Witajcie .
Nurtuje mnie takie pytanie jak w tytule, mam dość długi napletek który podczas stosunku rusza się po penisie i przez to szybciej dochodzę , miałem plastykę wędzidełka pytałem lekarza to mówił zeby napletka nie ruszać choć mi się wydawwlo żeby go skrócić ,zastanawiam jest nad zastosowaniem jakiegoś pierścienia albo ringu u nasady żeby zopobiec przesuwaniu się napletka po członku. Stosował ktoś moze coś takiego i ma jakieś sposoby ?
Z góry dziękuję
Nurtuje mnie takie pytanie jak w tytule, mam dość długi napletek który podczas stosunku rusza się po penisie i przez to szybciej dochodzę , miałem plastykę wędzidełka pytałem lekarza to mówił zeby napletka nie ruszać choć mi się wydawwlo żeby go skrócić ,zastanawiam jest nad zastosowaniem jakiegoś pierścienia albo ringu u nasady żeby zopobiec przesuwaniu się napletka po członku. Stosował ktoś moze coś takiego i ma jakieś sposoby ?
Z góry dziękuję