Drugi dzień po zabiegu

[PabloP]

Witajcie wczoraj przeszedłem zabieg stulejki. Mam wycięty tylko fragment napletka, w sumie to cala zaladz jest zakryta. Tu mam pytanie wypadało by się umyć ale trochę się boje. Lekarz mówił że woda z mydlem ale nie wiem czy tylko z zewnątrz czy jakoś starać się go umyć też w środku. Boje się o szwy ale też trochę boli. Jak ktoś mógłby mi coś podpowiedzieć byłbym wdzięczny.

 

[Trolo]

Kolego 2 dnia musisz już zsunać napletek i umyć pod nim żoledzia i ranę. Bedzie bolało, ale jak trzeba to trzeba. Sam nie zerwiesz szwów sobie tego się nie bój. Prędzej wzwody mogą to zrobić.
Musisz ćwiczyć zsuwanie napleteka bo Ci się zrobi pierścień w miejscu szycia.

 

[PabloP]

Dzieki wielkie wczoraj umylem go jeszcze z wewnatrz dzisiaj zrobie sobie kapiel moze latwiej pojdzie. Faktycznie przy z suwaniu napletka boli jak cholera ale z drugiel strony rano obudzilem sie z pelnym wzwodem to bardziej sie wystraszylem bolu ktorego sie spodziewalem niz naprawde bolalo. Szwy chyba tez nienaruszone bo nawet kropla krwi nie poleciala. Ogolnie dobrze to znosze praktycznie nie boli lekki dyskomfort ale nic poza tym no chyba ze gdzies docisne przez przypadek. Dzieki za odpowiedz moze jakies rady co jak postepowac dalej bo lekarz mi nic nie powiedzial poza tym ze mam myc woda z mydlem i uzywac sprayu do odkarzania iwrazie bolu srodki przeciwbolowe

 

[PabloP]

Właśnie wyszedłem z wanny. Nie udało mi się ściągnąć napletka do konca. Udało mi się umyć okolice szwu. Myślę że to przez opuchlizna lub szwy nie udało się ściągnąć. Jeśli macie jakieś pomysły co może być nie tak to podajcie swoje pomysły a ja i tak pójdę do chirurga w poniedzialek. Tak dla.pewnosci pozdro.