędzidełko (u mnie jest trochę za krótkie)? Przy Tight z tego, co czytalem, to nie ma chyba sensu zostawiać.

Musisz wiedzieć, że wszelkie rodzaje obrzezania nie sa zero-jedynkowe. Tzn. Zabieg high & tight może mieć linię cięcia 3 cm od żołędzi, a może mieć jak u mnie - nieco ponad 1cm i nadal jest high (choć pewnie niektórzy już zakwalifikowaliby go jako low). Podobnie jest z loose, czy tight.

Mając High & Loose da się przesuwać pozostawionym napletkiem podczas erekcji po całej żołędzi? Czy nie da rady tak sięgnąć?
Bo tak się zastanawiam w ogóle nad sensem robienia Loose.

Dla mnie sensu nie ma. Jak wyżej napisałem - sam można powiedzieć od urodzenia byłem naturalnie "obrzezany", gdyż miałem dość krótki napletek. Jakże irytujące było to, kiedy np. jadąc na rowerze podczas, delikatnej erekcji, albo i czasem bez - zsuwał mi się napletek i żołądź przyzwyczajona jakby nie było do osłonki z napletka, w której przebywała 99% czasu szorowała o gacie (był to notoryczny problem - i główny powód dla którego zdecydowałem się na prawdziwe obrzezanie). Kolejna sprawa, to podczas każdego sikania odsłaniałem żołądź (żeby nie serwować żołędzi kąpieli z moczu), a to kolejne czynności wykonywane kilka/kilkanaście razy dziennie. Obrzezanie załatwiło je wszystkie. Drugi raz również bez zastanowienia zdecydowałbym się na zabieg obrzezani - komfort i funkcjonalność przyjaciela zdecydowanie wyższa. I mówię to jako mężczyzna obrzezany w wieku 25 lat (więc chyba jako nieliczny mam porównanie pomiędzy seksem z napletkiem bez stulejki i po obrzezaniu).
Obecnie mimo że jestem obrzezany w stylu bardziej tight, niż loose, zastanawiam się nad małą poprawką na jeszcze bardziej tight. Niby mała poprawka, a tak naprawdę praktycznie cały zabieg by wyglądał w zasadzie jak normalne obrzezanie - trzeba rozciąć wzdłuż blizny i 2cm wyżej oraz zszyć.

 

[MKD]

Tez mam porownanie do przed i po i sam seks jest lepszy dzieki napietej skorze

ogolnie penis wyglada no lepiej wizualnie, higiena to swietna sprawa bo po prostu jedziesz reka po penisie i tyle xd tak w duzym uproszczeniu.

tez odslanialem zoladz podczas sikania no bo sorry ale tak sie robic zawsze powinno…

oczywiscie obrzezanie ma tez minusy takie jak trudnosci z osiagnieciem orgazmu przy seksie oralnym nawet w gardle a takze preferencje kobiety. Niektore beda wolaly penisa z napletkiem inne nie chociaz z tego co sie zorientowalem wiekszosc woli obrzezanych.

a co do ciecia tight. Poczatkowo skora u mnie byla tak napieta, ze sie jej ruszyc nie dalo a teraz sie rozciagnela i jest to calkowicie normalnie. W koncu podczas seksu czy masturbacji ona pracuje i stopniowo sie rozciaga

 

[Psc]

oczywiscie obrzezanie ma tez minusy takie jak trudnosci z osiagnieciem orgazmu przy seksie oralnym nawet w gardle a takze preferencje kobiety. Niektore beda wolaly penisa z napletkiem inne nie chociaz z tego co sie zorientowalem wiekszosc woli obrzezanych.

Z tym oralnym, to się zgodzę - trochę dłużej schodzi i partnerka musi się trochę namęczyć, no i później koło się zamyka - człowiek chce szybciej, żeby nie zamęczyć partnerki, a to "chcenie" nie koniecznie pomaga. Ja się nie spotkałem, żeby któraś nie była zadowolona z mojego obrzezania, a po zabiegu miałem 4 partnerki. Pierwsza, to ta, z którą byłem, kiedy zdecydowałem się na zabieg - ta mnie wręcz do zabiegu namawiała i była zadowolona z efektów. Druga z nich często powtarzała, że jak dla niej obrzezany penis jest idealnym penisem. Dla dwóch pozostałych mam wrażenie nie miało to większego znaczenia. Na pewno nie odniosłem wrażenia, żeby którejkolwiek przeszkadzał brak skóry. Żadna z nich nie miała wcześniej kontaktu z obrzezanym, więc trzeba było instruować, bo próbowały skórą przesuwać po trzonie, a ta pozwala się przesuwać w mocno ograniczonym zakresie, albo wcale przy porządnym wzwodzie.

a co do ciecia tight. Poczatkowo skora u mnie byla tak napieta, ze sie jej ruszyc nie dalo a teraz sie rozciagnela i jest to calkowicie normalnie. W koncu podczas seksu czy masturbacji ona pracuje i stopniowo sie rozciaga

Czyli we wzwodzie też jesteś w stanie poruszać tą skórą - nie jest całkowicie napięta? W takim razie podczas spoczynku pewnie też tworzą się fałdy pod żołędzią... W końcu skóra jest elastyczna, ale nie aż tak - muszą tworzyć się fałdki, żeby podczas wzwodu pokryć całą żołądź...
W takim razie chyba daruję sobie poprawkę...

 

[MKD]

Delikatna sie robi, opiera sie na zoledzi. Musi byc nadmiar zeby podczas wzwodu nie bralo skory z jaj xd

 

[kaloryfer!]

U mnie Żonka też bardziej lubi po zabiegu. Przynajmniej tak mowi - że ładniejszy i lepiej w ustach bo mniej skóry.

A co do oralnego to ostatnio u mnie powrót megapodniety i muszę uważać żeby się nie schlapac za wcześnie. A mówię to bo był czas że jakby słabiej było.

Natomiast zdecydowanie mniej się tasuję, tutaj uważam że nie ma takiej przyjemności jak z napletesem. Niemniej da się jak ciśnienie skoczy

 

[nope]

@Psc daruj se poprawke. Sam mam high&tight. Skora napieta podczas maksymalnej erekcji ale da sie ja przesuwac jak zlapie nizej. Sam sobie sprawdz ile ci skóry ubędzie. Podczas max erekcji zlap linie cięcia i podsuwaj do góry i zobaczysz ile ci skóry zostało. U mnie tez sa faldy podczas spoczynku. Zalezy w jakim tez bo penis sje roznie kurczy np u mnie. Na max mrozach itd to sie tak nieraz skurczy ze juz skóra chce wskakiwac na zoladz , a jak nie jest na maxa skurczony to tylko delikatne fałdki są i tyle. Kazdy ma innego fiuta w spoczynku wiec sie tym nie sugeruj, jak ktos ma duzego w spocxynku i malo rosnie w wzwodzie to u niego sie lepszy efekt zrobi tight bo mozna wiecej skory wyciac. U mnie tak sie niby zawija w max spoczynku a w zwodzie jak przesune skore do gory linie cięcia to juz widac ze sciagaloby skóre z jajec jakbym cos jeszcze wycial. Z oralem mam jak kaloryfer. Na poczatku po zabiegu bylo inaczej i dluzej a teraz zdarza mi sie hamowac partnerke zeby sie nie schlapac xD. Seks bajka , nie czuje zeby cos u mnie nie gralo i partnerka zadowolona. Miala porownanie jak bylem nieobrzezany i teraz po obrzezaniu i jest zadowolona.

 

[Psc]

Sam sobie sprawdz ile ci skóry ubędzie. Podczas max erekcji zlap linie cięcia i podsuwaj do góry i zobaczysz ile ci skóry zostało.

Tym właśnie sposobem mi wyszło, że jakieś 2cm możnaby usunąć bez efektu ciągnięcia skóry z jaj na wzwodzie. Ale tak jak mówisz - na ten moment chyba sobie daruję. Jak to się mówi i co się często sprawdza - lepsze wrogiem dobrego...;-)

Na max mrozach itd to sie tak nieraz skurczy ze juz skóra chce wskakiwac na zoladz , a jak nie jest na maxa skurczony to tylko delikatne fałdki są i tyle.

Też tak mam... Na zmarzlaka, czy przy przebieraniu zwykle się odruchowo odwracam nawet przed partnerką, ale jak co do czego, to wstydu nie ma, oj nie Wkurza mnie tylko, że kiedy mały śpi wygląda jakbym skórę ściągnął i był nieobrzezany. Na filmach z głęboką fabułą widać czasem, że obrzezani mają gładką faję już od spoczynku - fajnie to wygląda. Choć z drugiej strony - najważniejsze, by przyjaciel prezentował się tuż przed akcją i w trakcie akcji...

