Głowa

[kasztan1341]

Siema, mam 28 lat. Strasznie piszczy mi w głowie. Byłem u laryngologa u psychologa zresztą też. Nic mi to nie dało. Mam kłopoty z rozpoznaniem kim tak naprawdę jestem. Miałem rentgen głowy i też było ok. Codzień myślę tylko o tym jak bardzo boli mnie głowa. Zaciskając zęby piszczy mi głośniej. Nie wiecie może o co chodzi ?

 

[BradDickPitt]

od dawna tak masz? miales jakis uraz/wypadek?

 

[kasztan1341]

Wypadek samochodowy. Wybiła mi poduszka w głowę. Lekarz chciał mi dać skierowanie do psychiatryka. Lecz się przestraszyłem. I odmówiłem mu tego.

 

[dieselpower]

Masz na myśli szum uszny?

 

[kasztan1341]

Nie. To piszczy coś w stylu ultra dźwięku na yt sobie przepatrz.

. Może dźwięki jest trochę słabszy. Ale bardzo podobny. Może to szantaż emocjonalny ?

 

[kasztan1341]

Czasem jak by z tego głosu wychodziły różne przezwiska. Wiesz dużo trenuje mózg i dużo czytam więc jestem w stanie sobie z tym radzić jednak to cholernie uciążliwe.

 

[dieselpower]

Szum uszny to ogólne określenie stanu chorobowego. Ale może objawiać się różnymi dźwiękami a nie tylko szumem.

Ile to już trwa?

 

[kasztan1341]

Laryngolog by to wykrył gdyby to był szum uszny.

 

[dieselpower]

No to jak słyszysz w tym pisku słowa to chyba jednak temat dla psychiatry
Może warto wybrać się do tego specjalisty. To że pójdziesz do psychiatry nie znaczy że zamkną cie w psychiatryku

 

[kasztan1341]

Możliwe. Jednak sam fakt podejścia do psychiatryka jest przeraźliwy.

 

[dieselpower]

Gdybym miał taki problem to nie myślałbym o tym czy jest to wstydliwe przeraźliwe czy jeszcze jakieś inne tylko bym poszedł by sprawdzic czy ten specjalista bylby w stanie mi pomóc. Skoro badania wyszły prawidłowo to wizyta u psychiatry powinna być kolejnym krokiem.

 

[kasztan1341]

Zobaczę, dzięki. Dajcie znać jak byś cię mieli jakieś lepsze informacje.

 

[drj]

Wizyta u psychiatry, to żaden wstyd. Szacuje się, że 70% społeczeństwa wymaga większej lub mniejszej pomocy psychologicznej i/lub psychiatrycznej. Z takimi objawami jak Twoje i z tym, że podchodzisz krytycznie (czyli wiesz, że ten pisk i wyzwiska to głosy w głowie) jest szansa na powrót do zdrowia po zastosowaniu leczenia farmakologicznego.
Trzymam za Ciebie kciuki i stary in touch
PS do psychiatry nie potrzebujesz skierowania.

 

[dandoo]

Jeżeli nie miałeś tego wcześniej idź do neurologa i sprawdź czy coś nie stało się po wypadku, możliwe że potrzebna będzie tomografia komputerowa, o ile już jej nie miałeś po wypadku. Potem bym walił do psychiatry dopiero.

 

[drj]

@kasztan wspominał, że miał badanie obrazowe głowy. Jeśli powtarzać to badanie MR mózgowia z kontrastem. Do rozważenia eeg. Lekarz psychiatra też może skierować na te badania

 

[kasztan1341]

Odezwę się co z tym bólem było.

 

[toastt]

Jeśli możesz modulować pisk poprzez zaciskanie zębów, to masz najpewniej dysfunkcję stawów skroniowo-żuchwowych. Trzeba iść z tym do fizjoterapeuty. Może znajdziesz w okolicy fizjoterapeutę stomatologicznego. Sam huk wystrzelenia poduszki mógł wywołać uraz akustyczny. Czy miałeś badanie słuchu i otoemisję? Jeśli nie, to trzeba to wykonać. Nie daj sobie wmówić zaburzeń psychicznych, bo to jest dopiero ostatni element układanki. Działaj szybko. PS: leki, którymi PRÓBUJE się leczyć pisk/szumy uszne same mają potencjał wywoływania pisków, bo są w większości ototoksyczne. Bez kompletu badań ABSOLUTNIE nie powinno się stwierdzać szumów usznych pochodzenia psychosomatycznego. Trzeba też zrobić MRI głowy z kontrastem i obejrzeć mózg oraz struktury nerwu słuchowego.

 

[drj]

Oczywiście, to wszystko prawda co napisał @toastt. Jednak @kasztan1341 wspominał nie tylko o piskach w uszach, ale również powiedział:

Czasem jak by z tego głosu wychodziły różne przezwiska.

Więc badanie MR z kontrastem jak najbardziej. Jest to spory problem dla @kasztan1341, skoro już szuka pomocy tutaj.
Ważne żeby trafił do odpowiedniego specjalisty, gdzie otrzyma diagnozę i prawidłowe leczenie.

 

[Matador]

MR głowy koniecznie, ale ja bym się nie wzbraniał przed psychiatrą. Autor wątku ma „kłopoty z rozpoznaniem kim tak naprawdę jest” (depersonalizacja?), z pisku wyodrębniają się przezwiska, a do tego dzieje się to wszystko po wypadku (potencjalna trauma, może nieuświadomiona). Jeżeli po jakichś lekach psychiatrycznych (np. przeciwlękowych) pisk w głowie ustanie, to szybko wyjaśni się, że to objawy na tle psychicznym. Wiele leków psychiatrycznych to leki nieuzależniające, a wizyta u psychiatry to rzecz zupełnie normalna

 

[kasztan1341]

Prawda czekam dalej.