Siema, czy ktoś z Was ma może hard flaccid ? Jeżeli tak to jak to u Was wyglada i ile ten stan się już utrzymuje?
Moje objawy to:
- problemy z oddawaniem moczu, głównie z rozpoczęciem sikania, przerywany strumień i bardzo słaby.
- klasyk czyli problemy z erekcja. dokładniej to z utrzymaniem jej. czasem mam takie okienka gdzie działa bardzo w porządku w przeróżnych pozycjach jednak na codzień tak naprawdę borykam się z problemem utrzymania erekcji w innej pozycji niż tylko w łóżku jak jest mi ciepło i ja jestem u góry. Jak leżę na plecach jest gorzej czy jak stoję to praktycznie w ogóle nie mam erekcji. W te okienka gdzie jest dobrze powiedzmy mam 90% erekcji a takto 65-70% przy dobrych wiatrach. W spoczynku szczególnie jak stoję to pracie jest jakby z gumy i króciutkie często naburmuszone nabrzmiałe żyły.
Byłem już u jednego specjalisty tj. Piotr Basista który badaniem per rectum stwierdził ze mam faktycznie zaciśnięte mimowolnie miesnie w rejonie odbytu. Badanie trwało godzinę i przyznam szczerze ze nie należało do najprzyjemniejszych. Byłem póki co tylko na jednym spotkaniu bo raz ze to droga zabawa a dwa to różne są opinie co do tych praktyk.
Z góry dzięki za odpowiedzi czy wiadomości PW.
pozdrawiam!
ps. cialis pomaga ale nie chce używać, mam 27 lat i wolałbym to zostawić na starsze lata.
Moje objawy to:
- problemy z oddawaniem moczu, głównie z rozpoczęciem sikania, przerywany strumień i bardzo słaby.
- klasyk czyli problemy z erekcja. dokładniej to z utrzymaniem jej. czasem mam takie okienka gdzie działa bardzo w porządku w przeróżnych pozycjach jednak na codzień tak naprawdę borykam się z problemem utrzymania erekcji w innej pozycji niż tylko w łóżku jak jest mi ciepło i ja jestem u góry. Jak leżę na plecach jest gorzej czy jak stoję to praktycznie w ogóle nie mam erekcji. W te okienka gdzie jest dobrze powiedzmy mam 90% erekcji a takto 65-70% przy dobrych wiatrach. W spoczynku szczególnie jak stoję to pracie jest jakby z gumy i króciutkie często naburmuszone nabrzmiałe żyły.
Byłem już u jednego specjalisty tj. Piotr Basista który badaniem per rectum stwierdził ze mam faktycznie zaciśnięte mimowolnie miesnie w rejonie odbytu. Badanie trwało godzinę i przyznam szczerze ze nie należało do najprzyjemniejszych. Byłem póki co tylko na jednym spotkaniu bo raz ze to droga zabawa a dwa to różne są opinie co do tych praktyk.
Z góry dzięki za odpowiedzi czy wiadomości PW.
pozdrawiam!
ps. cialis pomaga ale nie chce używać, mam 27 lat i wolałbym to zostawić na starsze lata.