 

[nope]

No ogólnie tez wez przemysl to dobrze bo ja tam nie chce nic mowic bo byli tu i tacy co poprawiali bo bylo z luzno na ciasno i byli ultra zadowoleni dlatego że to zrobili ale no sprawa z tym wyglada tak ze zawsze po 1 cos sie moze spieprzyc , po 2 znowu pielegnacja, czekanie , gojenie, potem czekanie az blizna będzie w zadowoląjącym wyglądzie i tak dalej, nie wiem czy warto znowu przez to przechodzic. 12 lat po zabiegu u ciebie to podejrzewam ze blizna wyglada super i pewnie jest samo przejscie kolorów skóry tak zgaduję. Tez wez pod uwage ze obrzezany obrzezanemu nie równy, sam sie naogladalem przed zabiegiem i styli kombinacji i tego wszystkiego jest tak mnóstwo ze glowa mala

 

[Psc]

No ogólnie tez wez przemysl to dobrze bo ja tam nie chce nic mowic bo byli tu i tacy co poprawiali bo bylo z luzno na ciasno i byli ultra zadowoleni dlatego że to zrobili ale no sprawa z tym wyglada tak ze zawsze po 1 cos sie moze spieprzyc , po 2 znowu pielegnacja, czekanie , gojenie, potem czekanie az blizna będzie w zadowoląjącym wyglądzie i tak dalej, nie wiem czy warto znowu przez to przechodzic. 12 lat po zabiegu u ciebie to podejrzewam ze blizna wyglada super i pewnie jest samo przejscie kolorów skóry tak zgaduję. Tez wez pod uwage ze obrzezany obrzezanemu nie równy, sam sie naogladalem przed zabiegiem i styli kombinacji i tego wszystkiego jest tak mnóstwo ze glowa mala

Masz rację. Z drugiej strony męczy mnie to już od długiego czasu, a tak już mam, że jak mnie coś męczy, to raczej wcześniej, czy później się zdecyduję, chyba że napłyną nowe argumenty...;-) Tak naprawdę ten ostatni zabieg, to jakoś całkiem nieźle poszedł i rekonwalescencja po zabiegu. Po miesiącu wstrzemięźliwość jak to lekarz powiedział jest niewskazana - wtedy trzeba często używać - wtedy blizna się rozciąga i w efekcie jest mniej widoczna.
12 lat po zabiegu faktycznie blizna jest bardzo mało widoczna, ale to już się chyba nie zmienia od jakiś 5-10 lat...
Generalnie chętnie bym zamienił zdania z kimś, kto poprawiał zbyt luźne na ciasne obrzezanie... bo myślałem, że tylko ja jestem pieprznięty...;-)

 

[nope]

Non problemo. Pan @AGv to robił ostatnio. Z czesciowego na calkowite u Tondla. Ma nawet swoj temat z relacją. Pisz do niego. Jest aktywny czesto na forum.

 

[AGv]

@Psc
"Z drugiej strony męczy mnie to już od długiego czasu, a tak już mam, że jak mnie coś męczy, to raczej wcześniej, czy później się zdecyduję"
Właśnie tak to działa
Będziesz się męczył, aż nie zrobisz tak jak ma być. Facet musi być dumny z wyglądu i sprawności swojego osprzętu, bo to jego druga twarz. Mimo że twarz widzą wszyscy, a o genitaliach tylko domniemują na podstawie visible penis line. Świadomość własnego wyglądu rzutuje na relacje, karierę, zadowolenie z życia.

 

[Psc]

Będziesz się męczył, aż nie zrobisz tak jak ma być. Facet musi być dumny z wyglądu i sprawności swojego osprzętu, bo to jego druga twarz. Mimo że twarz widzą wszyscy, a o genitaliach tylko domniemują na podstawie visible penis line. Świadomość własnego wyglądu rzutuje na relacje, karierę, zadowolenie z życia.

Odnalazłem Twój wątek, jednak zdjęcia zostały usunięte (pewnie za długo leżały). Mógłbyś odświeżyć nieco swój temat zdjęciami przed i zdjęciami po? Szczególnie jestem ciekaw jak wyglądała i wygląda różnica pomiędzy wzwód-bezwzwód przed i po. A może masz aktualne fotki... pół roku po zabiegu, to już pewnie kolega wrócił jakiś czas temu do "pełnej funkcjonalności"...;-)