Witam.
Jestem 5 miesięcy po zabiegu plastyki napletka u dr Fortuny (nie zamierzam kłaść się na stół drugi raz...).
Na zdjęciach wszystko zobaczycie. Przy wędzidełku jak i na całej długości cięcia skóra jest bardzo gruba i gdy penis jest w spoczynku nie wygląda to zbyt atrakcyjnie. W wzwodzie problem znika, ale i tak jest trochę widoczny (głównie przy wędzidełku).
Staram się smarować raz dziennie żelem Contractubex ale nie widzę żadnych efektów...
Ktoś spotkał się może z podobną sytuacją i wie może co może pomóc? Słyszałem o tabletkach Aescin na opuchliznę, ale nie wiem.
Pozdrawiam..
Jestem 5 miesięcy po zabiegu plastyki napletka u dr Fortuny (nie zamierzam kłaść się na stół drugi raz...).
Na zdjęciach wszystko zobaczycie. Przy wędzidełku jak i na całej długości cięcia skóra jest bardzo gruba i gdy penis jest w spoczynku nie wygląda to zbyt atrakcyjnie. W wzwodzie problem znika, ale i tak jest trochę widoczny (głównie przy wędzidełku).
Staram się smarować raz dziennie żelem Contractubex ale nie widzę żadnych efektów...
Ktoś spotkał się może z podobną sytuacją i wie może co może pomóc? Słyszałem o tabletkach Aescin na opuchliznę, ale nie wiem.
Pozdrawiam..


