Witam.
Miałem obrzezanie całkowite oraz operacje wędzidełka 1 Września. Dzisiaj rany mi się jeszcze nie zagoiły, tzn dzisiaj przy zdejmowaniu opatrunku nocnegego poleciała mi lekko krew z rany po operacji wdzidełka. Krwawienie ustało po kilku sekundach. Jest to pierwsze takie krwawienie od 10 dni, wcześniej tez lekko krwawiło ale tak że tylko na opatrunku była mała kropka krwi. Nie jestem pewny ale mogłem mieć wzwód nad ranem. Oprócz tego z trzech szwów na napletku też widać zaczerwienienie mocne ale krew nie leci (tylko jak się przyłoży opatrunek to na opatrunku zostaje troszeczkę pomarańczowego, ale nie jest to krew) Co jest dziwne, trzy dni po zabiegu większość rany była całkowicie zagojona, tak jakby w ogóle nie było tam nic cięte a te 4 miejsce do dziś nie są zagojone w 100 %.
Stosuje octenisept do mycia, tydzień po stosowałem też alantan ale on strasznie natłuszcza co przy moim naturalnym natłuszczaniu nie jest wskazane więc odstawiłem go 3 dni temu.
Dzwonilem do lekarza, mówił że to normalne krwawienie, to dziwne troche bo po zabiegu twierdził że do dwóch tygodni maksymalnie bedzie wszystko zagojone i kazał mi brać kąpiel dwa tygodnie po zabiegu żeby rozpuszczać szwy. Co jest dla mnie dziwne bo jak mam brać kąpiel skoro jest nie zagojone. Dla mnie to jest dziwne, miałem już kilka zabiegów chirurgicznych (np. zszywanie mięsi uda, przyszywanie palca) w życiu i zawsze się wszystko pieknie goiło, aż lekarze byli zdziwieni że organizm człowieka może mieć tak szybkie zdolności regeneracyjne jak u psa.
Mówił także że jak szwy zaczynają się rozpuszczać to się luzują i też to może powodować zaczerwienienie. Prawda to ?
Co o tym myślicie czy te krwawienie jest normalne ? Czy brać tą kąpiel jutro czy poczekać ?
Chodzić z opatrunkiem czy bez ? W nocy mam opatrunek i penis do góry i jak idę coś robić ale przez resztę dnia staram się bez opatrunku. Pozbyłem się już nadwrażliwości żąłedzia (przed zabiegiem miałem kłopot żeby go dotnknąć a teraz mogę go ściskać, obicerać itp wiec bez problemu mogę cały dzień bez opatrunku chodzić)
Po prostu nie wiem jak robić żeby ta rana na wędzidełku się jak najszybciej zagoiła. Smarować tam alantanem czy nie ?
Miałem obrzezanie całkowite oraz operacje wędzidełka 1 Września. Dzisiaj rany mi się jeszcze nie zagoiły, tzn dzisiaj przy zdejmowaniu opatrunku nocnegego poleciała mi lekko krew z rany po operacji wdzidełka. Krwawienie ustało po kilku sekundach. Jest to pierwsze takie krwawienie od 10 dni, wcześniej tez lekko krwawiło ale tak że tylko na opatrunku była mała kropka krwi. Nie jestem pewny ale mogłem mieć wzwód nad ranem. Oprócz tego z trzech szwów na napletku też widać zaczerwienienie mocne ale krew nie leci (tylko jak się przyłoży opatrunek to na opatrunku zostaje troszeczkę pomarańczowego, ale nie jest to krew) Co jest dziwne, trzy dni po zabiegu większość rany była całkowicie zagojona, tak jakby w ogóle nie było tam nic cięte a te 4 miejsce do dziś nie są zagojone w 100 %.
Stosuje octenisept do mycia, tydzień po stosowałem też alantan ale on strasznie natłuszcza co przy moim naturalnym natłuszczaniu nie jest wskazane więc odstawiłem go 3 dni temu.
Dzwonilem do lekarza, mówił że to normalne krwawienie, to dziwne troche bo po zabiegu twierdził że do dwóch tygodni maksymalnie bedzie wszystko zagojone i kazał mi brać kąpiel dwa tygodnie po zabiegu żeby rozpuszczać szwy. Co jest dla mnie dziwne bo jak mam brać kąpiel skoro jest nie zagojone. Dla mnie to jest dziwne, miałem już kilka zabiegów chirurgicznych (np. zszywanie mięsi uda, przyszywanie palca) w życiu i zawsze się wszystko pieknie goiło, aż lekarze byli zdziwieni że organizm człowieka może mieć tak szybkie zdolności regeneracyjne jak u psa.
Mówił także że jak szwy zaczynają się rozpuszczać to się luzują i też to może powodować zaczerwienienie. Prawda to ?
Co o tym myślicie czy te krwawienie jest normalne ? Czy brać tą kąpiel jutro czy poczekać ?
Chodzić z opatrunkiem czy bez ? W nocy mam opatrunek i penis do góry i jak idę coś robić ale przez resztę dnia staram się bez opatrunku. Pozbyłem się już nadwrażliwości żąłedzia (przed zabiegiem miałem kłopot żeby go dotnknąć a teraz mogę go ściskać, obicerać itp wiec bez problemu mogę cały dzień bez opatrunku chodzić)
Po prostu nie wiem jak robić żeby ta rana na wędzidełku się jak najszybciej zagoiła. Smarować tam alantanem czy nie ?
Ostatnia edycja: