Witam!
Mam 22 lata i pół roku temu miałem zabieg obrzezania pełnego z powodu rogowacenia napletka. Po zabiegu zacząłem mieć problemy z szybkim wytryskiem. Mój żołądź nie jest nadwrażliwy i praktycznie w każdym miejscu odczuwam bodźce tak samo. No właśnie PRAWIE w każdym miejscu. Po lewej stronie od blizny po wyciętym wędzidełku mam miejsce, owalne i niewielkie, które ma trochę ciemniejszy kolor, jest miękkie i lekko zapadnięte tak jakby *do środka* penisa i widać tam najprawdopodobniej nerw (taka lekko niebieska żyłka). Problem w tym że po dotknięciu tego miejsca czuję łaskotanie i nie jestem w stanie opanować napięcia mięśni ani ich rozluźnić (tzn penis po dotknięciu drga tak jakby napinało się mięsień kegla), wystarczy niecała minuta pocierania tego miejsca żebym doszedł a podczas stosunku przez pocieranie tego miejsca cały czas napina mi się mięsień kegla i bardzo ciężko jest wstrzymać wytrysk
Czy to możliwe że chirurg podczas zabiegu wyciął mi trochę za dużo i mam odkryty nerw? Czy można to jakoś poprawić, albo czymś wypełnić żeby nerw nie był na wierzchu? może jest jakiś sposób na trwałe znieczulenie tego nerwu? Jestem załamany i nie wiem już co robić. Myślałem że to nadwrażliwość po zabiegu i z czasem minie, ale myliłem się.
Mam 22 lata i pół roku temu miałem zabieg obrzezania pełnego z powodu rogowacenia napletka. Po zabiegu zacząłem mieć problemy z szybkim wytryskiem. Mój żołądź nie jest nadwrażliwy i praktycznie w każdym miejscu odczuwam bodźce tak samo. No właśnie PRAWIE w każdym miejscu. Po lewej stronie od blizny po wyciętym wędzidełku mam miejsce, owalne i niewielkie, które ma trochę ciemniejszy kolor, jest miękkie i lekko zapadnięte tak jakby *do środka* penisa i widać tam najprawdopodobniej nerw (taka lekko niebieska żyłka). Problem w tym że po dotknięciu tego miejsca czuję łaskotanie i nie jestem w stanie opanować napięcia mięśni ani ich rozluźnić (tzn penis po dotknięciu drga tak jakby napinało się mięsień kegla), wystarczy niecała minuta pocierania tego miejsca żebym doszedł a podczas stosunku przez pocieranie tego miejsca cały czas napina mi się mięsień kegla i bardzo ciężko jest wstrzymać wytrysk
Czy to możliwe że chirurg podczas zabiegu wyciął mi trochę za dużo i mam odkryty nerw? Czy można to jakoś poprawić, albo czymś wypełnić żeby nerw nie był na wierzchu? może jest jakiś sposób na trwałe znieczulenie tego nerwu? Jestem załamany i nie wiem już co robić. Myślałem że to nadwrażliwość po zabiegu i z czasem minie, ale myliłem się.