dzień po zabiegu..

[siedemnastka]

Witajcie. wczoraj miałem zabieg usunięcia stulejki całkowitej i mam pytanie. czy dzień po zabiegu mogę zdjąć skórkę do końca z napletka ? bo trochę sie boję bo gdy podciągnę kilka mm do dołu zaczynam widzieć szwy i mam obawy czy nie zerwią się szwy i coś się nie stanie przez to.. pomóżcie

 

[bobek32]

Kurde szukajcie..to na prawde nie boli...

Bron Cie Panie B. Po zabiegu wacka nie ruszać z 2 dni. Cały czas tylko delikatnie odciągać podczas sikania i zpsikiwania Octeniseptem (jak kto ma)
Po 2 dniu odciągać tylko do poziomu szwów. Po 5 dniu odciągac całkowicie.
Caly czas jak najczesciej (u mnei 3x dziennie) odkazac Octeniseptem.
Po 5 dniu normalna kąpiel. Cały czas wacek do góry...
Jako opatrunków używałem podpasek...

To powyzej to zalecenia mojego lekarza (jak ja mialem ciecio-giecie)

 

[siedemnastka]

dziękuje za rady ! :wink: ale i to strasznie sie boję i niekiedy mam ochotę zeby tego wszystkiego nie było wcale ( spowodowane to nadwrażliwością żołądzia i ile z tym zabawy i uważania)..
może ktoś luknąć na foto , czy to dobrze wygląda ta plastyka .. ?? zdjęcie takie jakie jest, wyraźniejszego nie mogłem zrobić na aktualną chwilę..
http://zapodaj.net/3f6a7a50f026.jpg.html

 

[riczi1240]

Po sobie wiem że po zabiegu przez pewien czas bardzo żałowałem decyzji , ale to mija i później juz tylko lepiej. Jak na mój gust to całkiem spoko to wygląda. Ja to dopiero miałem jazde z małym , był cały skatowany Jak chcesz się pocieszyć to w moim poście (7 dni po zabiegu ....) są fotki (tyle że ja miałem obrzezanie a nie plastyke).

 

[siedemnastka]

a mały musi być koniecznie do góry ?

 

[riczi1240]

Ja trzymalem go w górze do czasu gdy obrzek nie wchłonoł się przynajmniej częściowo. Wiem że to uciążliwe ale jak siedziałem to trzymałem jedna ręka wacka w pozycji pionowej , a jak lerzałem to kładłem go na brzuchu a pod niego podkładałem jakis recznik.

 

[siedemnastka]

aha ja pochodzę z tydzień w opatrunku.. później zacznę może powoli hartować małego, bo sie boje co to w szkole będzie , bede chodzil jak kaleka z tą nadwrażliwością.. ;/

 

[riczi1240]

Ja z opatrunku zrezygnowałem po 10 dniach. Teraz już prawie żadnej nadwrażliwości nie odczuwam jedynie sporadycznie ,ale jest w porzadku. Czasami nawet jak ide to bokserki tak przyjemnie mi ocieają się o wacka że aż sie "robi wesoły"

 

[siedemnastka]

a ile jesteś już czasu po zabiegu ? i jak długo i w jaki sposób hartowałeś małego ?

 

[riczi1240]

13 dzień po zabiegu (mialem robione obrzezanie). W żaden sposób nie hartowałem , po prostu wsadzilem go w gacie zacisnąłem zęby i czekalem aż się przezwyczai. Oczywiście cały czas starałem się go osłaniać np. układałem go w wygodnej dla neigo pozycji

 

[siedemnastka]

u mnie dziś jest dopiero 3ci dzień po zabiegu plastyki.. męczy mnie to wszystko ale to przecież dla naszego dobra zabieg

mam pytanko.. po jakim czasie ten obrzęk znika ?

 

[siedemnastka]

mam pytanko.. po jakim czasie ten obrzęk znika ?

 

[bobek32]

u mnie po około tygodniu mały wyglądał przyzwoicie

 

[DiViD]

ja jestem 3 godz. po zabiegu i mi lekarz kazał na następny dzień go ćwiczyć... jutro 2 razy a na następne dni po 4 razy... a i mówił jeszcze że jutro nie trzeba opatrunku. Hmm co o tym sądzicie bo czytając wasze posty lekarz co innego mówi a za 10 dni zdjęcie szwów.

 

[kill17]

obrzęku u mnie zniknął nawet wcześniej niż tydzień bo dopiero jutro minie 7 dni od zabiegu, a ja już go prawie nie mam i o dziwo większość szwów mi wypadła a zalecałem sie tylko do poleceń lekarza, czyli wacek do góry, moczyć w rumianku 3 razy dziennie i chodzenie bez opatrunku w dzień ( ale rzecz jasna ten tydzień praktycznie cały czas w domu siedziałem ). Sam jestem w szoku, że tak szybko to sie zagoiło :wink: