• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dzień po zabiegu. Chyba potrzebuję pomocy- zdjęcia

Witam, wczoraj między 14-15 miałem wykonywany zabieg plastyki napletka. Pierwszy dzień był tak zapuchnięty, że nie mogłem nawet oddać moczu, gdyż skóra była zrolowana do środka, a ja nie chciałem tego ruszać. Dzisiaj już dałem radę się jakoś wysikać.Jednak mój penis nie wygląda za dobrze, nie mogę odsłonić zbytnio żołędzia, jedynie tyle, że trochę wystaje cewka. Co więcej skóra roluje mi się jakby do środka i ociera szwami o żółądz.
Nie wiem czy panikuje czy moja sytuacje jest faktycznie nie za dobra.
Dodam też, że bólu nie odczuwam za bardzo, po zabiegu brałem jedynie profilaktycznie na noc 400g ibuprofenu, ale żadne wzwody mnie nie budziły, chyba nie miałem ich w ogóle, jedynie rano trochę zaczynał stawać, ale to raczej od pełnego pęcherza i wtedy go traktowałem takimi zimnymi glutami i sie kurczył.
Wieczorem po zabiegu musiałem zmienić opatrunek, bo było na nim sporo krwi.
Dzisiaj popłukałem go trochę wodą z mydłem naturalnym i poćwiczyłem ściąganie, ale mam robić 5 serii ściagania dziennie i 3x myć go taką wodą, nwm czy wystarczy jak go tak poplukam, czy może jakos bardziej zaingerować? Nie mogę umyć też zbytnio tego co pod napletkiem, bo nie schodzi :/
Wieczór po zabiegu
https://zapodaj.net/f1afe3de20c8e.jpg.html
https://zapodaj.net/f0b92b4a2e100.jpg.html
https://zapodaj.net/2e5bf06ba5906.jpg.html
https://zapodaj.net/daec2180d5941.jpg.html
https://zapodaj.net/7e2a5bccbc19e.jpg.html
https://zapodaj.net/f1afe3de20c8e.jpg.html
https://zapodaj.net/9591d626b4879.jpg.html
https://zapodaj.net/17f6839187789.jpg.html
https://zapodaj.net/583328a4ac04d.jpg.html
Dzisiaj
Mam tylko zdjęcia w opatrunku, przy ćwiczeniach udało się ściagnąć trochę więcej, ale wciąż bardzo mało jak dla mnie.
https://zapodaj.net/6c5592842da9e.jpg.html
https://zapodaj.net/a40ed598d5ead.jpg.html

Pozdrawiam i liczę na pomoc ;)
 

pawel04122

New member
Te plastyki zawsze wyglądają tak kiepsko. Było machnąć sobie całkowite, elegancko to wygląda :) myj szarym mydłem i wodą, stosuj się do zaleceń lekarza i będzie dobrze.
 

snejk

New member
Te plastyki zawsze wyglądają tak kiepsko. Było machnąć sobie całkowite, elegancko to wygląda myj szarym mydłem i wodą, stosuj się do zaleceń lekarza i będzie dobrze.
Nah, ja robiłem plastyke i sprzęt wyglądał tak samo jak przed zabiegiem a jednak zaczął działać poprawnie.



Mi to się wydaje ogólnie że oponke będziesz miał tak jak zostwisz, idz do lekarza lepiej jakiegoś (może nawet innego urologa) zeby to ogarnął i Ci powiedział co i jak.
 
Nah, ja robiłem plastyke i sprzęt wyglądał tak samo jak przed zabiegiem a jednak zaczął działać poprawnie.



Mi to się wydaje ogólnie że oponke będziesz miał tak jak zostwisz, idz do lekarza lepiej jakiegoś (może nawet innego urologa) zeby to ogarnął i Ci powiedział co i jak.

Cholera :/ I gdzie to teraz z tym isc, bo nawet prywatnie u urologa się z tydzien czeka :/ Do tego, u którego robiłem mam prawie 100km, więc raczej odpada. Co robić żeby uniknąć tej oponki?? Jakby mi się oponka zrobiła na penisie to bym nie mógł z tym żyć.
A jak to wyglądało u Ciebie?

Mam jeszcze takie pytanie już do ogółu, bo przy ćwiczeniach napletka okolice szwów robią się czerwone od krwi, mam to olać i ściągać dalej czy jedank szwy mogą puścić? Jeszcze jest taka sprawa, że szwy kaleczą mi żołądź, gdy napletek zakrywa żołądź.

Teraz też ćwiczyłem, ale jest dość duży ból i ściągnąłem mniej niż popołudniu :/
 
Ostatnia edycja:

rayedstar

New member
Rownież sadze ze lepiej żeby to lekarz zobaczył. Jakie umawianie ? Jedziesz do niego i bez kolejki, mi lekarz po zabiegu powiedział ze jakbyś cos sie działo nie tak to przyjeżdzać odrazu i bez kolejki
 
Na prawdę jest tak fatalnie? Dla mnie to nie jest tak hop siup pojechać te 100km w jedną i drugą stronę do lekarza :/ Postaram się jutro zadzwonić (chyba do doktora dostałem numer) i dowiedzieć co i jak.
Wolałbym żeby mój mały wrócił do normy. Wszyscy piszą, że usunięcie stulejki to taki prosty zabieg, a tu się takie rzeczy u mnie dzieją :(
 

rayedstar

New member
Tzn. powiem tak jeżeli o opuchliznę itd. to na to wszystko jest jeszcze bo wiadomo, że mały przez pierwsze 4-5 dni nie będzie wyglądał zbyt dobrze, tylko skoro odczuwasz ból i to jak napisałeś dość duży to moim zdaniem coś może być nie tak, bo jako takiego nie powinno aż tak być. Możesz poczekać dzień, dwa jak bd tak samo to wtedy szybko do lekarza :) Grunt to pozytywne myślenie będzie dobrze :)
 
Tzn. ból odczuwam tylko przy ściąganiu napletka i trochę się krwi pojawia na szwach i też kiedy chowam już żołądź to szwy mnie o niego ocierają, teraz mi się chyba zrobiła mała ranka koło cewki lub to była to krew z tych szwów, przekonam się jeszcze dzisiaj przy sikaniu. Miałem zrobić 5x15 powtórzeń, a zrobiłem 3x 10-12 powtórzen. Czytałem też różne zalecenia lekarzy i niektórzy wgl nie zalecają w pierwszych dniach sciagania, ale mój mi kazał od dzisiaj to od dzisiaj się bawię w ściąganie ;)
 
Witam, jeszcze zdecydowałem nie kontaktować się z lekarzem. Dzisiejszej nocy już miałem wywody, ale nie były bolesne. Budziły mnie co 1,5-2h, a nad ranem między 8-10 już ich nie było. zostawiły one po sobie trochę krwi i musiałem delikatnie odklejac opatrunek od ptaka i szwów. Ćwiczenia zacząłem dziś dosyć późno, bo o 12.
TERAZ moje pytanie brzmi czy to dobry czy słaby wynik jak na 2 dzień od zabiegu?
Zastanawia mnie też, ze nie znika ta fioletowa plama i opuchlizna oraz to, ze z jednej strony jest mało szwów i nie wiem czy zawinely się one z napletkiem czy może tam było ich mało.
Jeszcze mam pytanie do osób, które miały plastyke cy też Was tak ocieraly szwy o żołądź? Szczególnie przy chowanie napletka przy ćwiczeniach, bo gdy naciągam to jest w miarę ok.
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet

Na razie wstawiam zdj tak, jak wejdę na laptopa to poprawię żeby można było wejść w linki po kliknięciu.
 

pawel04122

New member
Fiolet zejdzie ale nie tak prędko. U mnie trwało to ponad tydzień. Opuchlizna może nawet utrzymywać się do 2 miesięcy. Oponki ludziom czasem Się dłużej utrzymują, u Cb jej nie ma więc zejdzie opuchlizna niebawem.
 
Miałem zamiar pójść poćwiczyć odwodzenia, ale gdy doszedłem do WC ni z gruszki ni z pietruszki zaczęła lecieć krew, chciałem zlokalizować problem i odciągnąć trochę napletek, ale szczypało, więc postanowiłem nie pogarszać sytuacji. Popsikalem octeniseptem i owinalem małego w gaze. Co w takim wypadku? Kontaktować się telefonicznie? Czy to może normalne i mam dalej ćwiczyć odwodzenie? I proszę żeby ktoś mi odpowiedział co z tym ocieraniem sie szwów o żołądź oraz ciasnością z jednej strony.
Nie chciałbym dzwonić, a później okaże się, że to była głupota i moja panika.
Liczę na szybką odpowiedź, pozdrawiam
 

moraj

Member
Miałem zamiar pójść poćwiczyć odwodzenia, ale gdy doszedłem do WC ni z gruszki ni z pietruszki zaczęła lecieć krew, chciałem zlokalizować problem i odciągnąć trochę napletek, ale szczypało, więc postanowiłem nie pogarszać sytuacji. Popsikalem octeniseptem i owinalem małego w gaze. Co w takim wypadku? Kontaktować się telefonicznie? Czy to może normalne i mam dalej ćwiczyć odwodzenie? I proszę żeby ktoś mi odpowiedział co z tym ocieraniem sie szwów o żołądź oraz ciasnością z jednej strony.
Nie chciałbym dzwonić, a później okaże się, że to była głupota i moja panika.
Liczę na szybką odpowiedź, pozdrawiam

widze że strasznie panikujesz wszystko jest świeże z tego co widze po zdjeciach wszystko jest w porządku. załóż maksymalnie napletek ile się da i tak zostaw wtedy nie zrobi się oponka. jezeli draznią Cię wewnętrznie szwy kup sobie alantan i grubo posmaruj pod skórą nie dość że nic Cię nie bedzie drażnic to masc przyspieszy gojenie. Jak raz na dzien osdslonisz napletek i zalożysz to w zupelnosci wystarczy nie mozna tak caly czas ruszać bo wszystko bedzie pekać i zabieg wyjdzie na nic. Masz ładnie zrobione tylko musisz w to uwierzyć i dać ranie się zagoić jak coś pisz wiadomosc prywatną pomogę
 
Imgur: The most awesome images on the Internet

Witam, z prawej strony mam chyba za ciasno i przez to nie mogę dalej ściągnąć napletka, zamierzam dwa zdj dla porównania. Ciasno jest tam gdzie ledwo widać szwy, nie umiem tego naciągnąć tak żeby je jakoś odsłonić. Czy powinienem coś z tym zrobić czy nie? Jeśli tak to co? Nie chciałbym żeby zrobiła się oponka, a jak jest ciasno to chyba tak się może stać.
Jeszcze jest taka sprawa, ze po dzisiejszych ćwiczeniach nie najlepiej się czuje i mam stan podgorączkowy, czy mogę brać jakieś leki oprócz tych przeciwbólowych w razie wu?
 

pawel04122

New member
Od ćwiczeń napletka chory :eek: może masz zakażenie skoro jest gorączka :p a tak na poważnie nie panikuj, dobrze jest, leki można przyjmować. Widzę szwy całe zakrwawione, może rób ćwiczenia delikatniej żeby to się moglo zagoić jakos
 
Gorączki nie ma :p stan podgorączkowy 37-37,2.
Teraz jak już leki puściły to znów stan podgorączkowy, ale czuję sie dobrze, mimo to pije wapno i biorę ibuprofen.
Jednak zamieszczam tu ponownie post, bo mam problem
Na miejscu blizn pojawiła się taka bialo-zolta maź, wcześniej była tylko na wedzidelku i nie bardzo chciała schodzić, próbowałem delikatnie płatkami higienicznymi, ale niewiele pomogło.
Tu dodaje zdj - Imgur: The most awesome images on the Internet

Drugi problem to opuchlizna, znika mi powoli, ale w miejscu gdzie mam ciasno szwy i są one zawiniete pod napletek opuchlizna powoli się chyba zwiększa, a na pewno skóra jest tam twarda(reszta napletka jest w miarę miękka). Nie wiem gdzie mógłbym z tym się w weekend zgłosić i czy wgl to jest tak poważne żeby gdzieś z tym iść?
Wybaczcie mi tez, ze tak paniuje, ale nie chciałbym mieć robionych poprawek, wolałbym żeby teraz wszystko się fajnie zagoilo i żeby mechanizm działał jak należy ;)
 

Podobne tematy

Do góry